Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość898989

Moje roczne małżeństwo jest niudane. Proszę o obiektywną opinię

Polecane posty

Gość gość
Idealnie starte kurze, idealna zupa i idealnie dana dupa to kobieta idealna. Wtedy będzie cię nosił na rękach. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:38 jak czytam takie komentarze, wyjatkowo sie ciesze ze jestem w zwiazku z kobieta, uprzednio zlamawszy kilka "meskich" serc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomyśl sobie jakbyście mieli dzieci które by brudziły, bałaganiły jak to dzieci. A ty byś ciągle musiała po nich sprzątać bo bałabyś się, że mąż Ci zwróci na coś uwagę, padłabyś na pysk ,nie wiem co bym zrobiła na twoim miejscu, chyba rozstanie jest najrozsądniejsze, Porozmawiaj ze swoimi rodzicami, jak oni to widzą i co powinnaś zrobić, może ci doradzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Porozmawiaj że swoimi rodzicami......:):):):):):):):);).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość898989
Ja rozumiem, że trzeba się jakoś dogadać. Są różne związki ale chodzi o to aby dla obydwu osób pasował podział ról. Jako mężczyzna nie dostrzegasz sensu całej wypowiedzi, czy też bronisz mężczyzny bo jesteś przedstawicielem tego samego gatunku. Powiedz mi lepiej czy codziennie krzyczysz na swoją żonę? Albo powiedz jakbyś się zachował gdyby powinęła jej się noga tak jak mi? Wiesz różnie w życiu bywa, to dla mnie bardzo zły znak że facet zamiast mnie wspierać, bardziej mnie dołował (zwłaszcza że sytuacja trwała dość krótko, a nie że 5 lat siedziałam na czyimś garnuszku).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:40 czyli oboje jesteśmy dziwni na swój sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.29 Ok żyj tak jak Ci odpowiada. Przytoczę tylko slowa, pod którymi podpisze się każda kobieta: nie sztuka jest zdobyć kobietę, sztuka jest sprawiać by nigdy nie chciała odejść. Ja mam to szczęście że mam u swojego boku Mężczyznę, od 15 lat. Jest ponad przeciętnie inteligentny w niemal każdej dziedzinie. Jest szanowany i bardzo lubiany . Traktuje mnie tak, że nigdy nie pomyślałam o nim źle, daże go wielkim szacunkiem. Zawsze mówię o nim jak najlepiej bo na to zasługuje. Zarabiamy dobrze; oboje. Nigdy nie żałował mi niczego, robi wszystko bym mogła czuć się szczęśliwa każdego dnia. I nie jest miękką kluchą - oj nie :) Respekt ma do niego każdy facet - to samo mówi dla siebie. Tak ! dla mężczyzn przez duże M. Kobiety ! Szanujcie siebie , życie mamy tylko jedno. Rozwijajcie się, miejcie swoje pasje, życie i przyjaciół. A doceni Was prawdziwy facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:29 Chciałbyś:D, że większość i że 1800 netto i co tam sobie jeszcze wymyślisz :) Prawdziwy mężczyzna wspiera swoją kobietę jeżeli jest inteligentny wie, że dzięki temu będzie miał partnerkę, która w razie potrzeby potrafi przejąć inicjatywę i utrzymać dom, cóż choroby chodzą po ludziach i inne nieszczęścia także. Szczęśliwa kobieta to taka, na która urok innych mężczyzn działa wyłącznie jako poprawiacz samopoczucia:) milutki ale niekonieczny :) A i coś o podporządkowaniu było cóż psa sobie kup może ci się uda, tylko proponuje labradora - łatwo go ułożyć :D Słaby mężczyzna potrzebuje słabej, niesamodzielnej i podporządkowanej kobiety :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś często się klocilismy, nawet codziennie. Nie mam problemu z pomocą żonie jak się jej noga powinie, wręcz uważam że za tą sferę życia ja odpowiadam. Zauważ że w większości przypadków chęć rządzenia idzie w parze z poczuciem odpowiedzialności, za dwoje. Kolejna sprawa to taka że być może wyolbrzymiasz swoje problemy i masz pretensje ze on ci nie pomaga a on uważa że to mało ważna sprawa. Taki mały przykład: jeśli straciłas mało płatna, kiepska pracę to to żaden problem i na pewno nie jest tu potrzebne jakies wielkie wsparcie. Taki myślą faceci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisałam,żeby porozmawiała ze swoimi rodzicami bo ja pierwsze co -to pożaliłabym się rodzicom,opowiedziała o wszystkim i poprosiła o radę ,rodzice nigdy nie chcą sźle dla swojego dziecka, gdyby wniosła o rozwód mogłaby wrócić do rodziców, mieszkanie do podziału majątku. Jesteś jeszcze młoda znalazłabyś fajnego faceta. Te pieniądze co on zarabia to powinny być wspólne skoro jesteście małżeństwem a ty od niego "pożyczyłaś" 50 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:43, żadne z nas nie jest dziwne, po prostu ty mentalnie żyjesz w XIX w., przespałeś emancypację kobiet i dalej wydaje ci się, że kobieta istnieje po to, by służyć i dogadzać mężczyźnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.47 dokładnie tak! Cieszę się, że jest tu choć jedna kochająca siebie kobieta która wie, jak odróżnić prawdziwego mężczyznę od jakiegoś egoisty, nie widzacego nic ponad swój czubek nosa! Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj dziewczyny dziewczyny. Jak się któraś zakocha to nawet największego s*******a będzie stawiała za wzór mężczyzny przez duże M. Chociaż obiektywnie może być całkiem małe m.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość898989
Zazdroszczę CI męża! Ja nie jestem typem ciepłej kury domowej, mam swoje pasje i to wiele. Mam też przyjaciół z którymi mam stale kontakt. Znając mnie nigdy byś nie pomyślała że wpakuję się w takie coś. Po prostu chyba źle wybrałam, ale nie dam się bo już minął czas. Były rozmowy, były tłumaczenia. Co do rodziców, nie jestem za zamartwianiem rodziców swoimi problemami. Zresztą ja wiem co by powiedzieli na taką sytuację, nawet nie muszę ich pytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:49 ja żyję w 19 wieku a ty? Poza tym mnie interesuje moje życie i moich najbliższych. Mogę być najbardziej zacofany i inne wasze brednie, najważniejsze żebym umarł szczęśliwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja nie :O szkoda tylko twojej żony, bo że ty umrzesz szczęśliwy szczęściem prymitywnego, muzealnego okazu, to jestem pewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.50 prawda. Zakochane jesteśmy słabe ale różowe okulary zsuwają się po 3-4 latach . Mądra kobieta przeczeka stan euforii i dopiero wtedy zadecyduje czy ten o to facet nadaje się na męża i ojca, na wspólne życie w doli i nie doli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:48 Czytaj ze zrozumieniem a będziesz już prawie dla siebie ideałem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli sama przyznałas że nie jesteś ciepła kobieta a sama wymagasz ciepła od niego. No ludzie, trochę ogarnięcia. Piszący tutaj pan trochę może przesadza ale żeby wymagać trzeba też coś dawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naprawdę rzadko się zdarza żeby facet przywiązywał taką wagę do porządku w mieszkaniu, mój na przykład zbiera okruszki z dywanu, jak gdzieś widzi jakiś papierek i tym podobnie ale nigdy nie zwrócił mi uwagi że jest brudno że jest bałagan i żebym się wzięła za sprzątanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
... zeby wymagać trzeba też coś dawać. Oczywiście! Że tak. Jestem kobieta i jest to dla mnie oczywiste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:54 dokładnie, i wtedy zrozumie że dobrze robił że oszczędzal i że posprzątać dom to nie jest duża cena za szczęśliwe małżeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:57 ale dajesz to co mu jest potrzebne, czy to co Ty uważasz że jest mu potrzebne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość898989
Właśnie, zawsze uważałam że przechodzony związek to nic dobrego. Teraz żałuję że nie poczekaliśmy ze ślubem jeszcze z 2 lata. Jakby nie był moim mężem, to nie bylibyśmy razem już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:56 Hahahahahaha taaa bo ciepła klucha to ciepłem dzieli na prawo i lewo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, ty sie tu malzenstwem nie wymiguj ;) Tak samo mozesz odejsc, tylko papierkowa robote trzeba ogarnac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:00 możesz wyjaśnić. Ciepła osoba to ciepła osoba dla wszystkich dookoła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość898989
dziś Ale ja nie napisałam że jestem lodowatą kobietą.... Ja jestem bardzo ciepła wobec ludzi, nie widzę powodu abym kogoś źle traktowała bo mam zły dzień. Ja napisałam to w sensie, że nie jestem osobą której jedyny cel w życiu to siedzieć w domu, prać, gotować i oczekiwać na męża z obiadem. Mam też swoje życie i nie nadwyrężam zaufania mojego męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.59 myślę że tak. Twierdzi że jestem ideałem a jak wiemy ideałów nie ma . Tworzymy związek partnerski na naprawdę równych zasadach , nigdy nie narzeka. Ja W tym momencie naszego życia utrzymuje nas oboje. Kiedyś - na początku kiedy to ja zaczynałam nazwijmy to karierę :-D to On utrzymywał mnie i nigdy! Niczego mi nie żałował. Nie wiem co mogłabym Jeszce dodać, staramy się oboje każdego dnia o siebie i o nasze życie. Doceniam jego i to ile dla nas robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem tak. Będziecie małżeństwem długo i zapewne szczęśliwie. Mówi Ci to prawie 60 letnia kobieta. I zapamiętaj też to co pisze tutaj ten Pan, bez wzgledu co o tym myślisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×