Nauka na toalete ,nocnik. Pytanie do higienicznych matek

Autorko z twoich wypowiedzi wynika że chorujesz na nerwicę natręctw. Wyzywasz od brudasow a Ty poprostu jesteś chora psychicznie

gość dziś a dla ciebie kazdy, kto lubi lad, porzadek i mily zapach jest chory psychicznie?

Nie, nie jestem chora psychicznie a gdybyś była inteligentna i czytała od początku co było napisane przez wszystkich, to zobaczyłabyś że to ty lub ktoś inny zaczął mnie wyzywać od psychicznych. Ja nikogo nie wyzywam od brudasów tylko stwierdzam fakt, bo takie są fakty. Większość matek to brudasy, które się ścigają która córusia szybciej kupke zrobi. Ja się zapytałam czystych osób jak nauczyć bez obsikiwania podłogi, jeżeli dla ciebie jest to choroba psychiczna że ktoś chce mieszkać czysto, to ok jestem chora. Wyzywacie i oceniacie matki że wolno uczą dzieci się załatwiać, że dziecko ponad trzyletnie które nie umie się załatwić jest dla was nienormalne a matka leniwa, a same wyglądacie zazwyczaj jak brudasy jak was widać na spacerach z dziećmi więc z czym do ludzi. ..

Jestem w temacie bo własne odpieluchowuje swojego syna. W domu mam jeden dywan który zostal zwiniety, wszędzie są panele, wiec wiadomo wycieram, myje i nic nie śmierdzi. Na łóżko dziecka mam położone podkłady higieniczne, wiec jeśli tam się zsika to podkłady wyrzucamy, wymieniam na nowe, pościel piore . Kanapę mam taką ze zdejmowanym pokrowcem, który mogę uprac . Pod porowcem podklady higieniczne. Zdjelam mu pieluche w czwartek. Jak narazie zasikal dwa razy panele u siebie w pokoju i raz łóżko, dwa razy mial wpadke na spacerze. Wszysko upralam, powymienialam, nic nie śmierdzi. Dzisiaj już nie było żadnej wpadki. Od rana wola ładnie na nocnik. Tez uważam ze mocz dziecka dwuletniego czuć juz moczem i nikt mi nie wmowi ze jest inaczej

najlepsze sa te, co odpieluchowuja na golasa, bo im sie prac nie chce, a pogloge przecieraja suchym recznikiem (kilkakrotnie tym samym), bo mocz dzeicka im nie smierdzi... szkoda slow...

Staram się odpieluchować tak, żeby nie nasikała mi na nic. Uważam że niektórzy nie szanują swoich rzeczy i wmawiają innym że normalne jest niszczenie swojej własności. A nawet cudzej, bo takie mamy na wakacjach w hotelu często uczą tak, że dziecko obsikuje wszystko bo przecież dama płaci za hotel... Mocz śmierdzi bo to mocz, a część kobiet to gorsze brudasy i świnie od facetów, co widać nawet po toaletach publicznych, jak wszystkie deski pozaszczywane bo przecież robicie ,, w locie '' żeby wielka pani deski nie dotknęła, a za nią to już bydło może w jej szczochy wchodzić aby ona miała dobrze. I takie brudasy właśnie mi będą wmawiać że mocz nie śmierdzi.. Wasze szczochy też nie śmierdzą jak szczacie na deski publiczne? Świnie i tyle i nie do was były pytania które kierowałam.

autorko jestes chora psychicznie. idz sie lecz !!

Ja uczylam moje dzieci latem. Pol dnia na podworku wiec ryzyko ze cos obsiusia o plowe mniejsze. A w domu zdjelam dywany, na sofe w salonie podklad i kocyk polozylam profilaktycznie. Mozna zaczac od pieluchomajtek zanim wyczujesz jak czesto trzeba dziecko na nocnik posadzic. Nic mi nie obsikaly, w domu nie smierdzialo

co za chora kwoka. do psychiatry z toba autorko

swietne rady, autorka pojdzie do psychiatry i powie: 'mam Problem, bo nie chce miec obszczanego, smierdzacego, brudnego mieszkania' .... swietne jestescie!

Ja miałam kilka podejść do odpieluchowania. Tłumaczyłam co to jest nocnik u co się tam robi. Siadalysmy razem na toaletach,nawet tak by sobie posiedzieć. Mówiłam,że już powoli staje się dużą dziewczynka,a duże dzieci nie robią w pampersy. Jeszcze zanim na poważnie ściągnęłam pampersy pozwalałam pobiegać z gołą pupa,żeby zobaczyła jak to fajnie nie mieć mokro w tyłek. Któregoś dnia po prostu zawołała "mama,siku" i szybko pobiegla do łazienki. Miała 2L i 3msc. Jeszcze przez kilka dni nosiła pampersa w domu ale za każdym wołała,więc na dobre sciagnelismy w dzień. Teraz ma 3,5 roku i pożegnaliśmy w nocy pampersa. Wszystko na spokojnie.

Higieniczna czysta mama to ta od "przechowywania dziecka napoczętego" zawsze świeża mama. To chora baba. Zobaczcie: http://f.kafeteria.pl/temat/f1/jak-przechowywac-dziecko-napoczete-p_6747010 http://f.kafeteria.pl/temat/f10/balabym-sie-pracowac-podziwiam-was-ze-wam-sie-chce-p_6794604