uwierzcie dziewczyny, ze nie chcialybyscie podobac sie kazdemu

Mam 18 lat. Za każdym razem gdy poznaje jakiegoś chłopaka to w bardzo krotkim czasie okazuje sie ze mu sie podobam.. Kilka razy juz słyszałam, ze ja sie podobam każdemu. I uwierzcie mi, ze to wcale nie jest takie super jak moze sie wydawać. Poprostu ja w większości znajomosci liczę tylko na przyjaźń nic więcej. Np ostatnio kolega chciał mnie pocalowac, a ja odmowilam i z jednej strony sie cieszę, a z drugiej nie dlatego ze potem dziwnie sie wobec mnie zachowywał, w sensie tak jakbym dala mu kosza czy cos, a naprawdę go lubię. I przez to większość relacji z moimi kolegami sie rozpada... Poza tym wyobraźcie sobie taka sytuacje, poznaje dwóch mężczyzn- przyjaciół. Oni zaczynają rywalizować o mnie, i przez to rozpada sie ich przyjaźń. No po prostu jakaś masakra. I to nie jest żadne prowo, czy cos w tym stylu :)

Z dostatku w d***e się tobie przewraca. Nawet nie masz pojęcie jak masz dobrze

Nie, dlatego ze gdy np chłopak całuje sie z co 2 dziewczyna to jest spoko, ale jak dziewczyna sie całuje z co 2 facetem to jest d***** :)

Nie ma ludzi, którzy podobają się każdemu. No chyba, że mieszkasz na wsi i nie masz konkurencji.