O co chodzi

Syn ma prawie dwa lata i mam z nim problem. Widzę na placach zabaw jak inne dzieci wszystko przynoszą mamom i pokazuja, wkładają w rękę albo ciągną za rękę gdzieś a mój syn tego nie robi. Powinnam się martwić

Może po prostu Twój syn wstydzi się do Ciebie podejść i tak Ci wszystko pokazywać. Sama do niego podchodz i zapytaj syneczku co robisz ? Naucz go tego nawyku to sam bd do Ciebie przychodził. Pamiętaj, że ludzie otwarci będą mieli w życiu lepiej niż zamknięci. Zajmij się tym puki czas.

Tak,ucz synka .Gdy on coś chce robić to już zawczasu powiedz mu,np.Adasiu,jak to zrobisz to pokaż mamie ,jestem bardzo ciekawa czy czy ładnie ci wyszło i zawsze chwal go a jeśli nie można tego przynieść ,bo np.to jest babka z pisku to też powiedz,Adasiu,jak zrobisz babkę to zawołaj mnie ,ja bardzo chcę ją zobaczyć. Zobaczysz ,że szybko mu się to spodoba ,każdy lubi gdy inni interesują się tym co robimy i jeszcze chwalą. Zobaczysz ,wszystko będzie dobrze.

To nie powinnam się jakoś za wczasu martwić?

Ja myślę,że nie.Ucz dziecko takich zachowań a na pewno szybko załapie.

Chyba troche zaniedbałas wychowanie syna,gdybyś wcześniej interesowała się tym co twoje dziecko robi,chwaliła je to dziś nie miałabys tego problemu

o ten tramwaj co nie chodzi.

Zrob bete i powtarzaj co 2 dni. Tylko zebys nie przeoczyla.