Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

znajdzcie mi jakas wymowke prosze

Polecane posty

Gość gość

za tydzien mam wizyte u dziadka na 90-te urodziny. Będą tam 2 osoby z mojej rodziny które nie są mi przychylne i czesto mnie ranią. Szczerze mówiąc chcę iść tam jedynie na chwilkę, żeby dziadkowi było miło. Dziadek oczekuje, że wezmę ze sobą moje dzieci. Im jednak nie da się wytłumaczyć, ze idziemy tylko na dosłownie 15-30 minut i będzie jazda i płacze. Chcę iść tam sama ale wiem że dziadek oczekuj***ardzo na wnuki. Jak myslicie co robic? Ja tam nie wysiedzę dłużej niż 20-30 min bo się skonczy znowu docinkami w moją stronę od tych osób. Co ja mam zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idz tam na te 15 min a dzieciaki przekup czymś! W jakim sa wieku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 i 6 lat. Ale czym ja je przekupie? Powiem że idziemy na lody? To dopiero bedzie wstyd. One sa bardzo towarzyskie nie dadza sie tak latwo odciagnac od stołu. A ja bym chciała po prostu cicho czmychnąć jak myszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kup bilety do kina na jakaś bajkę dla dzieci , idź na to przyjęcie ale po pół godziny wyjdż mówiąc że dzieci dostały w prezencie te bilety np od znajomej i jedziecie na ten film .Dziadek się przez chwilę wnukami ucieszy a ty bedziesz mieć okazję się wymigać od dłuzszego siedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ahaaa... bo ja myslalam ze one wcale tam nie chca jechac... a co powiesz na to zeby np pojeechac przed albo po urodzinach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W jaki sposob te osoby ci dokuczaja ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś wyzej tez dobre pytanie ale mysle ze to juz grubszy temat i nie ma co się wtracać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasy ze dziec***anują nad rodzicami . Ogarnij te dzieciaki , maja ciebie sluchac a nie ty ich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisz jak ci te osoby dokuczaja , to jest wazne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te osoby to kobiety, które dogryzają mi półsłówkami, krytykują mnie, wywracają oczami, czepiają się tego jaką jestem złą matką, jakiego mam złego męża, że leniwy, krytykują że nie rozwijam się wg nich ogólnie krytyka i podteksty które ja rozumiem i mi przykro a czasem gniew mnie ogarnia. Ale postanoowiłam nie dac się wciągnąc w te gierki nigdy już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po puerwsze : Musisz nauczyc sie reagowac na zlosliwosci ludzi Po drugie: Musisz nauczyc dzieci by cie słuchały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To osoby z twojej rodziny czy meza ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ponawiam : nie możesz przyjsc do dziadka przed lub po urodzinach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mogę iść tam przed, ponieważ jest planowany toast.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziadkowi byloby przykro gdyby przyszla przed albo po

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle ze mozesz... dziadek nie bedzie zly jesli mu wyjasnisz co i jak. Pogadacie sobie i wgl...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No sory ale lepsze to niz nic? Po co narażac sie na taki.stres? A co jesli ktoś pęknie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, po 1) to wazne urodziny Twojego dziadka i dla Twojego dziadka, więc skup się na nim, a nie na tych flądrach i zrób to dla niego. Po 2) jesli zaczną się przytyki i rozmowy skierowane na ciebie, to . . . odpowiedz im głośno i stanowczo "wybaczcie, ale dziś to solenizant jest najważniejszy i jemu poświęćmy czas i uwagę." Dajesz uśmiech i kończysz z nimi. Nie "tchórz" ze względu na plotkary, bo kiedyś jak dziadek umrze, to może będzie ci przykro, że w jego urodziny dałaś dyla, przez jakieś wredne baby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi sie ze powinnas isc do dziadka a na te baby nie zwracac uwagi, traktowac jak powietrze , tak jakby ich nie bylo, bo jesli bedziesz rozmawiała z nimi o swoim zyciu i zalila sie to konca nie bedzie tych upierdliwości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie dziqadek żyje w świecie iluzji ze rodzina jest szczesliwa a wszystkie jego dzieci żyją w zgodzie jak stado jego baranków. Jakbym mu powiedziała że tamci mi dokuczają to by złamało mu serce. Ah nie wiem już co robić. Chyba musze jak zwykle się poświęcić i siedzieć tam smutna tylko że ja bym chciała raz chociaż się postawić i uniknąć docinek. Nie raniąc dziadka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz rację. Zapamiętam ten tekst : "wybaczcie, ale dziś to solenizant jest najważniejszy i jemu poświęćmy czas i uwagę." Bedę go wykorzystywać. Że takie proste rzeczy nie wpadają człowiekowi do głowy same.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
DOBRA. WNIOSEK JEST JEDEN! IDŹ TAM!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko nie mow tego przy dziadku bo sie skapnie ze cos nie tak w rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha i wpadła mi jeszcze 1 pomysł. zrobię tak przyjdę 1h wcześniej posiedze pogadam z dziadkiem i posiedzę 15 min po toaście. Tak żeby chwilę tylko zahaczyć o tamtych gości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zabieraj dzieciaki i zrob przyjemnosc dziadkowi , on kocha wnuki , nie dyskutuj z fladrami na urodzinach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale kombinujesz. Mozesz byc wczesniej ale nie urywaj sie tak odrazu :) Z pewnoscia matka ci dokucza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jeszcze znacie jakieś teksty żeby spławić takie zaczepki? Chyba ktoś jedynie z dystansu potrafi trzezwym okiem na to spojrzec :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Masz rację. Zapamiętam ten tekst : "wybaczcie, ale dziś to solenizant jest najważniejszy i jemu poświęćmy czas i uwagę." Bedę go wykorzystywać. Że takie proste rzeczy nie wpadają człowiekowi do głowy same. x Spoko, polecam się na przyszłość ;) Przypuszczalnie dlatego po Tobie tak jadą, bo wiedzą że jesteś zbyt grzeczna, albo nieśmiała żeby odfuknąć. Więc pora to zmienić i zamknąć ich jadaczki. Masz tam iść i dobrze się bawić z dziećmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko zeby jeszcze bardziej jej nie dokuczali po takich tekstach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wspolczuje ci i raczej tych osob nie zmienisz. Poki dziadek zyje to musisz znosić te flądry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×