Jestem dorosłą jedynaczką...i źle mi z tym.

To ludziom trzeba pomagać a nie zwierzętom!!! Człowiekowi,który cierpi lub jest pijany byście nie pomogli a zwierzęciu,które ma popęd i nic nie czuje to już tak???!!!

Jeżeli przyjmiesz do siebie zabiedzonego psa i sprawisz że zacznie mu się dobrze powodzic -nie ugryzie Cię. Na tym polega zasadnicza różnica między psem a człowiekiem. Mark Twain. A pomagać to trzeba temu, kogo się spotka na swojej drodze.

dziś Straszny z ciebie człowiek. To ja decyduję komu pomogę. Pijak sam jest sobie winien- po co chleje? Pies uwiązany w lesie do drzewa i skazany na śmierć z głodu i pragnienia sam sobie nie poradzi. Szczeniaki zimą wyrzucone na pole na mróz przez potwora- człowieka, ślepe, bezradne, kilka godzin po narodzinach nie poradzą sobie. Umrą na mrozie. G.... wiesz o zwierzętach ale uświadomię cię: to nieprawda że zwierzęta nic nie czują i że zwierzę " ma popęd". Gdybyś miała w domu zwierze to byś szybko się o tym przekonała. Trochę się dokształć bezduszny ludziku, choćby o wielorybach, delfinach, słoniach. Człowiek też ma popęd. Pewnie jak byłaś mała wyrywałaś pasikonikom nóżki. Dzięki właśnie takim jak ty ta planeta jest niszczona. Okropna jesteś, ohydna istota.

Pijak nie jest sam sobie winie,że pije bo może zmusiła go do tego sytuacja lub jeżeli człowiek jest chory to trzeba mu pomóc a nie zwierzęciu,które i tak cuchnie jak zdechła ryba i na dodatek ja żałuje każdego człowieka a nigdy zwierzęcia!!!

wczoraj Pijak to pijak, nikt go nie zmusił do chlania. Sam się w to wpakował bez względu na sytuację. Sam osobiście. To sobie tak uważaj amebko bez uczuć i empatii. Jesteś pustym człowieczkiem i pewnie sama cuchniesz. Siedź sobie w czystym, wypolerowanym domku/mieszkaniu niczym w muzeum bez ciepła, charakteru, atmosfery. Tylko ty i twój idealny porządek- bez zwierząt, no i bez dzieci których też nie lubisz. PUSTA BABO.

Up

Straszne to Twoje podejście do zwierząt. Pewnie by się zmieniło gdybyś miała psa czy kota. Ale może lepiej nie ryzykować W razie gdyby się jednak nie zmieniło mogło by się to dla tego biednego zwierzaka źle skończyć.