Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Do mam dzieci z obniżonym napięciem miesniowym, które późno chodziły.

Polecane posty

Gość gość

Mój synek ma 14 miesięcy, nie siada sam, nie wstaje i nie chodzi. ONM zdiagnozowano u niego dopiero w 7 miesiącu życia. Jak miał 2-3 miesiące pięknie dźwigał głowę obracał się na boki. W 5 miesiącu zrobil się wiotki. Pediatra nas zbywała dwa miesiące w końcu po moich naciskach dala skierowania na badania. Neurolog, okulista i kardiolog nic nie wykryli. Rehabilitujemy synka od 7miesiaca, sama z nim ćwiczę w domu ale efekt mizerny. Maly nie chce stawać, podkula nóżki, nie chce raczkować ani pełzać. Martwię się bardzo. Jest pogodny i wesoły ale taki cichy i spokojny. Nie chce gryźć ma dopiero 4 ząbki i idą kolejne 4. Jak nie miał ząbków to mamlal chrupki i bułeczkę a teraz nic. Niech wypowiedzą się mamy dzieci z taimi problemami może coś doradza. Przepraszam za błędy piszę z telefonu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ktoś odpowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciezko cokolwiek podpowiedziec. Tylko rehabilitacja nic innego. Przydalby sie naprawde dobry neurolog dzieciecy i fizjoterapeuta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj....pachnie mi to Mpd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem mamą 14,5 miesięcznej dziewczynki. Córka urodziła się o czasie, ale był to poród wywoływany oksytocyną i zakończony vacuum. Po porodzie miała wykonane usg przeciemiączkowe- poszerzone rogi i asymetria komór mózgowych. Od 2 miesiąca życia jest rehabilitowana metodą bobath, ale efektów żadnych nie było. Jak skończyła rok to zaczęła sama siadać. Sama nie stawi jednak stóp, nie stoi, nie raczkuję, a o chodzeniu nie mówię. Jeden neurolog stwierdził wzmożone napięcie mięśniowe, drugi obniżone. W związku z tym, że nie mogłam porozumieć się z pediatrą córki, która nie widziała problemu, zmieniłam pediatrę. I trafiłam do babki ( z uwagi na szczepienia), która miała podobny problem ze swoim dzieckiem. Pani pediatra załamała ręce, że moje dziecko jest takie zaniedbane. Od razu dała mi namiary na neurologa, do którego chodziła ze swoim dzieckiem. Zapisałam się na wizytę do tego lekarza. Lekarka poświęciła mi 40 minut na badanie. Stwierdziła wiotkość u córki, wysunęła podejrzenie elastopatii, poleciła zapisanie się do poradni metabolicznej oraz dała namiary na rehabilitanta terapii Vojty. W poniedziałek byłam na pierwszej wizycie. Aktualenie z małą ćwiczę 4 razy dziennie po 4 minuty (pozycje wg. Vojty). I mała przybiera już pozycję do czworakowania, o czym nie było wcześniej żadnej mowy. Mam też zalecone 2 wizyty u specjalisty integracji sensorycznej. Zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zobaczymy jak będzie, ale jestem dobrej myśli. Żałuję tylko tych zmarnowanych miesięcy na ćwiczenia metodą Bobath ( o pieniądzach nie piszę, bo kosztowało to sporo). Może dzisiaj córka byłaby wyprowadzona. Łatwiej byłoby mi też ćwiczyć, bo teraz ciężko małą ustawić, ale walczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba bylo nie zrec tyle no-spy w ciazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14muesiecy i nie siada???niedorozwiniety po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszyscy mądrzy, bo nie mieli takiego problemu. Człowiek je, a świnia żre. Skoro dla pani od nospy to żadna różnica, to niech się zastanowi kim jest!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co na to rehabilitant,ktory zna i prowadzi dziecko?no chyba zauwazyl,ze nie ma efektow i cos doradzil.... Sama jestem mama wczesniaka z 25tyg.Rehabilitowany byl od wyjscia ze szpitala,czyli jak mial 3miesiace do momentu chodzenia,czyli jak mial 16. Poszukaj DOBREGO neurologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autoraka. Żadnej nospy nie brałam w ciąży. I co to jest MPD? Do pani, która pisała o córeczce. Do jakiego neurologa Pani chodzi? Bardzo proszę o nazwisko tej lekarki i miasto w ktorym przyjmuje. Neurolog u której byłam ma świetną opinię uznala, że synek nie ma problemów na tle beurologicznym tylko metabolicznym. Synek siada z delikatną pomocą ( podanie rąk, siada z pleców). Podgięcie nóżek i przytrzymanie bioder wtedy siada z brzucha ale sam nie robi tego. Rehabilitacja metodą Vijty też była by wskazana ale nie mogę trafić na dobrego rehabilitanta w moim mieście. USG przezciemiączkowe wszyszlo ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No powiedzmy,ze ma to podloze metaboliczne i co dalej z tym zrobiliscie? dr Witkowska-Siedlce polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To dziecko jest chore a nie, że ma obniżone napięcie. Mój też miał. Do rehabilitanta trafiliśmy później ale dziecko się rozwijało twoje stoi w miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj syn mial podobne objawy.Chodzic zaczal w wieku 18 miesiecy a siadac duzo pozniej.Rehabilitowany od 3 miesiaca zycia bo byl wiotki.Ile mysmy lekarzy odwiedzili to nie zlicze.Dopiero w wieku 2 lat trafilismy do dobrego neurologa dzieciecego w Warszawie.Dopiero tam po biopsji miesnia postawiono diagnoze.Syn ma obecnie 12 lat i jest duuuuzo slabszy od rowiesnikow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli ma podłoże metaboliczne to można wprowadzać jakieś leki. Zapisałam córkę do CZD, ale termin jest na październik. Więc czekam. Co do neurologa, to ja byłam już u wielu w Warszawie, ale polecam tego ostatniego, tj. dr Grażynę Banaszek. Niestety w Warszawie. Rehabilitant Vojty to Pani Joanna Surowińska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pisalam o 15.00 ja polecam dr Ryniewicz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. Synek robi postępy. W porównaniu z tym co było na początku to wiele się zmieniło na plus. Ale martwi mnie to, że nie wstaje i podkula nóżki gdy chcę go postawić. Stoi tylko oparty o mnie jak blokuję mu kolanka. Siedzi ładnie. Teraz idą ząbki wiec znowu przystopował. Rehabilitantka mówi, że nie jest źle i że trzeba mu dać czas. Ja zaczęłam chodzić w wieku dwóch lat nie wiadomo czemu. Ale prawie trzydzieści lat temu nikt dzieci nie rehabilitował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×