Kobiety postrzegaja milosc inaczej

Faceci inaczej...taka jest prawda...

A jak?

Jeżeli facet kocha i stara sie to kobieta ma go za slabego...jezeli olewa to kobieta ma go za wartosciowego... taka jest prawda...

To zależy-jak ktoś ma jakies zaburzenia w stylu Borderline a ja takich zaburzonych ludzi nienawidzę to naprawdę szkoda gadać,że tak zaburzona osoba zawsze będzie nadinterpretować wszystkie mozliwe oznaki. Czy kocha czy olewa-osoby z Borderline będą zawsze bały się odrzucenia.

2.04 co za bzdura.

Jeżeli ktoś kocha, to nie kombinuje. Wyrachowanie zaprzecza miłości.

Dużo ludzi ma jakieś lęki. Przez to trzeba ich nienawidzić? To jest dopiero chore podejście.

Dokładnie,nawet jesli mają zaburzenia to czy to powód do nienawisci?a znasz przyczyny tych zaburzeñ?wiesz co sie działo w życiu tych ludzi i z jakimi problemami sie zmagali?wiesz co doprowadziło do tych zaburzen?zabili Ci matke czy dziecko ze ich nienawidzisz?nikt ci sie nie każe z nimi zadawać,szukaj normalnych

Zawsze nienawiść nie ma uzasadnienia. Nienawiść sama z siebie jest podła.

Miłość jest taka sama u kazdej płci bo to reakcja chemiczna

Zlasowany mózg podlega tylko reakcjom chemicznym.

owszem reakcja chemiczna w fazie zauroczenia i zakochania z tym że ta chemia facetom bardziej pada na intrument miedzy nogami a kobietom na mozg i wyzsze uczucia

One tutaj niczym się nie różnią od afrykańskich wieśniaczek. Kto ma więcej krów ten ją dyma. One wtedy kochają, nigdy inaczej.

Ta różnica nie polega na innym postrzeganiu miłości. Tylko na tym, że faceci nie są zdolni do miłości. Oni tylko czują chemię, czasem udają uczucia, aby zaciągnąć kobietę do łóżka.

...a kobiety czują chemię żeby wyciągnąć od nich pieniądze

facet do mnie pisal i chcial sie ze mna umowic .zawrocil mi w glowie a teraz sie nie odzywa.chyba ma inna.

nie wnikamy za jakimi mężczyznami latasz