Czy na forum są osoby sprzątające bądź które wynajmują panie do sprzątania domu?

[Gość gość]

Jaki zakres prac? Zarobki takich pań mniej więcej znam, widać w sieci ile się im proponuje. Ale czy zostawiacie nieład w domu, czy ogarniacie pobieżnie pomieszczenia, zostawiając tylko kurze i to co do wyczyszczenia. Bo widzę że zakres prac jest szeroki od prania po gotowanie sprzątanie i ogród. Zastanawiam się jak wygląda klasyczny dom do wysprzątania. Czy taki dom to armagedon?

[Loou 0]

Ja kiedyś miałam taką Panią ( a właściwie to ojciec ją zatrudniał . Zarobki są zależne od metrażu. Czym większy dom tym więcej roboty, tym więcej godzin, tym więcej kaski ;) Pani dostawała 15zł/h przy metrażu 168m2. Spędzała dziennie po 7-8 godzin. Raczej nikt nie sprzątał przed jej wizyta bo toby było bez sensu, po to ona jest. ;) Różnica jest też taka, że przychodziła codziennie, była prawie jak rodzina heh, więc sama sobie sprzątała z dnia na dzień można powiedzieć. Jej zakres obowiązków wyglądał tak : 1. Pranie. 2. Gotowanie (nie zawsze). 3. Okna - 2 razy w miesiącu lub raz, w zależności od pory roku bo wiadomo latem brudzą się szybciej ;) 4. Z oczywistych rzeczy to oczywiście, odkurzanie, prasowanie, kurze i ogólny ład w pokojach i innych pomieszczeniach 5. Utrzymanie kwiatów w domu jak i na tarasie. ( tylko dom i taras. Ogród nie należał już do jej obowiązków) 6. Zakupy. (tylko wtedy gdy robiła obiad. No chyba, że ktoś czegoś potrzebował, ona akurat szła to się dzwoniło i juz ) Myśle że to na tyle. Nie bede wymieniac tutaj nie wiadomo czego, bo podstawowe obowiązki kazdy zna ;)

[Loou 0]

a ile razy w tyg miała by Cię odwiedzac ?:)

[Gość gość]

Do mnie przychodzi pani raz w tygodniu, płacę Jej 200 zł za jeden dzień, ok. 7 godz. Sprząta, myje okna i czasami prasuje. Pranie i sprzątanie w szafkach pokojowych- robię sama, Ona natomiast sprząta w kuchennych i łazienkowych, myje lodówkę.rozpakowuje zmywarkę. I tak, przed jej przyjściem trochę "ogarniam" rzeczy osobiste :) Poza tym, przy tak regularnym, dokładnym sprzątaniu nie ma takiego syfu.

[Gość gość]

Ludzie, którzy mają panie do sprzątania, to zazwyczaj osoby schludne i nie mają armagedonu w domu.

[Gość gość]

Sa rozne panie do spzratania, bardzie i mniej kumate, sa tez rozne potrzeby. Byla pani, ktorej zostawailam klucz na 3 dni i wracalam do czystego domu. Mowilam,zeby sprzatala " na swoj rozum", tak, jakby byla u siebie. Ale wiekszośc wpuszcalam do jako tako ogarnietego domu i wskazywalam konkretne zadania ( zmiene poscieli, czyszczenie lazienki, grabienie lisci. Ale jak mam pokazywac palcem, co zrobic, to sie mija z celem. A wytarcie kurzy, jezdzanie z odkurzaczem czy umycie podlogi mopem to akurat dla mnie nie problem, a za to najczesciej panie sie łapią. Gorzej z ukladaniem rzeczy w szafach i szafkach, wietrzenie ich czy mycie, z ogródkiem, porzadki wymagajace podnoszenia, przesuwania. Mam klopot z kregoslupem i mysle,ze wiekszosc ludzi, zatrudniajacych panie po prostu nie ma mozliwosci wykonywac pewnych czynnosci.

[Gość gość]

Generalnie sprzątanie w domach gdzie jest bałagan jest łatwiejsze. Łatwiej widać efekty pracy i wymagania są mniejsze.

[Gość gość]

my korzystamy z https://posprzatajmi.pl - tam od razu system pokaże Tobie osoby dostępne w Twoim mieście wraz z cenami za ile posprzątają Tobie Twoje mieszkanie. Wystarczy, że podasz metraż, rodzaj sprzątania, ilość łazienek oraz kiedy i gdzie. Mega fajne i proste rozwiązania. Polecam!

[Gość gość]

Do moich rodziców przychod******ażdą sobotę na kilka godzin pani sprzątająca dom. Dają jej 100 zł, potem kawę i obiad. Przy okazji mycia okien dostaje dodatkowo 100 zł, dom nie jest duży. Zwykle potrzebuje na to 5 godzin

[Gość Anne113]

ja szukam Pani do sprzatania, Wilanow, 130 metrowe mieszkanie, standardowy zakres prac, podlogi, 2 lazienki, pranie reczne (tylko moja bielizna, ponczochy etc) mycie okien dodatkowo platne, raz na 3 miesiace, prasowanie dodatkowo platne raz w tygodniu

[Gość gość]

A bielizny nie można samemu uprać.