Czy powinnam się tego wstydzić i zataić prawdę?

Byłam niedawno na wakacjach w Turcji i spotykałam się z Turkiem trochę. Całowaliśmy się, przytulialiśmy i trochę pieśliliśmy ale nie było żadnego seksu. To mój pierwszy jakby poważny chłopak. Zakończyłam to, nie mamy już kontaktu. I moje obawy są takie czy mój przyszły facet z którym będę na poważnie może mnie zostawić za to, że byłam z obcokrajowcem w dodatku o innej kulturze? Boje się, że tak może być w Polsce jest zaściankowe myślenie. Turek to nie ciapaty, znam kilka Polek które mają mężów Turków i żyje im się bardzo dobrze. Doradźcie coś. Może któraś z pań ma tego typu doświadczenia? Interesuje mnie też zdanie panów.

Pomóżcie coś, to dla mnie trochę trudne

jak to się pisze? 1/10?

Jak masz tak posać to wyjdź najlepiej.

Up, to naprawdę nie żadna prowokacja.

To jest jakieś marne provo.

Hehehehe szlajala się z kolesiem przez tydzień i myśli, ze to poważny zwiazek

0/10

Jak się cieszę, że w Polsce jest zasciankowe myślenie. Naprawdę.

Nie rozumiem po co się spowiadać facetowi z takich rzeczy? Nigdy w życiu nie opowiadałam o swoich ex i o tym, co z nimi robiłam.

18.09 racja:)

20:59 Na prawdę żaden nie pytał? Bo boje się, że jak jest się z kimś na poważnie to o wszystkim powinno się mówić, chociaż ja bym wolała nie wiedzieć jak mój facet zabawiał się z bylymi...

Chyba jesteś bardzo młoda jeśli masz takie dylematy. Obstawiam, że nawet nie masz 20 lat..albo i 18

Tak, masz racje jestem bardzo młoda...

jestes mloda i byl to Twoj pierwszy kontakt z facetem wiec nie dziwie sie, ze o tym myslisz i sie zastanawiasz. nie zrobilas niczego zlego, to, ze byl to Turek nie ma zadnego znaczenia, jednak nie musisz opowiadac ze szczegolami potencjalnemu facetowi co i z kim robilas, wystarczy ze powiesz, ze sie z kims juz calowalas i tyle. wchodzenie w szczegoly nie ma sensu, uwierz mi.

12:34 Dziękuje za słowa otuchy, jesteś jedyną osobą która mnie nie wyśmiała i uwierzyła w mój problem.

Buhahaha.

1/10

Ale jesteście żałośni.

Do tego że miałaś stosunki z psem też chcesz się przyznać? Wszystkie to robimy ale przecież się do tego żadna nie przyznaje, facet mógłby tego nie zrozumieć i zerwać :-)

Ja się boję że ten turek to jeszcze gorszy od psa, dlatego nie wiem co zrobić.