Co to jest inteligencja?

matko boska :D pierdzielisz 3 po 3, podając za wiarygodne zrodla z internetu zamiast adekwatnej literatury :D danych oczywiscie nie poda, bo sprawdzic mozna w odpowiednich miejscach czy dyplom psychologa uzyskala czy moze wypierdzielili z pierwszego roku :D Jak juz sie podajesz za wielkiego psychologa czy lekarza to chociaz miej jaja i podpisz sie. Bo tak to ja moge ci napisac, ze mam IQ 210, napisalam 17 ksiazek dot fizyki kwantowej, a w willi trzymam tygrysa

Podałam ci najwiarygodniejsze źródło - DSM V, tego używa się do diagnostyki :) Nie podałam się za psychologa, mam studia z tej dziedziny i znam podstawy takie właśnie jak glówne zmiany w diagnostyce, ale już żeby napisać jakie są dokładne kryteria to musiałabym odkopać dsm bo ich wszystkich nie pamiętam. Więc się uspokój, chcesz, kup sobie DSM i możesz czytać. Na przyszłość, ukończenie studiów z psychologii nie daje dyplomu psychologa, tak samo jak nie każdy "leakarz" jest "doktórem" i nie każdy kto był na prawie jest prawnikiem. Wierzyć mi nie musisz, ja tylko zwróciłam uwagę, że inne osoby w tym temacie miały rację, a ty się bronisz przed tym jak przed gorącym żelazem.

skoro nie jestes psychologiem ani psychiatrą to łaskawie daruj sobie diagnoze czegoś jak nie masz o tym bladego pojecia. oczywiscie dyplomu nie ma nie bez przyczyny ;) oczywiscie zrodel ksiazkowych tez nie :D aj polaczki samozwancze dochtury, psycholożki i inne dziwactwa :D

"polaczki":O

mam dyplom magistra, ale nie psychologa :) I ja cię nie diagnozuję, napisałam tylko jaka jest oficjalna diagnostyka (jest różnica między tymi pojęciami), nie ja ją pisałam. Chodzi o słowo "autyzm"? Nie chcesz, żeby ktoś twierdził, że masz schorzenie z autystycznego spektrum?

Wściekła się dziewczyna bo autyzm dalej jest kojarzony z dziećmi krzyczącymi w niebogłosy na środku ulicy, a nie powinno tak być

gość dziś mam dyplom magistra, ale nie psychologa usmiech.gif I ja cię nie diagnozuję, napisałam tylko jaka jest oficjalna diagnostyka (jest różnica między tymi pojęciami), nie ja ją pisałam. Chodzi o słowo "autyzm"? Nie chcesz, żeby ktoś twierdził, że masz schorzenie z autystycznego spektrum? x debilko, nie widzisz ze to nie ja pisalam, ze mam aspergera? :D nie piszesz tu tylko z jedną osobą, smieszą mnie takie atencyjne małpy, które są wszystkowiedzące, ale dyplomu, danych ani zawodu nie podadzą :D w dodatku jedziesz po kimś kogo nie znasz. nie no typowa cebulka :D

Po nikim nie jechałam przecież! W przeciwieństwie do ciebie. I chyba normalnym jest, że na tego typu forach nie podaje się swoich danych osobowych, jeszcze tego brakuje, żeby jakiś troll wyszukiwał moje nazwisko w sieci. I skoro wszyscy mają nick gość to założyłam, że jesteś tym samym gościem - tak ładnie wcięłaś się w rozmowę. W sumie to dobrze się składa. Ta dziewczyna pewnie jest inteligentniejsza od ciebie.

to laskawie nie wystawiaj mi opinii/diagnozy czy chuj wie czego skoro nie masz jaj podac danych, a jesli jest sie pschologiem czy lekarzem to normalne, ze podaje sie dane jesli powoluje sie na tak odpowiedzialne zawody! gorzej jak sie nie ma dyplomu to sie ukrywa brak inteligencji ;) Widac, ze nawet taki dziwak jak ja z aspergerem ma wiecej oleju w glowie niz ty ;) i nie ja cie wyzywalam, chociaz nie powiem, mialam taki zamiar ale nie bede sie znizaj az tak bo kolana mnie bolą ;)

podałam oficjalną diagnostykę w odniesieniu do tematu (inteligencji). Fakt pozostaje faktem - obecnie mówi się o autystycznym spektrum, nie aspergerze. Tu nie ma co dyskutować, bo to nie jest opinia. Jak chcesz podważac to nie do mnie z tym. Poza tym jeżeli nie widzisz nic obraźliwego w swoich postach nie pozostaje pogratulować kultury I na tym kończę tą rozmowę bo wydaje mi się, że szukasz kozła ofiarnego żeby komuś poubliżać po ciężkim dniu.