Porzucone dziewczyny. Łączmy się !!!

no wybacz ale jeśli widzę, że w większości związków to jednak kobieta jest tą o którą się dba lub nawet pół na pół to ej, helloł !! dlaczego niby ja mam się męczyć z egoistą?? dlaczego mam nie wymagać tego co dla innych jest normalne?? chcę być szczęśliwa a nie upokarzana bo to on jest najważniejszy

albo mamy takiego samego pecha albo to ten sam facet albo po prostu dajemy się tak wciągnąć :/

taa pol no pol, zebym ja chociaz w 1/4 miala tej uwagi ile on. ]I jeszcze te bezczelne teksty podprogowe sugerujace, ze to on jest najlepszym wyborem..

tak, jaśnie pan zechciał Cię wybrać a Ty masz czelność jeszcze się stawiać. :/

jeszcze powiedz, ze jestes z poludnia to padne :/

nie mieszkamy w PL

no to chociaz tyle. przynajmniej ten sam d**ek nas nie oklamuje

Nie umiecie dobrze wybrać partnera . Trzeba użyć szarych komórek a nie tylko hormonów .

to ich uzyj i laskawie zmien temat :)

"no wybacz ale jeśli widzę, że w większości związków to jednak kobieta jest tą o którą się dba... " Więcej mi nie trzeba wiedzieć, z takim podejściem każdy normalny facet ucieknie z krzykiem. Poszukaj sobie jakiegoś ciapy którego będzie podniecać wieczne nadskakiwanie drewnianej księżniczce.

Jak dla ciebie dbanie o siebie w związku "pół na pół" to jakieś straszne poświęcenie to ja wysiadam. I jak widać nie tylko ja :)

ja nie wiem czy tutaj odezwali się faceci, którzy są w typie "naszych| czy kobiety, które się zadowalają byle czym i dziękują Bogu, że facet jest łaskaw z nimi być? nie jestem księżniczką ale kobietą i szacunek mi się należy

Wy wy naprawdę nie chcecie wybrać normalnego mężczyzny? wy chyba celowo takich wybieracie? Nie wiem tylko po co?

Witam, w zeszły piątek rzucił mnie chłopak , cztery dni przed moimi urodzinami. Nie potrafię sobie z tym poradzić. Nie mogę spać po nocach, jeść normalnie , płacze kilka razy dziennie. Staram się widywać ze znajomymi, żeby nie siedzieć w domu bo mnie to dobija. Wszystko mi go przypomina , bardzo za nim tęsknię, mieliśmy zamieszkać za 1,5 miesiąca ze sobą. Nie wiem co mam robić, żeby nie oszaleć i wrócić do czasu sprzed tego związku, kiedy byłam normalną dziewczyną.