Jakie uczucia w was się wtedy budzą?

Otóż Załóżmy, od lat nie możecie sobie pozwolić na żaden urlop krajowy czy zagraniczny i zaglądacie czasem na tego fb. I widzicie jak ktoś pokazuje fotki ze swoich pobytów z zagranicy...czy was wtedy szlag nie trafia? przecież to jest takie godzenie w ludzkie uczucia, nie każdego stać i w ogóle...nie chodzi tu o żadną zazdość.

Nie rozumiem tego. Mój fb moje życie moje zdjęcia. Przecież nie musisz zaglądać. Też mi koleżanka kiedyś powiedziała że nie muszę wstawiać zdjęć ze swoich wycieczek, a najbardziej boli ja to że prawie co roku latam do stanów do rodziny i tam.organizuje sobie wycieczki.

oczywiście, że ktoś to robi właśniejedynie po to, by innych wkurzać i żeby uzyskać presiż i polubowny autorytet, która sumarum obraca się przeciwko temu człwoiekowi, bo będą tacy, którzy będą zazdrościć...

To po co zaglądasz i obserwujesz , nie wchodź na ich profile i już

przecież to jest takie godzenie w ludzkie uczucia, nie każdego stać i w ogóle... x Jak to nie jest zazdrość to co to niby jest ?

przecież to jest takie godzenie w ludzkie uczucia, nie każdego stać i w ogóle...nie chodzi tu o żadną zazdość. x hahahahahhahahahahha 10/10 :D

10:24 wchodzę jedynie na swój profil i sprawdzam aktualności i powiadomienia i chce nie chcę muszę oglądać

Jak mus to mus i na godzenie w ludzkie uczucia też się musisz zgodzić :D

10:25 ja ci powiem co to jest: to jest pokazywanie głodnemu chleba czy smakołyków, jak chcesz, tak sobie wyobraź: a następnie dawanie komuś do zrozumienia: ty tego nigdy nie będziesz miał podłe...

ja nie wiem niektóre hieny to tylko zyją tym fb i tylko czatują co tam wrzucić, żeby innych wkurzyć...

A po co ci FB? Ja nie mam i nigdy nie miałam. Pozeracz czasu .

ktoś ma trochę kultury, to nie umieszcza tych osobistych, głupich zdjęć..

Pokazywanie glodnemu chleba.....zawsze znajdzie się ktoś glodniejszy czy biedniejszy. Bogatszy też. Pewnie bezdomnemu będzie żal że w ogóle masz dom, a są nawet tacy którzy będą zazdrościć ci samego faktu posiadania fb. Problem jest w tobie.

Ma ktoś ochote to wrzuca zdjecia jakie chce a jesli masz z tym problem to wylacz obserwowanie tej osoby, zadna filozofia

A jakie ma umieszczać na prywatnym profilu jak nie osobiste?

Ja go mam i tylko zagladam tam po to, aby sprawdzić czy jakaś świnia mi czegoś nie umieściła na tablicy: typu film pornograficzny, bo mam złe, bolesne wspomnienia i o mało wtedy nie straciłam zycia...Tyle wam powiem. I wiem kto to zrobił i żyję z tą wiedzą i myślą już długo...

10:33 jak napisałam, nie mam FB...nie czuję takiej potrzeby. Ale sorry, jakim prawem chcesz dyktowac innym co mają tam umieszczać. Pisząc o kulturze, pomysl najpierw o swoim zachowaniu.

Ja nie mam i nigdy nie miałam x ja mam i traktuję go jako lekką rozrywkę, całkiem niezły kabaret i w 90 % farsa hahaha

ja ci powiem co to jest: to jest pokazywanie głodnemu chleba czy smakołyków, jak chcesz, tak sobie wyobraź: a następnie dawanie komuś do zrozumienia: ty tego nigdy nie będziesz miał podłe... x Przerost ego :D nie jesteś pępkiem świata, żeby ktoś ustawiał swoje życie po to by ci coś pokazać czy udowadniać .

10:36 a po jaką cholerę się tak chwilisz swoim życiem, takie ono cudowne? To dam wam pomysł: idźcie w miejsca, gdzie można spotkać zebraków i dajcie im chleb, zróbcie zdjęcie i umieście na fb. Wtedy się od was czegoś nauczy. Jedynia taka działanosć ma sens.

10:39 przerośnięte ego to masz jedynie ty, każdy ma prawo czuć, co czuje a jest w tym dużo racji

10:39 Za cholerę nie kaman, że dziewczyna nie ma fb :D

Masz kobieto problem to zlikwiduj Fb

Jakie uczucia sie we mnie budzą kiedy widze, że rodzina albo przyjaciele są na egzotycznych wakacjach? Bardzo się cieszę, że im się dobrze powodzi bo wiem czym jest bieda. Po to jest fb ale tak jak ktoś czesniej napisał, problem jest w Tobie, jestes zwyczajnie zazdrosna. Zamiast siedziec na kafe zrób coś ze swoim życiem, żeby było fajne.

10:54 w punkt :)

10:41 A ja nie przeczę, że mam :D Nikomu natomiast nie zazdroszczę i szczęście moich przyjaciół i znajomych nie "godzi w moje ludzkie uczucia" i szlag mnie nie trafia :D Cieszę się ich szczęściem :)

Oczywiście pewnie dla wielu jestem nie na czasie, ale nie mam konta na żadnym portalu. Co mam o kim wiedzieć to wiem, a w drugą stronę też tak samo to działa. Co kogo obchodzi gdzie jadę i co robię. Kto ma wiedzieć to wie..

no wlasnie.moi znajomi na fb wiedzą a Ty nie wiesz.i o to w tym chodzi.kazdy ma prawo wyboru miec lub nie.nie krytykujmy sie wzajemnie.