Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zrezygnowałaś z naszej miłości

Polecane posty

Gość gość
Matko toż to nie temat o Was, facet żonaty, ma dzieci a kobieta zamezna (lub zajeta), on chciał odejść od rodziny ale ona się nie zgodziła, powiedziała ze ma zasady i ze razem nie będą. Chlop jednak jest przekonany ze ona jest w nim zakochana na amen chociaz nigdy mu tego nie powiedziala. Chłop niby się pogodził, zmniejszyl kontakt ale wciąż szuka znaku od niej ze ta zmieni zdanie i na niego poleci bo jest zauroczony. Zakłada tu ciągle tematy ze niby rozumie jej decyzje, że zamyka ten rozdział a jest tak jak widać. Do autora - uwierz ze mając zasady można być z nich zadowolonym i szczęśliwym ze nie uległo się kaprysom chwili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez jakąś chwilę, nawet przez lata można być zadowolonym z siebie i że swoich zasad, ale w sercu na zawsze pozostaje niespelnienie i żal, że te zasady nie pozwoliły być przez chwilę człowiekiem szczczesliwym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, super być szczęśliwym unieszczęśliwiając swoich bliskich lub szczęśliwą osobą, która wchodzi w związek z opisaną wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego właśnie powinno się próbować i robić wszystko co mieści się w naszych zasadach i moralności aby do końca życia nie żałować męcząc się z niespełnieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie tylko z niespełnieniem ale i w nieszczęśliwym związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09.06 ej, a kto tu mówi o unieszczęśliwianiu innych? Nikt nikogo nie popycha w zakazany związek. Są inne wyjścia, często wystarczy szczera rozmowa i wyjaśnienie niedopowiedzeń, które narastały latami. oczyszczenie aury wokół siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8.38 nie odchodz napis do mnie i wyjasnijmy sobie wszystko.Numer znajdziesz na fb .ost cyferka 2.Pamiętaj że jestem i bardzo kocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8.57 Wiesz co czuję.Pierwszy raz w życiu czuję to czego nie powinnam a jednak nie potrafię inaczej .Kocham na resztę życia i już tylko Ciebie .Nie chcę innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8.29 to podszyw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00.03 tak wypadek kiedy zrobił" pług."a Ty zjechałeś na tyłku żeby ratować.Nie mogłam już nic zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
https://youtu.be/DprApNijv0U Gdybys dokladnie to rozumiala aniolku to dzisiaj byloby inaczej.Podpowiem Ci ta piosenka ;) Tez wciaz jestem i nie chce innej.Zadnej innej jedyna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję.A teraz wejdziesz na mój kanał sprawdzisz czy odsłuchałam upewnisz się że to ja .Chcę Cię zrozumieć chcę się przekonać chcę by czas zwolnił..szkoda tego że tak szybko upływa.Bądz niepokorny bądz sobą zachowaj swoje podejscie do życia.Kocham na zawsze.Napisz do mnie zaryzykuj..i rozwoejmy wątpliwosci.Jadę w gory bedę po południu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Przez jakąś chwilę, nawet przez lata można być zadowolonym z siebie i że swoich zasad, ale w sercu na zawsze pozostaje niespelnienie i żal, że te zasady nie pozwoliły być przez chwilę człowiekiem szczczesliwym" Jeśli ktoś ma swoje zasady, swoją moralność wysoce powątpiewam w prawdziwość szczęścia gdy ta osoba miałaby zrobić coś przeciwko sobie. Prawdziwe szczęście nie polega na stawaniu się kimś innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jeśli właśnie wtedy ta osoba stałaby się w pełni sobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 9.12 Masz całkowitą rację. Niekiedy człowiek się zauroczy i nosi to w sobie,z różnych względów nie decyduje się na "konsumpcję". Może to być szacunek dla kogoś z kimś już się jest,zasady, a nawet strach czy wspólny kredyt i dzieci. Ale rozmowa,choćby nie miało być ciągu dalszego i "pożegnanie" zarówno obiektu jak i zauroczenia oczyszcza duszę. Ludzie w to nie wierzą,że tak jest. Większość robi ostre cięcie,bo uważa,że tak większych nie będzie...i męczy się dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie sądziłam że Ty sobie /mnie pozwalasz na tę miłość .Myślałam że masz odmienne zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas nie było ostrego cięcia.Kocham go całą duszą i sercem do konca moich dni.Idę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Dlatego właśnie powinno się próbować i robić wszystko co mieści się w naszych zasadach i moralności aby do końca życia nie żałować męcząc się z niespełnieniem." W naszych zasadach, autor zaznaczył że jego zasady (m.in. zdolność do zdrady i porzucenia rodziny) nie pokrywają się z zasadami kobiety w której się zauroczył. Ma więc ona dostosować się pod niego? Czy co? Nigdzie nie jest powiedziane że trzymanie się przez nią jej własnych zasad ma jej przynieść właśnie niespełnienie i brak szczęścia. Może prawdziwie nieszczęśliwą stałaby się ulegając i odwzajemniając uczucie autora bo cały ten czar mógłby się okazać złudną chwilą dla której absolutnie nie warto było porzucać rodziny i nie mogłaby sobie wybaczyć tego kroku do końca życia? Scenariusz równie prawdopodobny. Nie każdy ma potrzebę próbowania wszystkiego co los podrzuca pod nos. 09:58 Wyznawane zasady nie biorą się tak ot, są częścią danej osoby, jej patrzenia na świat, nie zmienia się ich pod wpływem chwili czy osoby. Czy odrzucając je osoba mogłaby stać się w pełni soba? Szybciej w swoją zubożałą lub po prostu zupełnie inną pseudo wersję. Chyba że te zasady wyznaje jedynie na pokaz i absolutnie nie są jej prawdziwymi przekonaniami. Wtedy odrzucając je pokazuje swoje prawdziwe oblicze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze czego, wal się żadnej rozmowy wyjaśniającej nigdy już nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kazdy mysli ze to do niego heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy ktoś ci każe:) nie musisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 9.58 Gość 10.09 Prawda. Prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8:29 twoja albo moja literka? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ktoś lubi bdsm to przyjemne jest trzymanie kogoś na łańcuchu emocjonalnym latami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeprosiny? Chyba śnisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
🖐️ 🖐️ :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak nie przeprosisz to się nie pokazuj nawet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za co niby mam przepraszać? Nic nie zrobiłem. A jak twierdzisz,że jednak to powiadom prokurature.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bzdury, bzdury, bzdury...nie wiem jak można kochać kogoś kogo NIE WOLNO KOCHAĆ? NIE WIEM JAK MOŻNA CHCIEĆ ROZWALAĆ NP. MAŁŻEŃSTWO, BO CHCICA MI KARZE... x Jesteście ograniczeni umysłowo, brak wam inteligencji, mądrości życiowej...bo jeśli człowiek ma tę mądrość odrzuca wszystko, co nie jest prawe i dobre...co może stać się przyczyną cierpienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×