Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość898989

Moje roczne małżeństwo jest niudane. Proszę o obiektywną opinię

Polecane posty

Gość gość898989
Dla mnie posprzątać dom to nie jest problem, ale nie będę dyskutowała tutaj z osobą która w ten sposób zrozumiała moje wypociny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:00 Oczywiście, ze mogę posłużę się tutaj znanym autorytetem w tej dziedzinie- proszę zawsze się można czegoś nauczyć :D Ciepłe kluchy Czyli: człowiek niemrawy, o słabej woli; niedorajda. Biblia mówi, że lepiej być zimnym albo gorącym, niż letnim. Te kluski pewnie lepsze byłyby gorące, ale większość woli ciepłe od zimnych. Miękka kluchowatość w połączeniu z ciepłotą daje szczególny efekt braku energii, stanowczości, przebojowości, tak potrzebnych – według stereotypu – zwłaszcza mężczyznom. Jeśli o paniach jako o kluchach mówimy, to częściej nie jako o ciepłych. Jerzy Bralczyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:02 to nie musi być twój jedyny cel ale jeden z ważniejszych. Problem zacznie się wtedy kiedy zabraknie czasu na wszystkie cele, mąż na pewno nie pozwoli Ci zrezygnować z tych celów domowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:05 to pewnie kobieta, która chcąc nie chcąc musiała żyć jako podwładna Pana i Władcy, dlatego teraz doradza innej takie samo życie- po prostu innego życia nie zna. I to jest bardzo smutne. Na szczęście te czasy i zwyczaje odchodzą w niepamięć, szkoda, że Polska pod tym względem jest w ogonie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tekst z 15:07 do pani z 15:02 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie musiałam tak żyć. Dziwi mnie tylko że nie rozumiecie że mężczyźni są jacy są i nie zmienia się bo my tak chcemy. Piszący tu Pan napisał że jego najważniejszym celem było zapewnienie bezpieczeństwa finansowego rodziny bez zbędnego patyczkowania się? Czyż nie jest to jedna z najbardziej pierwotnych cech zakorzeniona w męskich głowach? Czy do końca jest zła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość898989
Ale nie wiem czemu co poniektórzy sugerują mi że ja mam jakieś wybujałe wizje odnośnie małżeństwa. Moi rodzice są ze sobą prawie 40 lat, mają swój własny sposób na małżeństwo. Zostałam również tak wychowana, że obiad robię codziennie. Co do prania, to ciężka sprawa bo mój mąż nie daje mi robić prania bo ja nie umiem :) Bo to przecież takie skomplikowane włożyć pranie do pralki i nastawić. Co po niektórzy nie rozumieją o co chodzi. Co do sprzątania, to nie mogę nić przestawić, żadnej figurki na szafce ani gazet na stole. Tak on ustawił i tak ma być, jak ja coś zmienię to i tak przestawia tak jak on chce. Jakiś podział ról musi być, każda para wypracowuje sobie to przez lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedy kobieta pracuje, ta cecha mezczyzn jest anachronizmem. Nie pozwalaj na siebie krzyczec, to juz jest przemoc slowna. A na bezbledne sprzatanie jest rada: ze skarpety wyjmij pieniadze na 2 roboty, odkurzajacy i myjacy podlogi, zostaw mu je po rozwodzie. Uciekaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość898989
Ale on mi nie zapewnił bytu, ja musiałam sobie radzić sama i sobie poradziłam. Za to ja już to wiem że na niego liczyć nie można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bycie oszczędnym nie jest niczym nagannym, ale życie ze sknerą to masakra. Trzy razy sprawdzałam czy się nie pomyliłam widząc kwotę: 50 zł na drobne wydatki podczas zagranicznej delegacji:o A i wątek ja ci pożyczyłam na rozkręcenie interesu a w ramach rewanżu musiałam pożyczyć na zakończenie własnego od swojego Taty, no żartujecie raczej, że to jest mężczyzna to tylko atrapa albo wydmuszka jakaś:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dbaniem o bezpieczeństwo finansowe RODZINY nazywasz branie od żony 5 000 PLN na biznes, a potem rozliczanie jej z 50 PLN na wyjazd służbowy?? Zabranianie jej iść do pracy a potem kazanie pracować i jednoczesne pretensje o to? Czy ty siebie czytasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widocznie uznał że wystarczy jej 50 PLN. A w zasadzie to nie wiem za bardzo o co już tu chodzi. Autorko wyjaśnij lopatologicznie. Uważasz że jakiś podział ról musi być- jesteście na etapie ustalania tych ról więc o co kaman.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ON uznał, że JEJ wystarczy?? Od kiedy to facet ma prawo uznawać, czego i w jakiej wysokości wystarczy kobiecie? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:13 Mężczyźni są różni, ale to ja dokonuje wyboru z kim chce żyć i tylko prymityw nie jest zdolny do zmiany. Życie to sztuka kompromisu a nie jednostronnych nakazów, zakazów i innych małostkowości:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:24 nie słyszałaś że to największa głupota w związkach, liczyć na to że ktoś się zmieni. Poza tym ta druga osoba też dokonuje takiego samego wyboru. I też może liczyć że to ty się zmienisz. I co wtedy? Walka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:23 Nooo jasne 11€ toż to bogactwo nieziemskie i na taka pożyczkę to powinien umowę u notariusza sporządzić:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość898989
Tak masz rację, źle to ujęłam. On sam sobie wypracował swoją i moją rolę i nasz wspólny cel- czyli jego cel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:19 kobiety pracują od niespełna 100 lat, człowiek na ziemi jest kilkaset tysięcy lat. Jak dobrze pójdzie to za następne 100 lat ludzie w ogóle nie będą pracowali i pracujące kobiety to będzie nic nie znacząca sekunda w historii ludzkości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość898989
Wydaje mi się że większość użytkowników, ogarnia o co mi chodzi. Nie to nie on uznał że tyle mi wystarczy, to ja wolałam się nie zadłużać haha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie rozmawialiśmy o wspólnych celach przed. Pozostaje rozstanie się lub przyjrzenie się czy jego cele nie są takie złe lub mają coś co może być też twoim celem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko, daj znać jak już złożysz pozew :) za rok o tej porze jedzenie będzie miało smak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:27 No tak, oczywiście nie zmieniamy się wcale, szczyt rozwoju osiągamy w wieku 18 lat i tak trawamy do czasu złożenia nas 3,5 m pod ziemią:D Nie dziwi mnie to, że nie potrafisz zrozumieć, iż kochający i szanujący się ludzie potrafią iść obopólnie na ustępstwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cały wątek jest o tym że ona nie chce iść na ustępstwa i zadowolić się 50 PLN.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość898989
Ale my rozmawialiśmy, on bardzo się zmienił, a najpewniej ukrywał pewne swoje zachowania. Jak już wspomniałam, jakieś takie dziwne sytuacje zaczęły się tuż przed ślubem, natomiast wiadomo jaka stresuwa jest przed tą ceremonią. Z kolei moja wina jest taka że dałam sobie wejść na głowę bo miałam na oczach różowe okulary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A na jakie ustępstwa on poszedł? Bo na razie widać jedynie ustępstwa ze strony autorki :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość898989
15:27 Właśnie szczęśliwy związek to jakieś ustępstwa po obu stronach! Zgadzam się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:36 Tak właśnie o tym :D nie nadwyrężaj swoich szarych komórek bardziej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisze wam taka mała historie z życia. Dwóch kolegów zakładano firmę i chcieli jako wspólnika zaprosić 3 ale on akurat był po ślubie. Zamiast zaoszczędzone pieniądze włożyć w firmę żona "kazala" mu kupić mieszkanie bo nie zamierzała dziadowac jak jego koledzy. Tamci wszystko co mieli pakowanie do skarpety a później w firmę. Dzisiaj niedoszły wspólnik ma mieszkanie za 200-300 tysięcy i średnia pracę. Dwóch pozostałych ma firmę warta kilka milionów i dochód miesięczny warty 1/3 tego mieszkania. Oczywiście też wydzialali zona po 50 PLN. :) i oczywiście żony z czasem zmadrzaly, czego autorka też doświadczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wydzialali zona x w jakim to języku, bajkopisarzu? :D :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak literówki są najważniejsze w tej opowieści. I oczywiście wg ciebie firmy mają tylko złodzieje i Żydzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×