Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Polki są koszmarnie brzydkie. To oficjalna opinia słynnego Casanovy!

Polecane posty

Gość gość

W ogóle kobiety są brzydkie w tych okolicach; piękności są tam cudami, a ładne – rzadkimi wyjątkami” – pisał Casanova po wizycie w Polsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kilka lat swojego życia spędziłem w krajach beneluxu oraz Niemcy i trochę Francja. Zawsze zastanawiałem się nad mitem pięknych Polek: skąd on się wziął? Niemki czy Holenderki nie są wcale brzydkie, a przy tym o wiele bardziej naturalne. Nie stosują na taką skalę farbowania włosów czy makijażu. Tam 40-letnia, zadbana, szczupła kobieta ma pasemka naturalnych, siwych włosów i nie kamufluje tego, tak samo jak delikatnych zmarszczek wokół oczu, w PL za to tapeta i farbowane włosy to atrybut prawie każdej 20-latki. Do tego dochodzi nadwaga. Zdecydowanie więcej otyłych kobiet spotkać można na polskich ulicach, niż na zachodzie. Zauważyłem też większą otwartość i tolerancję tamtejszych kobiet. Nieraz na kantynie dużego zakładu dziewczyny z działów biurowych siadały koło mnie i kolegów (jesteśmy ekipą elektryków, przeważnie w ubraniach roboczych) i rozmawiały jak równy z równym mimo, że kaleczyliśmy ich język oraz angielski jak Kali z "w pustyni i w puszczy". Wyobrażacie sobie przeciętną Polkę z działu marketingu siadającą obok ukraińskiego robotnika na przerwie i rozmawiającą jak równy z równym. Nie chcę tu krytykować naszych wspaniałych dziewczyn, ale w porównaniu do innych narodowości naprawdę jakieś wyjątkowe nie są, a często uważają się za najpiękniejsze księżniczki. których godzien jest tylko rycerz na białym koniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie miałem okazji przebywać zagranicą tak długo jak Ty (jedynie kolonie, jakaś wymiana i praca w miejscu gdzie przewalało się mnóstwo obcokrajowców), ale mam podobne odczucia. Też nie wiem skąd bierze się to przekonanie, że 90% Polek to jakieś chodzące cuda, a reszta świata, z Niemcami na czele, ma do zaoferowania jedynie jakieś trollice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
serio, któraś nie brzydziła sie pogadać z elektrykiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra chłopcy, ja też jak pojechałam do Danii to miałam ochotę zrobić sobie dziecko z co 2 facetem na ulicy, mimo że wcześniej nawet o dziecku nie pomyslałam. I nie, nie chodziło o seks, czy inna chcice, ale o to że każdy wygladał na posiadacza rewelacyjnej puli zdrowych genów, nie tak jak polskie wypierdki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Casanova żył w XVIII wieku, a wtedy Polska była wielkim, zróżnicowanym etnicznie krajem. Nawet przytoczone zdanie mówi o kobietach "w tych okolicach", nie o samych Polkach. Ale każdy pretekst jest dobry, żeby ubliżać rodaczkom, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autor zapomniał też o przytoczeniu przyczyny frustracji Casanowy, która opisano w artykule z którego cytuje. Otóż przyjechał do Polski totalnie bez kasy i ostro dziadował, więc nie stać go było na pokazanie się w sferach dworskich, więc i dostępu do potencjalnych kochanek nie miał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No polki rzeczywiscie nie są jakies rewelacyjne ale są tanie i łatwe wiec mają wieksze powodzenie od niemek francuzek itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Makaroniarz bez grosza przy doopie zaliczył najwyżej córkę żydowskiego karczmarza albo ukraińską chłopkę, a już się prawiczki uruchomiły i szczekają o "brzydkich Polkach". :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Casanova sam był koszmarnie brzydki, miał wielki haczykowaty nochal i policzki wzdęte jak wielka dvpa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tym malowaniem się można powiedzieć też o bialorusinkach ukrainkach , nie ma czegoś taliegos jak "piękna nacja " są tylko wyjątki w każdym kraju i jedne kobiety stroja się mniej inne bardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Casanova poprostu się zdziwił ze go baby olaly, czasy kiedy Polki klanialy się obcokrajowcom w pas już dawno minęły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przy Rosjankach większość Polek to ikony skromności i dobrego gustu. :D Na przykład w Finlandii niemal każda Rosjanka ma od razu przypiętą łatkę prostytutki, bo chodzą wystrojone i wymalowane od rana. Nawet na basenie obowiązkowo kolczyki, łańcuszek i pierścionki. W Skandynawii Niemczech i krajach Beneluxu kobiety nie mają takiego parcia na makijaż i ciuchy, bo nikt od nich nie wymaga wyglądu modelki. Ta fiksacja wielu Polek na punkcie wyglądu to w dużej mierze wina samych Polaków, którzy wyzywają od zapuszczonych loch każdą, która nie maluje się, nie nosi szpilek i ogólnie nie wygląda jak z rozkładówki CKMu czy Playboya.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to popatrzcie sobie na portrety Casanovy, taki piekny , ze nic tylko go rooochac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Casanova poprostu się zdziwił ze go baby olaly, czasy kiedy Polki klanialy się obcokrajowcom w pas już dawno minęły x Nie miał pieniędzy, więc to chyba logiczne, że kobiety z arystokratycznych rodów nie brały go pod uwagę nawet jako kochanka. Często znały języki obce i bywały na salonach Europy, więc nie miały żadnych kompleksów wobec spłukanego Włocha. W jego zasięgu były najwyżej dziewki służebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
współpracujemy w pracy z krajami beneluxu i skandynawami , wiele razy byłam w tamtych krajach. nie wiem panowie, cy byście byli tacy zachwyceni- kobiety wygladają zdrowo, ale sa zaniedbane, na codzień wszystkie w sandałach typu scholl, zero makijazu, włosy ściete po męsku, u starszych siwe, ciuchy głownie czarne, zero koloru, zero kobiecych dodatków, jakichś mini, dekoltów, młode panny na wyjście w klubie trochę lepiej, ale też nie jest to przesadnie kobiecy styl, sporo wytatuowanych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat rosjanki mają chyba zła opinie wszędzie , poprostu masa obcokrajowców mówi o nich bardzo źle pod względem charakteru , pod względem urody wręcz przeciwnie , rosjanki to straszne chamki, mieszkałam na jednym osiedlu w uk z nimi , nadete jak balon i wredne , ubrane zazwyczaj ładnie i lubią się obwieszac złotem nawet w 21 wieku xd jest jeden mały haczyk one sa piękne bo o siebie bardzo dbają a nie z natury , widziałam kilka rosjanek, które mieszkały tak z 15 lat w uk i wyglądają gorzej od brytyjek, spasione nie domyte , nie wspominając , że rosjanki mają z natury liche włosy i to się z wiekiem uwydatnia , może dlatego ze nie sa czystymi slowiankami tylko maja dużo genów ugro fińskich ? O urodzie angielek się nie wypowiem bo oni mają za sobą pokolenia kaziroctwa , ale Niemki te szczupłe i zadbane potrafią być bardzo ładne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z reszta w niemczech też mają bardzo zła opinie o rosjankach , mówi się o nich ze sa piękne ale bardzo aroganckie zarazem , Polki uchodzą za troszkę mniej ładne ale za to dużo cieplejsze i bardziej kochane , znam fajne rosjanki ale większość z nich jest "nie fajne " pod tym względem ze lubią się ostro zabawić i nawijac makaron na uszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mówią o Rosjankach, że piękne, bo są po prostu zrobione. A że Rosjanie w ogóle to wyjątkowo arogancka swołocz, to wiadomo na całym świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety bieda i PRL odcisnął piętno, które do dziś pokutuje. Kto w latach 80 myślał o prostowaniu zębów w Polsce? W USA proste zeby to był standard jeszcze przed wojna. Trudno wymagać było od kobiet żyjących w siermiężnych powojennych latach, aby dbały o siebie, bo musiały dbać o to, by przeżyć. Amerykanki w tym czasie nawijaly włosy na walki. W latach 90 biedna Polska zakrztusiła sie tanim towarem, wtedy Amerykanki zaczynały dbać o siebie u lekarzy medycyny estetycznej. Plus jest taki, ze kiedy moda na dbanie o siebie dotarła do Polski, większość Amerykanek juz sie roztyła. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×