Rodzina

Chciałam wam opisać moją sytuację rodzinna bo dołuje mnie ona czasem. I jestem ciekawa czy inni może mają podobne historie. Moi rodzice nie byli długo małżeństwem. Ojciec pierwszy raz zostawił moją mamę gdy mój brat miał 5 lat, a ja byłam w brzuchu. Wrócił gdy miałam 3 i znowu odszedł gdy miałam 7 lat. Odszedł ponieważ znalazł sobie 20 letnia kochankę. Nie ułożył sobie życia, co kilka lat tylko zmienia panienki i z nikim nie potrafi być na dłuższą metę. Moja mama była pochłonięta wychowywaniem nas i tez nie ułożyła sobie życia z żadnym facetem . Kolejny problem to mój 29 letni brat, który ma zaburzenia osobowość shizotypowe. Jego wygląd jest dziwny - długie włosy, długa broda, zaniedbany. Nie pracuje nigdzie. Nie potrafi nawiązać relacji z ludźmi, łatwo wchod*******onflikty. A najlepsze jest to ze obwinia o to moja mame która dała mu za mało miłości. Wydaje mi się ze wmówil sobie to przez te zaburzenia, ponieważ moja mama normalnie nas wychowywała. Nie mamy żadnej rodziny. Mój tata jest jedynakiem, moja mama ma brata, który ma żonę ale ich małżeństwo tal naprawdę nie istnieje, żyją obok siebie wiec nie utrzymujemy specjalnych kontaktów. Kurcze w zasadzie nie wiem czego oczekuje tu pisząc , chyba potrzebowałam się wygadac i zobaczyć co wy na to napiszecie :) za rok wychodzę za mąż, mój narzeczony czasami wspomina ze nie zna mojej rodziny, no ale ja jej tak naprawdę nie mam. Nie utrzymujemy z nikim bliskich relacji. U niego jest inaczej, ciągle pełno ludzi się przewija. Mój ojciec ma w d***e to wesele, o nic nie pyta nawet bo boi się żeby tylko nie chcieć od niego pieniędzy. Z moim bratem przez to ze ma te zaburzenia tez nie mamy dobrego kontaktu. Dołuje mnie to wszystko . Zastanawiam się czy moje dzieci mogą odziedziczyc takie zaburzenia psychiczne .