Ile warto mieć oszczędności na pierwsze dziecko?

Witajcie, mam pytanie do mam lub planujących ciąże. Ile trzeba mieć poduszki finansowego bezpieczeństwa przy staraniu o pierwsze dziecko? Jak się rozkładają koszty? My z mężem nie mamy kredytu dzięki mieszkaniu otrzymanym w spadku po dziadkach, oboje pracujemy i udało nam się odłożyć na dziecko 12 tysięcy na lokacie, czy to nie za mało?

Czy ty wiesz ile jest osób nie mających nic odłożone ,nie mających nawet pracy a dziecko i tak wychowują ,o co ty w ogóle się martwisz?

Ja nie miałam żadnych oszczędności"na dziecko"co to w ogóle ma znaczyć? Przewidujesz ciężką chorobę? Czy co?

przewiduje: - wyprawkę - nieaktywność zawodową przez minimum rok - prywatną opiekę zdrowotną etc.

Wyprawkę możesz mieć używana za 2tys albo nową za 20tys. To już twoja sprawa co za ile kupisz. Macierzyńskie chyba też dostaniesz? Pediatra też tylko prywatnie?

gość dziś Czy ty wiesz ile jest osób nie mających nic odłożone ,nie mających nawet pracy a dziecko i tak wychowują ,o co ty w ogóle się martwisz? x Strasznie lekkomyślne, takie osoby pomińmy.

Idąc tym tokiem myślenia musiałabyś mieć ze 200tys zł żeby wystarczyło ci na utrzymanie dziecka do ok 20r.z.

Co sie tak dziwicie? Zawsze powinno sie miec jakies oszczednosci, zwlaszcza przy dziecku wiec autorka ma racje. To ze niektorzy nieodpowiedzialni ludzie ledwo wiaza koniec z koncem majac dzieci nie znaczy, ze wszyscy maja tacy byc

gość dziś Wyprawkę możesz mieć używana za 2tys albo nową za 20tys. To już twoja sprawa co za ile kupisz. Macierzyńskie chyba też dostaniesz? Pediatra też tylko prywatnie? xxx no to już daje 12 000 - 2000 = 10000, co dalej?

Autorka ma osobne oszczędności na dziecko. Nie mówi o ogólnych oszczędnościach na czarną godzinę.

A my mieliśmy oszczędności,20tys. Wszystko wydaliśmy na prowadzenie ciąży i wyprawkę. Ciaza id 20tyg zagrożona. Nie dosc,ze ja się pochorowałam to u malej wykryto wade serca i makrosomię. Same wizyty u profesorów,badania itd wyszło ok 10tys.

Skoro odłożyliście 12 tysięcy, to raczej nie macie niskich zarobków. Opieką lekarską możecie opłacić z bieżącego wynagrodzenia, podobnie kupować wyprawkę przez kilka miesięcy. Dziecko to wcale nie jest taka studnia bez dna.

Jak najbardziej to studnia bez dna i co najmniej 20 tys. lepiej mieć odłożone wcześniej plus kupować wyprawkę na bieżąco.

gość dziś A my mieliśmy oszczędności,20tys. Wszystko wydaliśmy na prowadzenie ciąży i wyprawkę. Ciaza id 20tyg zagrożona. Nie dosc,ze ja się pochorowałam to u malej wykryto wade serca i makrosomię. Same wizyty u profesorów,badania itd wyszło ok 10tys. x Właśnie więc warto być też przygotowanym na czarną godzinę, aby mieć ponad 20 tysięcy musielibyśmy jeszcze rok się wstrzymać z planowaniem ciąży żeby odłożyć. Zobaczymy :)

Osoba z 10.25 ma rację. Dziecko to wcale nie jest taki pozeracz kasy. Powiem ci jak było u mnie. Ja pracowałam za najnizsza, mąż dobrze zarabia jak na nasz rejon. Oszczędności mieliśmy może z kilka tysięcy tylko. Od 5 msc zaczęłam kompletować wyprawke. Kupiłam używane łozeczko i wózek. Odswiezylam. Powoli kupowalam ubranka. Nie wszystko narax tylko np jak jechalismy na zakupy to kupiłam dwa bodziaki itd. Zazwyczaj w pepco, tam jest tanio. Dziecko szybko z tego wyrasta więc uznałam że nie ma co szaleć. Pod koniec kupiłam kosmetyki i inne p*****ly do szpitala itd. Ogólnie oszczędności nie ruszalismy, wszystko szlo z bieżących wyplat. Potem po narodzinach dokupilismy trochę rzeczy jak np termometr bezdotykowy, laktator itd. Po porodzie wpadlo nam becikowe i kasa z ubezpieczenia za urodzenie dziecka. Teraz mala ma 4 miesiące. Jedyne co kupujemy to ubranka i kosmetyki jak się skoncza i pampersy i chusteczki. To także idzie z bieżących wyplat i nawet trochę odkladamy. Także do tej pory nawet nie ruszylismy tych kilku tysięcy. Myślę ze 12 starczy bo przecież maciw też na bieżąco wypłaty. Nawet jeśli chcesz chodzic prywatnie do gina i mieć wszystko nowiutkie.

Staranie zajmie wam pewnie kilka miesięcy podczas których też będziecie odkładać, więc niekoniecznie musicie czekać aż rok. Konieczne są takie pieniądze "na czarną godzinę" jak i na zwykłe wydatki przy dziecku, nigdy nie wiadomo czy wszystko będzie dobrze w trakcie ciąży, czy dziecko nie będzie wymagało rehabilitacji, czy nie wypadną nieprzewidziane większe wydatki.

Rok czekac z ciążą a potem dwa lata starań :D

Autorko, a czy to oszczednosci tylko i wylacznie na dziecko czy takie bardziej ogolne? Jesli to pierwsze i masz prace w ktorej bedziesz miala macierzynski i nie daj Bog zwolnienie w trakcie ciazy w razie potrzeby, to mysle ze wystarczy ;) bo bedziesz miala tez dochod na biezaco

Brawa za rozsądne podejście dla autorki tematu, miła odmiana przy tych wszystkich pojawiających się na kafeterii tematów o studentkach które chcą mieć dziecko utrzymywane i wychowywane przez dziadków.

"Czy ty wiesz ile jest osób nie mających nic odłożone ,nie mających nawet pracy a dziecko i tak wychowują ,o co ty w ogóle się martwisz?" to że inni są tłukami bez wyobraźni, to nie znaczy że trzeba powielać ich durny model zachowania ;)

Ja nie mialam zadnych oszczednosci bo mam dziecko z ciazy nieplanowanej, mimo to zyjemy na normalnym piziomie, dziecku niczego nie brakuje... 12 tys? Nie wiem na co tyle.

ja jak dowiedziałam się o ciąży to zaczęłam odkładać ze swojej wypłaty na wyprawkę itd. no i odłożyłam w te 7 m-cy jakieś 15 tysięcy, starczyło na wszystko na styk, dobrze, że mąż więcej zarabia. Samo prowadzenie ciąży to u mnie było 130zł za wizytę co 3 tygodnie, a ostanie 1,5 m-ca musiałam być kontrolowana co tydzień + 2 badania prenatalne + inne potrzebne badania + leki to wyszło jakieś 2500zł. A co to jest prowadzenie ciąży w stosunku do tego ile dziecko pochłania kasy:)

gość dziś Autorko, a czy to oszczednosci tylko i wylacznie na dziecko czy takie bardziej ogolne? Jesli to pierwsze i masz prace w ktorej bedziesz miala macierzynski i nie daj Bog zwolnienie w trakcie ciazy w razie potrzeby, to mysle ze wystarczy oczko.gif bo bedziesz miala tez dochod na biezaco x Mamy posegregowane oszczędności i wspomniane 12 tysięcy jest zarezerwowane wyłącznie na dziecko. Udało nam się więcej uciułać, ale owe zaskórniaki mają inne przeznaczenie np. na czarną godzinę, na leczenie babci lub takie bardziej inwestorskie powiedzmy ;)

gość dziś ja jak dowiedziałam się o ciąży to zaczęłam odkładać ze swojej wypłaty na wyprawkę itd. no i odłożyłam w te 7 m-cy jakieś 15 tysięcy, starczyło na wszystko na styk, dobrze, że mąż więcej zarabia. Samo prowadzenie ciąży to u mnie było 130zł za wizytę co 3 tygodnie, a ostanie 1,5 m-ca musiałam być kontrolowana co tydzień + 2 badania prenatalne + inne potrzebne badania + leki to wyszło jakieś 2500zł. A co to jest prowadzenie ciąży w stosunku do tego ile dziecko pochłania kasyusmiech.gif x Dziękuje za kosztorys. No nic, wynika z tego, że warto jeszcze zacisnąć pas.

gość dziś Rok czekac z ciążą a potem dwa lata starań smiech.gif xxxxx a co to wyścigi koni, że ma im się śpieszyć?

najlepiej to mieć milion złotych na rachunku, 10 milionów w nieruchomościach, 15 milionów w akcjach i 1000 euro w skarpecie.

Dlaczego ktoś napisał że pewnie starania zajmą kilka miesięcy? Aż tyle? Ja zaszłam w ciążę od razu , po prostu uprawiając seks.

Ja mialam okolo 5-6tysiecy i wystarczy. Wozek tysiac lozeczko z posciela 700zl .. po co wozki od razu za 5tysiecy? Za tysiac jest wystarczajaco dobry. Wiec na reszte spokojnie wystarczylo. A jak chcesz same luksusy to 50tysiecy to bedzie malo .

Oszczędności zawsze dobrze mieć. My przed dzieckiem mieliśmy 50 tyś i poszło szybko bo zostałam w domu przez 1, 5 roku. Jak wróciłam do pracy odrobiliamy oszczędności. Bez świadomości ze mamy kasę miałam pietra.

na początek dla dziecka to spore koszty idą na wyprawkę i wózek. nam się szczęśliwie udało dostać bardzo fajny model adamexu Vicco w atrakcyjnej cenie, a bałam się że porządny wózek nas zrujnuje.