testament dziedzicenie zna ktos?

w skrocie----jestesmy z m 10 lat on ma syna z 1 go malzenstwa,ulubienca dziadkow ma 23 lata,tesciowa rozbila pierwsze malzenstwo,bo jest majetna osoba,przekabacila wnuka,kupila mu auto,markowe ciuchy ma wszysko co chce lacznie z pietrem u dziadkow,tesciowa tez chciala rozbic nasz zwiazek wybaczalam jej 3 razy wyzwiska bo chciala zobaczyc nasza wspolna core jej wnuczke--5 lat,teraz jestesmy w konflikcie bo buntowala m przeciw mnie i probowala manipulowac nim ,straszac wydziedziczeniem i pozbawieniem domu....teraz powiedziala ze na wnuka przepisze caly majatek a m nic nie dostanie...czy moze w razie "w " ubiegac sie o zachowek?czy moze matka go wydziedziczyc?mamy jej dosc

dziedziczenie mialo byc

up

Aby wydzoedziczyc trzeba mieć powód itp inaczej jeśli ona już teraz przepis ze dom na wnuka.

a jesli teraz przepisze to co?

Po przepisaniu na wnuka twoj gach niczego nie odziedziczy! Brawo babcia! Pozdrow ja ode mnie!

nalezy sie zachowek

W polskim prawie nie można kogoś dla kaprysu wydziedziczyć, teściowa naoglądala się za dużo amerykańskich seriali :D Nawet jak całość majątku przepisze na wnuka to należy się zachowek wszystkim uprawnionym spadkobiercom, taki testament łatwo można podważyć w sądzie.

W naszym prawie nie można nikogo wydziedziczyc. Może na 1 osobę sporządzić testament ale wszystkie osoby, którym prawnie się należy z racji dziedziczenia należy się zachowek.

W naszym prawie mozna zapisac wszystko co sie ma komu sie chce! Babka ma swiete prawo rozporzadzac swoim majatkiem i zapisac wszystko wnukowi!!! Nic nie podwazysz w sadzie jezeli babka zapisze za zycia. Nie mozna podwazyc zapisu osoby zdrowej psychicznie ktora ma pelna zdolnosc do czynnosci prawnych.

Nie rozrozniacie zapisu za zycia (darowizny) od testamentu???

jeżeli to będzie testament to mozna go podważyć, jeśli to nic nie da to pozostaje zachowek. ale jeśli babcia podaruje wnukowi wszystko już teraz to umierając będzie miała tylko koszule i majtki i tyle może wtedy odziedziczyc twój maz.

Jeśli Twoja teściowa, autorko, zapisze wszystko wnukowi w testamencie, ustawowi spadkobiercy mogą ubiegać się o zachowek w wysokości połowy tego, co należałoby im się w przypadku braku testamentu. Jeżeli natomiast zrobi darowiznę, majątek zwyczajnie zmienia właściciela i nie ma dziedziczenia, bo nie ma spadku. Z tym że w takiej sytuacji wnuczek może babcię wywalić z domu i wtedy teściowa pewnie przyjdzie do Was na żebry.

dziekuje

Litości - darowizna NIE zawsze CHRONI przed zachowkiem. Przy obliczaniu zachowku do spadku nie dolicza się darowizn dokonanych przed więcej niż dziesięciu laty, licząc wstecz od otwarcia spadku. Nawet jeśli ojcu będzie się należał zachowek - to szczerze wątpię, czy ojciec będzie się go domagał od syna i wojował w sądzie. . Teściowa nie ma podstaw, żeby syna wydziedziczyć, ale może przekazać darowiznę z dożywociem, wtedy zachowek też nie przysługuje.

I powinna tak zrobic!

No proszę,znalazła się przybłęda która oczekuje kasy po teściowej. Wyp.....do roboty a nie wyciągaj cuchnącej łapy bezwstydna babo po cudzy majątek. Powinna wydziedziczyć,jest taka możliwość,znam taki przypadek wśród swoich sąsiadów nikt tego nie dał rady zmienić.Przy wydziedziczeniu nie należy się zachowek. BABCIA to mądra kobieta,byle komu nie daje prezentów,ha ha ha

Bardzo szeroko kwestie spadków są omówione na tym blogu zachowek.biz.pl . Można sobie tam również poczytać o zachowku. Wiadomi, jak jedna osoba dostaje w testamencie cały spadek, to trzeba być przygotowanym na to, że pozostałe osoby mogą zażądać zachowku. Na tym blogu wszystkie te kwestie wyjaśnia prawnik. 

Ogólnie sprawy spadkowe bywają ciężkie- wiem co mówię. Ja korzystałam z pomocy radcy prawnego, Pana Karola Wieczorskiego i na szczęście wszystko zakończyło się po naszej myśli. 

Niestety nas także to czeka, szukam właśnie kompetentnego. Gdzie znajduje się ta kancelaria, biuro tego Pana którego polecacie?

12 minut temu, Gość Ulllka napisał:

Niestety nas także to czeka, szukam właśnie kompetentnego. Gdzie znajduje się ta kancelaria, biuro tego Pana którego polecacie?

Ale ja czegoś nie rozumiem. A co Wam do tego jak ktoś rozporzadza swoim majątkiem? 

ale wiesz autorko że spadek nie wchodzi do majątku wspólnego, więc nawet jak twój mąż coś dostanie to będzie to jego odrębnym majątkiem i tobie nadal nic do tego?

o losie chroń nas przed takimi synowymi, wtedy już wrogów nie potrzeba

10 minut temu, Gość gość napisał:

o losie chroń nas przed takimi synowymi, wtedy już wrogów nie potrzeba

Prawda!! Żeby jeszcze sądzić się o coś co nie należy do niej... Wstyd! 

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Prawda!! Żeby jeszcze sądzić się o coś co nie należy do niej... Wstyd! 

Nie należy do niej i w dodatku pochowała teściową za życia. Mądra ta babcia,że się na takiej szmacie szybko poznała. 

Dnia 19.09.2019 o 07:40, Gość Ulllka napisał:

Niestety nas także to czeka, szukam właśnie kompetentnego. Gdzie znajduje się ta kancelaria, biuro tego Pana którego polecacie?

jeśli potrzebujesz porady w sprawie spadkowej, to ich kancelaria jest w \Warszawie na Niemcewicza, adres w google znajdziesz

Wiem że ogrzewany temat ale dlaczego wszyscy jedziecie po synowej? Nie znacie sytuacji. U moich sąsiadów była taka historia że rodzice mieli gospodarstwo gdy dzieci podrosly i założył rodziny gospodarstwo przejął syn i prowadził je z żoną. Gdy tesciowie byli już bardzo starzy stwierdzili że cały majątek zapisza synowi córki.... Syn z żoną uczciwie pracowali cale Zycie a na koniec zostali z niczym. Były to czasy gdy nikt aż tak bardzo nie liczył się z papierkiem. W sądach musieli udowadniać że wyremontowali to czy tamto. Musieli szukać świadków itp... 

Nic z tego nie rozumiem... każdy pisze co innego. Miałam nadzieję, że znajdę  na forum jakąś odpowiedź, ale średnio to widzę. Umówiłam się na spotkanie z mecenas Anną Klisz we Wrocławiu, żeby mi wszystko wytłumaczyła. Czy Wy też nie rozumiecie tych przepisów? Czytam to wszystko kilkukrotnie i dalej nic. PS O co mam pytać na takim spotkaniu z prawnikiem? Żebym to komplekosowo wszystko załatwiła...