Nivea Sun opinia numer 24

Recenzja produktu: Nivea Sun, Mleczko do opalania SPF 30 - wysoka ochrona Na początku chcę zaznaczyć, że mam skórę bardzo bardzo jasną, z dużą ilością piegów na ramionach, których co roku mi przybywa. Ekspozycja na słońce bez filtra powoduje u mnie uczulenia słoneczne w parze z poparzeniami. Nie lubię i nie chcę się opalać. Oceniam mleczko o faktorze 30 i dla dzieci 50. Obydwa świetnie się sprawdziły. Mniejszy faktor używany nad polskim morzem chronił doskonale. Na wakacjach w Chorwacji korzystałam z tego samego mleczka, ale rok później. Bałam się, że mógł się przeterminować, ale ochronił mnie tak samo dobrze. :) Na twarz, ramiona i dekolt stosowałam wtedy wysoki filtr dla dzieci i tym bardziej się sprawdził. Na dodatek nie zatykał porów (szok), konsystencja jest daleka od jedynie tolerowanych przez mają problematyczną skórę kremów-żeli. I ten zapach... uwielbiam :) Rozsmarowuje się je wygodnie i szybko, szczególnie kiedy jest ciepło. Faktor 50 jest trochę bardziej tępy i odrobinę bieli na początku, ale wchłania się szybko i nie zostawia śladów. Dla mnie ideał :) No chyba, że zamieniłabym na jakąś równie dobrze chroniącą wersję w sprayu, bądź z pompką, nie lubię czynności wsmarowywania czegokolwiek w siebie. Na pewno w tym sezonie kupię następny :) Używam tego produktu od: kilku lat Ilość zużytych opakowań: kilka

haha, tekst skopiowany z 2011 r :D , źródło: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,974,nivea-sun-mleczko-do-opalania-spf-30-wysoka-ochrona.html Wstyd, firma nivea powinna zwolnić tak spamującego pracownika, tak się nie podnosi sprzedaży.