Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy facet który wyrzucił kobietę z pracy Może mieć jeszcze u niej szanse?

Polecane posty

Gość gość

Czy da sie po czymś takim odnowić kontakt z tą osobą jakby nigdy nic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naturalnie, praca to praca, a życie prywatne to dwie odrębne dziedziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To zalezy za co wyrzucił bo jak wina leżała po obi stronach-zawsze mozna znaleźć złoty środek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jeśli powód wyrzucenia był błahy ? Czy faktycznie relacje prywatne mogą się udać czy trzeba by to sobie wyjaśniać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem jeżeli jest skłonny do ugody to możecie sobie tę całą sytuację wyjaśnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bez wyjaśnienia nie da rady ,chociaż u mnie by nie przeszło nawet z wyjaśnieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wywaliles ja z blahego powodu ( pewnie zemsta ) i chcesz odnowic kontakt ? Bedzie ciezko .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak to było dawno,nie wybaczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jaki byl powod ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trochę zawalała, były skargi, i słabe miała wyniki w swoim dziale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha wywalil pewnie zeby moc dup.czyc bo go swedziallo a zaleznosc sluzbowa nie pozwalala. u mnie taki typ bylby skreslony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wyrzuca się ludzi z pracy z błahego powodu. Będziesz się musiał wytłumaczyć przed nią jeżeli wiążesz z nią plany na przyszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w tamtym monencie to wydawało sie uzasadnione.. wtedy mi nie zależało na niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli takich rzeczy jak zwolnienie nie da sie wybaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie może. Chyba że trafi na wyjątkowo pusty i zdesperowany egzemplarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, taki facet, który wyrzucił kobietę z pracy a potem szuka z nią kontaktu...no pomyśl logicznie nad tym, co ty zrobiłeś z tą kobietą...Wiesz co to znaczy stracić pracę???...nawyraźniej nic wielkiego nie zrobiła skoro teraz poszukujesz kontaktu...wiesz,ona może mieć oto żal...także nici z waszego porozumienia...no chyba, że obenie ma pracę lepszą i jest względnie szczęśliwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musiałem bo nie było innego wyjścia. Jej wina w tym była. Pozatym to było dawno. Nic nas wtedy nie łączyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet sie nie znaliśmy za dobrze nic nas nie łączyło wtedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli nie ma szans?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wkurza mnie to, najpierw gadanie że praca a życie prywatne to co innego, potem sie okazuje że to jednak to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość 2017.07.11 Nawet sie nie znaliśmy za dobrze nic nas nie łączyło wtedy." X Ale chyba nic sie nie zmienilo skoro nie masz kontaktu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha nie musi wyrzucac z pracy. wystarczy ze mi czyms podpadnie w godzinach pracy raz czy dwa i bye bye. jest skreslony. nie ma taryfy ulgowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
okazało sie że mamy wspólnym znajomych, pare razy sie widzieliśmy. chodzi o to ze teraz ja chciałbym ją poznać lepiej, wtedy bardzo słabo sie znaliśmy i były to relacje tylko zawodowe. Wtedy nie sądziłem że będę na nią w ten sposób patrzeć. I miałem powody żeby ją zwolnić. Licze że ona ma do tego dystans i będzie sie dało normalnie pogadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Probuj . Kto nie rezykuje nie pije szampana .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to "podpadnie" , praca to nie zabawa, musisz wydawać polecenia, zarządzać itd. Oczywiście w granicach prawa. Pozatym wtedy nic nas nie łączyło i nie sądziłem ze spotkamy sie potem w innych okolicznościach. Ani ze zacznie mi się podobać. Pozatym nie była najlepsza w tamtej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Probuj . Kto nie rezykuje nie pije szampana .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miales k****o powody :D haha szukaj takiego drugiego jelenia jak ona ktory bedzie tyle z********lac za 1900 :D nie wybaczam, jestem w chooy pamietliwa zwl. ze mamy nadwyzke facetow ur w latach 80-90 wiec jest w czym wybierac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odwal sie od niej. Ona da ci kopa w d**e z wielka satysfakcją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×