Chłopak szaleje bo nie jestem gotowa. Dac mu?

Prosze o powazne rady. Pol roku chodze z facetem on 30 lat ja 22 przed nim mialam tylko jednego partnera. Nie poszlam z nim do lozka jeszcze , poniewaz chce cementowac uczucie. Chemia jest ogromna daje mu sie tylko calowac w usta , piersi i robic minetke. On twierdzi ze mnie kocha i ze robie mu krzywde i ze musi walic konia 2 razy dziennie. Faktycznie lata za mna strasznie i wiem ze mnie kocha , oboje siebie pragniemy ... Co robic?

rzuć go. :)

Nie rzuce bo on kocha mnie a ja jego.

Prowo.

Szaleje ale za seksem, a nie za tobą

daj mu, tania d****o! twoje myslenie, to myslenie d****i! od razu bym takiego rzuciła

znów kropeczki cie zdradziły

prowakacja napisana przez faceta

Co to znaczy "dać mu"? To kobiety biorą znacznie więcej z seksu, mają z niego o wiele więcej przyjemności. To raczej on ci "da".

Zalezy. Jak facet jest dobry w te klocki i ma fajny sprzet to kobieta ma przyjemność ale zwykle tacy są rozrywani i maja az nadmiar seksu. Przeciętny facet musi zebrać o seks a kobieta to robi " z miłości "

Daj mu, będziesz miała parę dni spokoju :)

Nie rób nic wbrew sobie. Tylko wtedy kiedy Ty będziesz chciała. Równie dobrze możesz się z nim przespac za 5 lat. Jak mu zalezy to poczeka.

Piertolenie. Równie dobrze można powiedzieć "jak ci na nim zależy to daj mu". A jak znajdziesz takiego co będzie 5 lat czekał to opraw go sobie w ramki i powieś w zagrodzie dla osłów.

On Cię nie kocha, przykro mi. On chce Cię przelecieć, facet to swinia taka prawda.

19:48 to kolejny frajer pokroju Twojego faceta. Od takich z dala.

Tak, daj dla świętego spokoju to będzie chciał więcej. Jak odmowisz to padną epitety typu d****** k*****. Ciekawe czy miło będzie słuchać. No chyba ze zobowiazesz sie do regularnego dawania:)i będziesz jak ta maszynka. Ciekawe z jakimi profitami .:DJeśli chłopakowi zależy to wiem co mówię - poczeka ile zechcesz i nie będzie naciskał. Mój kolega spotykał się z dziewczynami , jak nie dawały to czekał 3, 4miesiace , jak byly ladne i mlodsze to dluzej bo nawet i rok jednoczesnie dupczac inne. Predzej czy pozniej je zostawial. Potem poznal dziewczyne i tak sie zakochal ze nawet sie jej nie pytal. Czekal az sama da znak i cierpliwie czekal, nie zdradzal, a dzis sa malzenstwem. Dala mu po 1,5 roku.;) Ten Pan wyżej to widać taki cwaniaczek bez szacunku do kobiet. MYŚLENIE NIE BOLI.

Związek zaczyna się od pierwszego seksu. Jeżeli mężczyzna kobiety nie rżnie to nie jest ona jego kobietą. Więc uprawianie seksu z kimkolwiek innym to żadna zdrada. Zresztą jak kobieta chce czekać i cementować związek to najczęściej mężczyzna jej nie pociąga niezależnie od tego co twierdzi.

Dokładnie. Tu będziesz rok "cementowała" a jak spotkasz gdzieś macho w twoim typie, takiego co od samego patrzenia będzie Ci ciekło po nogach to "dasz mu" na pierwszej randce, ew w kiblu na dyskotece. Taka to wartość twojego "cementowania" - twój cię nie kręci i po ślubie będzie regularny ból głowy a facet będzie się zastanawiał czemu skoro jest taki miły, fajny i dobry.

Bzdury. Jest różnica między przelotna znajomością a miloscia. Jak kogos kochamy to pociag pojawia sie z czasem, wazniejsza jest bliskosc duchowa.

Daj, daj,daj, nie odmawiaj, to co masz najlepszego.

Poza tym autorka pisze ze jest duza chemia. Madrze do tego podchodzi, to sztuka opanować chcice i skupic się na budowaniu relacji. Jej facet chyba tego nie docenia, chce jak najszybciej "dostac"

Pół roku to "natychmiast"?

Kiedyś on cię przetrzyma bez seksu przez rok jak już mu się znudzi seks z tobą, a ty będziesz sfrustrowana. Zawsze do kłodowatych kobiet karma wraca.

Jakby do tego doszło to ona pierwsza dała by doopy na boku. A wszystkie co tu się teraz tak plują zgodnie by stwierdziły że dobrze zrobiła skoro ma potrzeby których Partner nie zaspokaja. Ot babska logika

rzuć tego *****cza nieprawiczka powinnaś się związać z rówieśnikiem nie ze staruchem 30 letnim

pół to krótko z seksem powinno się czekac jak najdłużej najlepiej do ślubu

Najlepiej do śmierci. Przynajmniej takich durnych genów nie przekażecie dalej.

Prędzej bym kupiła wibrator (choćby na abcerotyki.com.pl/wibratory) niż poszła do łóżka z takim gościem. Tobie też polecam.

a jak czujesz? Zapytaj samej siebie czy Ty tego chcesz.

Głupiutka gąska z Ciebie jeszcze. Po cholerę dajesz sie obmacywać i wystawiasz mu pipę do lizania? Jaki komunikat tym wysyłasz? Ano taki ze za chwilę będziesz gotowa iść na całość i wcale sie temu panu nie dziwię ze próbuje ugrać więcej. Sama zapaliłaś zielone światło. :D Popuszczasz go a później udajesz dziewicę. Nie zdziw się jak się okaże ze na boku dymnął mniej oporne koleżanki Jak chciałaś cementować to trzeba było do dziś tylko trzymać się za ręce ewentualnie całować :) a nie brochą mu przed oczami świecić. :D Teraz to jest spora szansa ze Cię w koncu puknie i oleje, bo rozumek masz jeszcze malutki.