Jak zagadać?

Cześć. Na wstępie dodam że jestem dość małym facetem (mam 162cm wzrostu i wagę 53kg). Od zawsze lubiłem wysokie , silne dziewczyny. W liceum w klasie miałem koleżankę która grała w szkolnej drużynie siatkówki , miała ponad 185cm wzrostu i umięśnione ręce. Strasznie mnie to podniecało. Mogłem całymi lekcjami patrzeć na jej mięśnie i długie nogi. Gdy poszedłem na studiach przeżyłem prawdziwy szok. Na pierwszych zajęciach WF spotkałem dziewczynę o nieprawdopodobnym dla mnie wzroście ponad 190cm. Ponadto była niesamowicie umięśniona i wysportowana, rzucała piłką lekarską ponad dwa razy dalej niż ja. Gdy graliśmy przeciwko dziewczynom w siatkówkę , po prostu mnie zatkało. Moja drużyna składała się z chłopaków niewiele wyższych ode mnie, a na przeciwko siebie mieliśmy drużynę złożoną z dziewczyn takich jak ona. Wtedy poznalem jej siłę, gdy przy przepychance przy siatce pchnęła mnie swoim ciałem i upadłem. Podeszła do mnie i z wielką łatwością podniosła mnie z uśmiechem. To było niesamowite. Widzę ją codziennie na uczelni i nie mogę się na nią napatrzeć. Jak zagadać? To nie będzie głupie?