Jak poznać czy facet chce związku czy tylko seksu?

Wszędzie można przeczytać o ogólnikach typu "zaprasza cię na kawę-chce związku, wychodzi od ciebie od razu po seksie-chce tylko seksu". Ale u mnie sytuacja jest trochę pomieszana. Z tego co się orientuję to chyba szuka dziewczyny, ale nie jestem pewna, bo tak naprawdę wie to tylko on. Znamy się jakieś 3 miesiące. Widzieliśmy się 2 razy w gronie naszych przyjaciół, dzięki którym się poznaliśmy. To były spotkania i w mieszkaniu i na mieście. Potem on do mnie napisał i chciał do mnie przyjść na kawę. Zasugerowałam, że kawę możemy wypić na mieście, zgodził się, spotkaliśmy się, ale prosił, żebym nie mówiła naszemu wspólnemu przyjacielowi o tym, że do mnie pisał i że się widzieliśmy. Odzywał się sporadycznie. Czwarte spotkanie było w mieszkaniu. Wtedy doszło między nami do pocałunków, ale on oczekiwał, że dojdzie od razu między nami również do pieszczot. Nie mógł tego zaakceptować na początku, ale w końcu odpuścił. Jak tylko wrócił do domu to pisał do mnie i przeprosił mnie za swoje zachowanie. Pisaliśmy intensywnie przez tydzień. Potem przestał się odzywać. Teraz nagle po miesiącu napisał. Nagle zrobił się bardzo rozmowny, jak nigdy. Mam na myśli to, że do tej pory odpisywał 1, max. 3 słowa, teraz nagle potrafił sklecać zdania. Chce się spotkać jak tylko będzie to możliwe, bo teraz wyjeżdża, więc domyślam się, że za tydzień lub dwa. Zapraszał się do mnie, ale jak dałam mu do zrozumienia, że ma mnie na tym spotkaniu nie obmacywać to obiecał, że nie będzie tak robił. Wspomniał, że podobało mu się na ostatnim naszym spotkaniu. Nie wiem sama czego on chce.. związku czy seksu.. jak myślicie? Mi zależy na związku, dlatego nie wiem, czy w związku z tym powinnam nadal być dla niego niedostępna i nie pozwalać mu się dotykać, gdyby próbował? Czy przeciwnie, bo inaczej pójdzie do takiej, która nie będzie dla niego oschła i pozwoli mu na więcej?

O ja pierduuuu

zerwij z tym *****czem nieprawiczkiem

powinnaś z nim zerwać on chce od ciebie seksu jeśli się tak dobiera do ciebie po czekaj z seksem najlepiej 2 lata

Nie mam co zrywać z nim, bo nie jesteśmy parą, mogę jedynie zerwać kontakt, a tego bym nie chciała, bo jestem w nim zauroczona. Po prostu mi zależy na związku, a jemu nie wiem na czym. gość 21:00 Nie chodzi o to, że chcę czekać z seksem 2 lata, ale nie chodzę do łóżka z kolegami, tylko z kimś z kim jestem w związku. Dobierał się raz, przeprosił, tydzień pisania, teraz po miesiącu znowu odzew.. nie wiem co myśleć.

tak on chce od ciebie seksu zerwij z nim kontakt a z seksem za czekaj jak najdłużej wtedy sprawdzisz faceta czy jest z tobą z miłości czy dla seksu

kazdy facet bez wyjatku chce tylko seksu

Nie każdy tylko duża większość chce seksu. Zgadnij co się stanie jak teraz mu dasz? na drugi dzień go nie zobaczysz, nigdy się nie odezwie.

Też tak myślę. Poczekaj do 50, jak wytrzyma tzn ze chce związku jak nie tzn ze chciał tylko seksu.

Próbuje, czy dasz się namówić na seks. Mężczyzna autentycznie zainteresowany adoruje I zabiega, coś planuje, pyta, rozmawia o was, w kontekście dalszego ciągu. I nie kontaktuje się raz na miesiąc. Śmieszne.

Niestety, ale po tym co napisałaś, wniosek nasuwa się jeden. Dla niego to tylko coś przelotnego... nic na stałe. Chce się zabawić... Nie daj mu się! Bo okaże się, ze po spędzonej nocy on znowu przestanie sie odzywać... a Ty będziesz załamana.

Zgadnij co się stanie jak mu nie dasz. Znajdzie sobie normalna. Jak dasz masz szansę że może coś z tego wyjdzie, jak nie dasz nie masz żadnych szans. Poza tym ile ty masz lat że boisz się tego seksu jak nie wiadomo czego.

21:13 On pyta co u mnie, co robię, dopytuje o różne sytuacje z mojego życia o których wiedział, jak go złapie faza na pisanie. To trwa dzień albo kilka dni.Potem cisza. A za tydzień, dwa lub trzy (różnie) taka sytuacja się powtarza. 21.14 Myślałam właśnie też w takim kontekście jak Ty piszesz. Ale z drugiej strony dopóki mu nie dam to on chce mnie zdobyć, a jak mu dam to może już więcej się nie odezwać,bo "zaliczył". Dodam,że ostatnio nie chciał seksu, tylko pieszczot. To było na naszym czwartym spotkaniu, a drugim "sam na sam". Co do mojego wieku to nie jestem już nastolatką, mam powyżej 20 lat, ale jeszcze tego nie robiłam, o czym on oczywiście nie wie. Zrobiłabym to z nim, ale jako ze swoim chłopakiem, a nie jako z kolegą.

Nic mu nie dawaj sprawdź go przez rok-dwa lata wtedy możesz mu dać.

Nie dawaj mu on chce cię wykorzystać!!! on szuka dziewczyny tylko do seksu. Z seksem się czeka bo można się na tym przejechać jak mu dasz na któreś randce.

On chce cię zaliczyć jesteś zbyt naiwna!!!!!!

Jest to udowodniono naukowo, że jak mu dasz szybko to zawsze odejdzie od ciebie bez słowa.

Po tym czy poważnie podchodzi do Waszej znajomości. Opisywany typ tak nie robi.

No dobrze, możliwe, że macie rację. Chyba lepiej zaczekać z seksem i wtedy się okaże o co mu chodzi. Jak ja wtedy nic nie chciałam z nim robić to powiedział, że co innego gdyby chciał seksu, ale on chce tylko to (w sensie pieszczot), bo go pociągam. Potem pisał, że przeprasza za swoje zachowanie i że ma nadzieję, że nie jestem na niego zła. Rozumiem, że na nic więcej poza pocałunkami nie powinnam mu pozwalać? Ale do której randki mam go tak trzymać? Teraz będzie 5 spotkanie.

Nie powinnaś za czekaj z tym seksem jak najdłużej się da wtedy sprawdzisz czy na tobie zależy czy nie.

22.04 haha łapie go faza na pisanie bo jesteś jego opcja, w czasie gdy pisze z innymi laskami Ciebie ma w d...e. Tak jak przez ten miesiąc, w którym nie odzywał się do Ciebie, pewnie juz bajerowal inna na seks bo widział ze z Toba łatwo tak nie będzie ;). Zainteresowany związkiem facet kontaktuje sie z dziewczyna regularnie, zwykle codziennie, nie urywa kontaktu na tydzień czy miesiąc. Tutaj nawet spotkan zbyt czesto nie bylo...serio nie rozumiesz tego? Jesteś zauroczona ale jemu nie zależy na Tobie. Jak w końcu Cie przeleci to zerwie znowu kontakt a Ty poczujesz się podle. Wyorzedz go i sama urwj kontakt bo ta znajomość do niczego nie zaprowadzi, tylko będziesz cierpieć.

Tak, będziesz przez niego tylko cierpieć.

Po roku znajomości możesz mu się oddać

Wiem, że po tym jak nie odzywał się do mnie poznał faktycznie kobietę, ale było parę przeszkód między nimi, m.in. duża odległość, jej dziecko. Wiem to od przyjaciela, nie od niego. No ale wygląda na to, że sobie ją odpuścił. Faktycznie wygląda to tak jak mówicie.. chociaż z tym pisaniem też bywa różnie.. faktycznie zauważyłam, że jak facetowi zależy to pisze codziennie, chociaż słyszałam też wypowiedzi facetów, że facet nie ma takiej potrzeby jak kobieta, żeby pisać codziennie, a jedynie od czasu do czasu. Miałam też nie raz styczność z facetami, którzy chcieli tylko zaliczyć i oni nie kombinowali, nie dopytywali o moje sprawy, nie przepraszali za dobieranie się, tylko pytali wprost czy tego chcę, a jak odmawiałam to koniec znajomości. On strasznie dziwnie się w tym temacie zachowuje. No ale w końcu obiecał mi, że nie będzie się już teraz do mnie dobierał, ciekawe czy się z tego wywiąże.

Autorka pewnie wcześniej się szmacila a teraz zgrywa cnotke

Niewiesz jak rozpoznać? Ten który szuka tylko seksu, jeśli po miesiącu tego nie dostanie zniknie będzie szukał dalej u kogoś innego

Nie wiem sama czego on chce.. związku czy seksu xxx Może go zapytaj, bo tutaj dewoty powiedzą, że seksu, a prawiczki, że związku. A nikt nie siedzi w głowie twojego faceta

Przecież to jest niedojrzały emocjonalnie smarkacz, a Ty jesteś głupia, że tego nie widzisz. Dobiera się z łapami do pieszczot a przeprasza w "pisaniu". Nie stać go na odwagę a z Ciebie robi sobie worek na spermę i to jeszcze co gorsza - na zawołanie. Za miesiąc mu się zachciało i nagle nauczył się składać zdania. No po prostu żenada jakie kobiety są niekiedy głupie i piszę to jako facet.

00:35 Po miesiącu mówisz.. znamy się trzy. 11:29 No z tym pisaniem to zauważyłam po bardzo wielu facetach, że spotkanie spotkaniem, ale to co myślą naprawdę dopiero piszą jak tylko randka dobiegnie końca, choćby rzeczy typu, że im się podobam, czy się jeszcze zobaczymy itd. Ja też mogłabym pomyśleć, że za miesiąc mu się zachciało, ale napisał w ten dzień kiedy wyjeżdżał na urlop. Napisał, że musi mnie odwiedzić, ale nie wie kiedy, bo dziś wyjeżdża. Z tego co pamiętam, miał jechać na 2 tygodnie. Jaki miałby sens pisać z 2 tygodniowym wyprzedzeniem?

Kochana on chce seksu. Jesteś dziewica. Jesli chcesz zrobić to ze swoim chłopakiem to on sie nie nadaje z tego co piszesz. Mam znajomego który podobnie sie zachowuje. To znaczy pozna jakas dziewczynę na która ma ochote w sensie seksu wiec zaczyna zdobywać. Widzi ze nic z tego na tę chwile nie wychodzi wiec nie zawraca sibie nią głowy tylko korzysta z innych chętnych dziewczyn z którymi po prostu sypia od czasu do czasu, nie jest typem monogamisty i sie bawi po prostu. Jesli nie ma w danej chwili jakies panny na noc to wtedy przypomina sibie o tej niedostępnej i tak w kółko. Jesteś zauroczona a on bedzie na tym żerował bo doskonale zdaje sobie z tego sprawę i chyba traktuje Cie troszeczkę jak takie koło ratunkowe bo liczy ze jednak ulegniesz. Jasne, bedzie sie odzywał co jakiś czas bo teraz ma wyzwanie ale pomysł co zrobi koedy juz osiągnie co chce? Nie sadze zeby sie zakochał... no moze spotka sie z Toba jeszcze na kilka spotkań w wiadomym celu ale to chyba nie jest osobnik który by porzucił bigamię...