Nauka na toalete ,nocnik. Pytanie do higienicznych matek

Mam pytanie odnośnie nauki, wiele osób mówi, że uczy poprzez zdjęcie pampersa i dziecko chodzi bez niego i tak się ,, uczy'' Pytanie jest takie, czy nie przeszkadza wam całe zaszczane śmierdzące mieszkanie, łóżka, podłogi, dywany? Jak można uczyć dziecko w tak niehigieniczny sposób, gdzie później przecież będziecie dalej mieszkać w takim smrodzie... Pytanie do kobiet czystych, higienicznych, jak nauczyłyście dzieci robić na nocnik czy kibelek aby wam nie obsikało połowy mieszkania.

Moj syn jest własnie na tym etapie . W mieszkaniu nie mam dywanów . Wsumie to jeden raz zdażyło mu sie popusic w majtki Umyłam podłoge i wszystko . Jezeli dzieci " czesto popuszcza to nie jest gotowe na nauke .

Normalnie. Pytałam co 15 minut i tyle. Dwoje dzieci odpieluchowane w 12-13 miesiącu. Popuścily może z 5 razy. Takie dziecko jeszcze nie robi matce na złość w przeciwieństwie do dwulatka.

Mój syn w 2dni się nauczył.

Moje dziecko akurat samo wykazało chęć robienia na nocnik. Owszem miało wpadki. Dywan jest jeden u dziecka w pokoju został zwinięty. Na kanapę położyłam starą narzutę. Na fotel starą poduszkę. Inna sprawa, że mocz dziecka nie śmierdzi jak dorosłego. Zwłaszcza dzieci, które dużo piją to mocz jest naprawdę bezzapachowy.

Nie ma czegoś takiego, ze dziecko pare razy popuści i już nauczysz w takie bajki nie wierzę. Poza tym dla mnie rady w stylu naucz dziecko 1, 5 roczne to są rady bezsensowne, bo każde dziecko jest inne i inaczej się rozwija moja dopiero zaczęła chodzić jak miała 1,5 roku. Czy są matki które nauczyły dziecko bez zdejmowania pieluchy i puszczania dziecka aby szczało gdzie popadnie? To inaczej się nauczyć nie da?

higieniczna czysta mama dziś Nie ma czegoś takiego, ze dziecko pare razy popuści i już nauczysz w takie bajki nie wierzę. Poza tym dla mnie rady w stylu naucz dziecko 1, 5 roczne to są rady bezsensowne, bo każde dziecko jest inne i inaczej się rozwija moja dopiero zaczęła chodzić jak miała 1,5 roku. Czy są matki które nauczyły dziecko bez zdejmowania pieluchy i puszczania dziecka aby szczało gdzie popadnie? To inaczej się nauczyć nie da? x ty leczysz sie kobieto psychicznie ?

Mocz dziecka nie śmierdzi? Śmierdzi tak samo, mam dziecko więc wiem. Jeżeli dziecko samo nie woła na toalete, że chce iść to znaczy że nie rozumie jeszcze?

chyba logiczne ze nie rozumie

Nie, nie leczę sie psychicznie po prostu nie mogę zrozumieć jak można zrobić z własnego domu chlew gdzie dziecko zaszczy połowę mebli, podłogi. I robicie to dlatego, że chcecie pokazać że wasze dzieci są takie mądre i umieją się załatwić, czy w jakim celu w zasadzie? W prawie każdym domu gdzie są dzieci zaszczane materace, jak tak można mieszkać? Uważacie że inaczej nie da się nauczyć?

Moj syn ma dwa lata sam poszedł po nocnik i od tego momentu sciaga majtki ( tak najczesciej chodzi w domu ) siada na nocnik i sie załatwia . Na noc ma pieluche ale najczesciej jest ona sucha . Wiec zaraz jak sie przebudzi sadzam na nocnik badz ubikacje . Czesto pytam gdy sie bawi . Na plac zabaw zabieram majtki , spodnie i mokre chusteczki na przebranie . Dalsze i dłuzsze wyjscia pampers zazwyczaj pozostaje suchy . Nie robiła tego na siłe , przyszedł taki czas . Nie mam niczego zasikanego , jeden raz polecialo mu troche obok nocnika na podłoge . W łozku na materacu podkład i na to przescieradło .

Ja nauczylam bez zadnych zasikanych podlog i mebli. Po prostu zaczelam nauke wtedy kiedy dziecko bylo na to gotowe. Wytlumaczylam co i jak, zdjelam pieluche i co pol godziny pytalam. Corka miala 2 lata i miesiac, nauka trwala 3 dni, wpadki (a bylo och doslownie kilka) polegaly na upuszczeniu kilku kropel do majtek, przebralismy i po problemie. Jak sie dziecko uczy kiedy nie jest jeszcze gotowe w imie jakichs chorych ambicji :O , to trzeba sie liczyc z tym ze bedzie trzeba sprzatac i zyc w posikanym domu :O .... ja wolalam poczekac i zalatwic to spokojnie, bez stresu, nerwow i raz na zawsze.

Jeżeli dziecko siada na toalete ale nie chce sie na nią załatwić, ani na nocnik a robi na podłogę to znaczy, że jest za wcześnie? Jak jej powiem że ma usiąść to usiądzie ale zrobić nic nie chce. Schodzi z wc i za chwile robi na podłogę.

nie jest jeszcze gotowa . dziecko ma prawo do pampersa nawet do 3 lat

corka nie sikala w nocy odkad skonczyla rok, za to po przebudzeniu robila w pampers tyle, ze przeciekal... jak odpieluchowalam? a no tak, ze zdjelam papmpersa, zalozylam majtki i spodnie no i obserwowalam.... dywanow nie mam, wiec umycie podlogi nie byloby problemem, z tym ze nie zdazylo sie, zeby zsikala sie tak mocno zeby podloge zabrudzic, jedyne co to popuszczala... corka miala dwa lata

To oznacza ze nie potrafi jeszcze "wyczuc" momentu kiedy chce sie jej sikac i nie kotroluje tego. Jak dla mnie za wczenie. Dziecko ktore jest gotowe potrafi sikac "na zawolanie" czyli nawet jesli nie chce sie mu bardzo to siedzac na nocniku jest w stanie cokolwiek wysikac.

Jak dziecko szczy na meble autorko? Na kanape badz podloge to wiem ale na meble?

A kanapa to nie mebel ? Fotel ani krzeslo to tez nie meble ... ? :O

Właśnie takie jest myślenie brudasów, a nie wiedziałaś że to także są meble? Wiem, że większości matek nie przeszkadza smród i mocz w domu, bo tak jak wyżej jedna mama napisała że mocz dziecka nie śmierdzi haha. Dlatego o zdanie pytałam ludzi czystych, higienicznych a nie brudasów którzy nie widzą, że siedzą w syfie później. Dzieci wam przysłaniają zdrowy rozsądek, dlatego was później mężowie zdradzają bo część z was nie rozumie, że bycie matką nie oznacza bycia świnią. Czystym kobietom dziękuje za rady.

Autorko jeżeli mocz twojego dziecka w tym wieku śmierdzi to nie jest to dobra oznaka. Albo twoje dziecko mało pije, albo ma bakterie w moczu. Szczerze mam nadzieję, że to nic poważnego. Nie mam zamiaru cie tu na forum straszyć, ale u mnie w rodzinie jest dziecko, którego mocz śmierdział jak dorosłego i okazało się, że dziecko jest chore. Idź przebadaj swoje dziecko. Piszę serio

Moje dziecko samo chciało robić na nocnik. Nie miało wpadek. Odpieluchowany jak miał 2 lata 2 miesiące. Moje dziecka mocz nie śmierdział. Ale ja wiem co daję do picia dziecku i do jedzenia. A ty higiecznicza matko może i sprzątasz, ale syfe karmisz swoje dziecko. No cóż ty masz smród w domu od sików swojego dziecka. A tak naprawdę jak ma taką matkę jak ty to bez stresu się nie obędzie.

Moje dziecko akurat miało robione badania więc nie martw sie o rzeczy, które ciebie nie dotyczą. A jeśli komuś chcesz udowodnić, że mocz dziecka nie śmierdzi to na pewno nie mi. Zostaw pampersa czy zaszczane majtki dziecka na dzień czy dwa w koszu na brudną bieliznę a później powąchaj... Od razu tego nie czuć, ale to jest kobieto MOCZ a nie perfumy, ale widać że jesteś z tych matek, które uważają, że twojego dziecka kupka pachnie jak czekolada :/ Dzieci wam serio odebrały rozum. Nie pytam o zdanie brudasów, wiem jak niektórzy mają w domu jaki syf i za rady takich osób z góry dziękuję.

łooooo matko i znów sie zaczynaja mądrosci . Nie umiesz odpisac normalnie , nie pisz wcale .

gość dziś kupa dziecka pewnie tez ci nie smierdzi... idz lepiej sama do lekarza (najlepiej laryngologa)

I dla jasności, moje dziecko w domu mi nie sikało, bo bym na to nie pozwoliła. A jeśli chodzi o żywienie to córka pije wodę przegotowaną nie je słodyczy i odżywia się zdrowo. A jeśli wy dalej uważacie że mocz waszych pociech pachnie to jesteście już przyzwyczajone widocznie do smrodu, że nawet nie zauważacie że to śmierdzi.

Oczywiscie ze mocz dziecka smierdzi , nawet gdy dużo pije . Mocz to nie sok czy woda mineralna .

Ja zakładałam pieluchomajtki i pytałam często, sadzałam na nocnik, kilka razy zdejmowałam pieluchę ale nie była gotowa i sikała na podłogę a też się bałam właśnie smrodu zasikanej kanapy itp., nie miała jeszcze dwóch lat jak zaczęła sama wołać, wystarczyło sadzanie na nocnik i chodzenie w pieluchomajtkach.

Jeszcze napiszcie że wasze dzieci się w ogóle nie brudzą, nie pocą, nie śmierdzą i są idealnie czyste i nawet nie musicie ich myć. Jak widzę większość matek na placach zabaw to sorry ale niedobrze mi się robi, nieumyte, ubrane jak kloszrdy i co najważniejsze na gębach wiecznie wściekłe niezadowolone ze wszystkiego. A na forach jedna mądrzejsza od drugiej, której synek czy córunia szybciej na nocnik zaczęła robić. Krytykujecie matki, które późno uczą dzieci wysadzać a same wyglądacie jak kloszardy, włosy byle jak związane, nie uczesane. Z czym do ludzi? Nic dziwnego że wam mocz nie śmierdzi brudasy.

do autorki, z tego, co piszesz to wnioskuje, ze nie masz dywanow, wiec sie uspokoj... zaloz dziecku majtki i spodnie (najlepiej takie, zeby bylo widac mokra plame)... jesli dziecko jest gotowe na odpieluchwanie, to powinno dac znac na kilka sekund przed sikaniem... jesli pojdzie w gacie to szybko na ubikacje, a ciuchy do pralki... a i kup kapcie, ktore bedziesz mogla prac w pralce (najlepiej 3-4 pary :-P) do tych. ktorym zaszczane mieszkanie nie przeszkadza: po co sie odzywacie? jesli wam syf nie przeszkadza, to fajnie dla was, ale uwierzcie mi, ze sa ludzie, ktorzy brzydza sie odchodow i nie lubia smrodu w mieszkaniu...

Czy mogę przy okazji zapytać te matki, które uważają że mocz nie śmierdzi, dlaczego większość matek na placach zabaw czy gdziekolwiek widzianych jest nieogarniętych, nieuczesanych i wyglądają jakby dopiero z łóżka wstały? Dlaczego niektórym matkom dzieci przysłaniają rozum całkowicie? Już nie wspomnę o matkach które w domu mają takie brudy, że ściany czy meble wymazane farbami lub poprzyklejane naklejki na meble, wszystko obdrapane i brudne. Serio uważacie że jak macie dzieci to wam wolno żyć w takim syfie? Dzieci są dla was zasłoną dymną, wymówką przed waszym lenistwem? To że nauczyłaś robić roczne dziecko na nocnik nie zwalnia cię z innych rzeczy, wielkie bohaterki ze dzieci nauczyły sikać a same brudasy. Te normalne nie zdziczałe matki, czyste fajne babki serdecznie pozdrawiam.