Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Do nieszczesliwych kobiet

Polecane posty

Gość gość

Czy ktoras napije sie ze mna piwa? Niby nie lubie, ale zrobie wyjatek w dobrym towarzystwie nieszczesliwych kobiet (oczywiscie nieszczesliwych przez swoich partnerow). Juz koncze pierwsze i ide do sklepu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ronka71
Nie lubię piwa. Staram się nie często być nieszczęśliwa. Ale mogę porozmawiać choćby wirtualnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez nie lubie, ale dzisiaj robie wyjatek i bede pic jablkowego. Moze sie nawale i przez chwile nie bede myślec o tym, ze wzielam slub z idiota i co gorsze mam z nim dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja piję 0.5% polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A tym sie da upic? Dla smaku piwa nie pije tylko po to by moja glowa odpoczela od nerwow, moje oczy od lez, czyli w sumie po to by miec faze i nie myslec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ronka71 A teraz jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naprawde nie ma tu nieszczesliwych kobiet? W sumie to dobrze tylko sie cieszyc. Szkoda, ze ja do nich naleze. Sama spieprzylam zycie na wlasnie zyczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ronka71
gość dziś Ronka71 A teraz jestes? xaxax To jest dobre pytanie. W sumie troche tak. Cały dzień było dobrze, potem wieczorem poszłam z psem na spacer a tam wszędzie zakochane pary albo rodziny z dziećmi, to znowu dopadł mnie dół. na szczęście już ciemno, wszyscy wrócili do domów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W moim przypadku lepiej by bylo miec psa i z nim wyjsc niz z moim mezem, ktory na spacerze, w kinie traktuje mnie jak kolezanke. Chociaz nieee...kolezanka pewnie bardziej bylby zainteresowany niz mna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ronka71
21:59 Na mojego psa narzekać nie moge ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×