Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Trudny związek

Polecane posty

Gość gość

Kochani, postaram się skrócić całą trudną sytuację w jakiej się znajduje. Mam 23 lata, mój nazwijmy go Karol 24. Od 3 lat jesteśmy w związku z przerwami (ja zakańczałam związek). Bardzo się różnimy. Głównie priorytetami. Moje (moja praca, , fitness,rodzina, chłopak itd) Zaś on (praca, hobby, koledzy, rodzina...). Widzicie różnice? Nie mieszkamy w jednym mieście, widzimy się co weekend lub rzadziej, mimo że z kolegami widzi się codziennie (nawet gdy konczy prace o 23) to gdy nadchodzi czas weekendu nie walczy o jak najdłuższe spędzanie ze mną czasu. Przykładowo przyjeżdzam sobota godzina 16. niedziela jemy sniadanie na miesicie i godzina 11 out... Okej... tragedii może i nie ma, są związki w których ludzie nie widzą się nawet co tydzień, jednak jest to dla mnie przykre, po w sobote jest zmeczony, tere fere do spania, rano sniadanie i tyle. Kolejny kłopot to chyba jego uczuciowość i chęci (dopiero po roku związku usłyszałam ,że mnie kocha.. wyobrażacie sobie przez rok nie slyszec, nawet NIE PRZECZYTAC tak waznego słowa? ale okej... popracowalismy dlugo i teraz mogę to uslyszec), oby dwoje jestesmy w brazny fitnessowej. W pracy oczywscie, nie moze pisać, a w czasie okienka musi wykonać kolejny trening choć np. jest to jego 3 tego samego dnia, nawet nie woli chwili ze mną popisać, porozmawiać. Mega słabe. Ostatnio jakoś gorzej sie czuł (2 tyg chyba przez jakąś przedtreningówkę, zero kontaktu, jak ja dzwoniłam to albo właśnie wchodził do domu po pracy, albo jeszcze spał,albo z kolegami,no kurde ile mozna to znosić). Rozumiem mieć gorszy dzień, ale 2 tygodnie? Postanowiłam to zakończyć. Mówie mu jak sie czuje, ze jak to ma tak wygladac to nam sie nie uda...i co? odzywa się po 24 h. Mowie ze swiadczy to o tym,ze ma mnie gdzieś, ze skoro mu mowie jak sie czuje, ze sprawia mi to przykrosc,a on dokłada do pieca to oznacza,że mnie nie szanuje. I co słysze? ,,Mam gorszy czas, czemu mnie nie wspierasz?" No chyba on sobie kpi w tym momencie... Milcze bo nie ma sensu ta konwersacja gdyz zawsze robi z siebie ofiare. zawsze. Teraz jak milcze to pisze wiadomosci typu ,, tak mnie bedziesz traktowała? jak dziecko?... Od 5 dni sie nie odzywam. Myslicie ze zadzwonił? Że przyjechał? Na kazde pytanie odpowiadam nie. Bardzo go kocham, ale tyle włożyłam w ten związek, ze gdy on zaczyna mnie tak olewać to pęka mi serce. Staram sie byc wyrozumiała, nie szpieguje go, nie wydzwaniam, (max 2 połączenia na dzień z mojej strony), nie zakazuje mu niczego, pracuje nad sobą,ale chyba nie ma to wszystko sensu) Co o tym myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba juz sama doszlas do tego wniosku - to nie ma sensu. Jemu tak naprawde na tobie nie zalezy. Juz samo to ze to zwiazek na odleglosc dobrze nie wrozy. A jemu to wogole nie przeszkadza, a wrecz bym powiedziala, ze ty mu przeszkadzasz w codziennosci. Jestes jeszcze bardzo mloda, wiec spokojnie znajdziesz faceta ktory bedzie przy tobie i bedzie ci okazywal uczucie. Skoro on nawet na poczatku ci nie mowil o uczuciu, to pewnie nie byl zakochany i to pewnie ty zabiegalas o kontakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie zabiegałam o faceta bo nie należe do takich kobiet, zdesperowanych. Wiem,że mnie kocha, bo inaczej po 7 msc by nawet nie próbował do mnie wrócić. Jednak jego zachowanie mówi co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wrocic do czego? Do tych spotkan raz na 2 tygodnie? No przestan. Ty patrz na czyny, a czyny sami piszesz, pokazuja ze mu nie zalezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie, patrz na czyny, a jego zabowanie wskazuje na to ze nie kocha. Ważniejsi są dla niego kumple, może tez ,,koleżanki", pewnie pisze z nimi, możliwe ze Cie zdradza...a na odległość o zdradę latwo. Przecież go Nie kontrolujesz...robi co chce i z kim chce a do Ciebie przyjeżdża co tydzień lub dwa, pewnie głównie dla seksu do Ciebie wrócił. Jak znajdzie inna i się zakocha szybko kopnie Cie w d...e, zobaczysz. Póki co jesteś w rezerwie... Zakończ to bo ten związek nie ma sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Związek jest zakończony. Moja przyjaciółka z nim pracuje wiec gdyby był aż takim k****arzem to by mi powiedziała. Moze rodzice nie nauczyli go kochać? Moze do końca nie wie na czym to polega? Dzis mi sie śnił, to było straszne, telefon milczy, ale z każdym dniem jest mi coraz łatwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli chcesz wiedziec co on mysli, co czuje, czy będziecie razem, napisz do mojej wróżki Sofii, jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty kurfffo puszczalska jak śmiesz kogoś oskarżać sama dając doopy na lewo i prawo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×