Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zapomnieli o mnie.

Polecane posty

Gość gość

Mój syn nie powiedział mi, że jestem babcią. Dowiedziałam się od osób trzecich o małżeństwie. Widujemy się, mieszkamy trochę dalej od siebie, ale relacje mamy dobre. Dlatego jest mi tak przykro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Yyy.. chyba jednak nie macie dobrych relacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Syn nie mówi mi o swoich problemach, o swoim małżeństwie ale tak to jest dobrze między nami. Jak to bywa z dorosłym dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdecydowanie nie macie dobrych relacji. Chyba zartujesz z tym srwierdzeniem ze jest ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak strasznie boli mnie to. Miał 2 dni żeby do mnie zadzwonić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to co naodpie/rdalalas ze cie znac nie chca ? Pewnie nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O ciąży powiedzieli w 3 miesiącu, a teraz nawet nie zadzwonił. Maleństwo ma 2 dni. Chciałabym zobaczyć je. Jeszcze tydzień temu dzwonił, że za niedługo będą w trójke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O ciąży to się mówi w ok 3 miesiącu. Nie rozumiem problemu. Wiele par mówi właśnie po usg w 11-13 tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu nie chodzi o to kiedy powiedzieli o ciąży. Ale o tym że nie powiedzieli,,zostałaś babcią"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto ogarnij sie. To nie sa normalne relacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może zadzwonić do syna ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes namolna. Daj zyc tej dziewczynie. Jeszcze sie naogladasz dzieciaka. My mowilismy dopiero w 16tyg o czym ty mowisz teraz jestem w 17 i powiemy moze za 2 tyg. Ale wariatka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pewno to przykre, ale postaraj się nie oceniać. Jeżeli czujesz, że masz z synem dobre relacje to porozmawiaj z nim szczerze. Może to jakieś nieporozumienie, może humorki mlodej mamy... trzymaj się ciepło, czasami też mi smutno przez relacje rodzinne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to dziecko jest już na świecie. Ma dwa dni, a ja zostałam babcią i nic o tym nie wiedziałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przykre to może zadzwoń do syna i zapytaj się czy już jesteś babcią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Strasznie mi przykro. Obcy ludzie wiedzą a ja nie. Myślicie, że mogę zadzwonić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym.zadzwonila i opieprzyla syna. Zero szacunku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zadzwoniłam chwilę temu ale nie odebrał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Strasznego masz syna... widocznie mial za dobrze z Toba :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To dla mnie jest ciężkie. Jeszcze tydzień temu dzwonił, że już niedługo maluch przyjdzie na świat, a teraz zero kontaktu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Syn zadzwonił. Ale rozmawialiśmy przez chwile. Niby zapomniał zadzwonić, powiedział że nie miał głowy do tego. Moja synowa miała krwotok. Ale maleństwo jest zdrowe - 2,9 kg i 51 cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzisz, pisałam nie oceniaj. Może rzeczywiście zajął się żoną, stres, emocje...może z tego wszystkiego stracił głowę, zapomniał. To nie zmienia faktu, że Ci przykro, ale nie jest też tak, że on dzwoni z wiesciami, chwali się a Ciebie omija. To facet, myśli pewnie inaczej niż kobiety, mój mąż też nie dzwonił do mamy jak ja urodziłam, sama do teściów zadzwoniłam jakoś na drugi dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale żeby nie zadzwonić do wlasnej matki ? Dziecko ma juz 2 dni. A teraz powiedział ile miało wagi bo zapytałam ale o płci o imieniu nie powiedział nic, bo zaczęło płakać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Traktuje mnie tak jakbym nie byla dla niego ważną osobą w życiu. Też rodziłam go. Mam żal do niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On ma ważniejszą kobietę w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I dziecko teraz,I zona sa najwazniejsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spokojnie, brzydko wyszło, masz prawo czuć żal, ale nie możesz wywoływać w nim poczucia winy. On ma żonę, córeczkę, na pewno emocje też ogromne. Wszystko się niedługo poukłada, ochloniecie wszyscy i czas pokaże jak z Waszymi relacjami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy córeczkę czy synka. Tego nie zdążył powiedzieć, bo zaczęło płakać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ważne, wkrótce się dowiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja po prostu nie rozumiem jak można nie zadzwonić do własnej mamy, ze ma się dziecko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×