Kupię leki

Witam! Jeżeli ktoś ma na zbyciu leki m.in. Lorafen, Clonazepam, Xanax czy Stilnox (Zolpidem). Potrzebuję tych leków, bo choruję, a nie mam teraz możliwości pójść do lekarza. Zainteresowanych proszę o kontakt.

up

Bardzo proszę o pomoc! Potrzebuję tych leków przy mojej chorobie. Naprawdę nikt nie posiada tych leków na zbyciu, których już nie używa?

Dlaczego nie masz możliwości pójśc po recepty do lekarza ?

ja mam lorafen prawie cale opakowanie, chlorprothixen, hydroksyzyne i zomiren ale ci nie sprzedam bo gdybys faktycznie byla chora to nawet lekarz pierwszego kontaktu ci zapisze, tak jak mi... ale widocznie chcesz cpac tymi lekami ze je w ten sposob "kupujesz"

To są silne psychotropy, nikt myslący nie odstąpi ich komuś innemu. A tym bardziej obcej osobie, która pisze że je bierze, a tak na prawdę moze zbierasz je do innych celów. Jeśli chorujesz i naprawdę je masz przepisane, to w każdej przychodni wypiszą ci receptę na podstawie wcześniejszego zapisu z kartoteki. A jeśli nagle nie mozesz iść do lekarza, to dziwne że nawet pól listka na zapas nie miałaś.

j mam duzo lekow na fluoksetynie

Przecież każdy normalny wie jakie to są leki! Nie mogę iść do lekarza, bo wyjechałam za granicę! Tak ciężko niektórym pomyśleć, że gdybym mogła, to poszłabym do lekarza? Ciężko u niektórych z myśleniem...ehh

No zacznijmy od tego że to jednak ty jesetś nienormalna i u ciebie brak myślenia. Jesli niby jest tak jak piszesz ze wyjechałaś za granicę, to jakim trzeba być pacanem żeby ze sobą nie zabrać leków na zapas. ps. za granica też jest możliwośc dostać receptę na leki, a jeśli wytłumaczysz sie że cię nie stać, to kity, bo w końcu stać cię żeby sobie z polski leki od kogoś kupić z wysyłką za granicę. No i druga sprawa, jeśli by to była prawda, to prosisz kogoś z rodziny w polsce żeby poszedł po recepte do twojego lekarza (lecząc sie masz to wpisane do karty zdrowia i bez problemu lekarz przepisze comiesięczną dawkę ) a rodzina wysyła tobie za granicę. Więc coś kręcisz.

sama kręcisz i pierdzielisz farmazony. Ja te leki potrzebuję na już! kapujesz? Czy za ciężkie dla Twego mózgu? ludzie to jednak ciemnogród...żenua..