Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wnerwiony audiofan

Zbulwersował mnie tytuł artykułu. Robią wam wodę z mózgu

Polecane posty

Gość wnerwiony audiofan

"Test: 5 audiofilskich odtwarzaczy MP3" - tak brzmi ten kretyński tytuł. Po pierwsze, nie ma czegoś takiego jak audiofilski odtwarzacz MP3. Audiofil dlatego jest audiofilem, że interesuje go wyłącznie najwyższa jakość dźwięku. Tymczasem dźwięk MP3 jest dźwiękiem skompresowanym, okrojonym. Żaden rasowy audiofil nie zhańbiłby ucha formatem MP3. Zatem określenie "audiofilski odtwarzacz MP3" jest zwyczajnym oszustem. Nie istnieje taka rzecz na świecie. o Inny kretyński cytat. "Aby w pełni wykorzystać audiofilskie słuchawki i rozkoszować się najlepszym dźwiękiem w biegu, potrzeba urządzenia profesjonalnego." Otóż właśnie NIE potrzeba urządzenia profesjonalnego. Urządzenia profesjonalne są zarezerwowane dla studiów dźwiękowych/nagraniowych i preferują zupełnie inny rodzaj dźwięku niż systemy domowe. W studiu liczy się przede wszystkim detaliczność dźwięku, każdy szczegół ma być podany na tacy, niekiedy nawet kosztem "prześwietlenia" wysokich tonów, a to niestety potrafi zmęczyć ucho. Tymczasem systemy domowe mają za zadanie głównie dostarczyć odpoczynku słuchaczowi, są zdecydowanie bardziej muzykalne, przyjemniejsze w odbiorze. Wystarczy porównać delikatne brzmienie lampowego wzmacniacza z tranzystorową studyjną końcówką mocy zamontowaną w aktywnym monitorze bliskiego pola (to taki głośnik). Znawcy tematu wiedzą o czym piszę. o cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wnerwiony audiofan
albo ten cytat "CO OCENIALIŚMY (...) wbudowane funkcje przydatne do odsłuchu muzyki (np. equalizer)" Otóż wbrew powszechnym opiniom equalizer, czyli korektor barwy dźwięku, wcale nie jest przydatną funkcją. Korektor dokonuje korekcji dźwięku czyli tlumacząc z polskiego na nasze - zniekształca sygnał. Chyba nie muszę tłumaczyć, że każdy audiofil zareaguje grymasem zniesmaczenia na wszelkie zniekształcenia dźwięku i odstępstwa od oryginalnego brzmienia. o Nie podam który to magazyn zamieścił ten kretyński test. Mógłbym jeszcze przytoczyć parę cytatów, mniej lub bardziej głupich, ale zwyczajnie szkoda mi czasu na czytanie całości. Zastanawia mnie tylko jedno. Po jaką cholerę za testowanie urządzeń audio biorą się osoby kompletnie nie znające się na tej tematyce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Artykuł zapewnienie sponsorowany czy jak kto woli reklama natywna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wnerwiony audiofan
wkurzają mnie też rasistowskie teksty o tym, ze Polska nie powinna przyjmowac uchodźców bo to terroryści :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×