Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nie mam męża dzieci jestem taka samotna

Polecane posty

Gość gość
Ma jednej stronce z ofertami dla singli znalazłam wyjazd do Zakopanego (w terminie kiedy mam urlop) 8 dni 1500 zł i dojazd we własnym zakresie to dla mnie dodatkowo 200 zl bo jestem z ok poznania .dla mnie to za drogo:-( Jadąc ze znajomymi zawsze w 1000 się zamieściłam.a często nawet dużo mniej bo nocleg ok 50-70 za dobę czyli np. 70 ×5 noclegów to daje 350 zł plus jedzenie kawa jakieś dodatkowe atrakcje to tez max.70 zł dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie szukaj dla singli tylko pod zainteresowania. Co lubisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ech nie mam takich zainteresowań typu taniec czy konie . Jestem raczej domatorka Lubie czytać książki Lubie spacery. Myślałam o wczasach dla singli bo większe prawdopodobieństwo że będą tam ludzie o podobnej sytuacji do mojej a nie np jakieś pary czy grupy ludzi które się już znają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pary są wszędzie, podobnie jak fajni ludzie. Czasami nawet pary to fajni ludzie (na ostatnim wyjeździe poznałam super ). Wszędzie też są kobiety samotne, kobiety z dziećmi i mężatki, które chętnie wyjdą gdzieś z koleżanką. Tylko trzeba wyjść z domu i nie marudzić, bo nic tak ludzi nie odstrasza. Ostatnio wyszłam biegać i zawsze w tym czasie biegała taka babka mniej więcej w moim wieku. Teraz biegamy sobie razem a potem chodzimy na osiedlową siłownię gdzie też stała ekipa przychodzi i można pogadać i się pośmiać. Babki z którymi chodzę na zumbę zawsze są chętne na jakieś wyjścia. Ten świat jest pełen ludzi. Serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkam w małej miescinie. Nie ma tu atrakcji typu siłownia fitness czy jakieś kursy.wokół na ławkach na osiedlu same mamusie z dziećmi tworzą grupki i singiel nie ma tam dostępu a zresztą ich głównym tematem są dzieci wiec i tak nie miałabym o czym z nimi rozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na osiedlu niema takiej siłowni na powietrzu? U nas (jestem z okolic Katowic) wszędzie takie robią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i właściwie po co pchać się w grupkę mamusiek z krzyczącymi dziećmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matkaizonaaaaaaaaaaaaaaaa
Przeczytałam wszystkie wpisy zalozycielki wątku i jedno rzuciło mi sie od razu w oczy. Pani jest caly czas na nie. Co by inni nie doradzili wszystko nie. Rower nie bo nie ma gdzie. Wczasy nie bo za drogie itd. Szczerze to nie dziwie sie ze jest Pani sama mając takie podejscie. W zyciu szuka sie możliwości a nie wymysla przeszkody. Nie stać Panią na wczasy a jest dużo czasu ide do dodatkowej pracy. Zarabiam, zwiedzam Polskę, świat, robię cos co mnie ciekawi. A nie wszystko na nie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie każdy mieszka w dużym mieście gdzie są różne atrakcje i więcej możliwości chociażby dorobienia do pensji. Wiem ze trudno sobie wyobrazić ale nie ma u mnie siłowni pod chmurką kiedyś była ale była głównym miejscem schodzek dla miejscowych pijaków. Zniszczyli sprzęt i na tym się skończyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ehhh zas to samo. Tez mieszkam w małym mieście. Pracuje zdalnie. Zlecenia wykonuje w domu. Szukaj możliwości. Uwierz mi ze z takim podejściem nigdy nic sienie zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dobra, ale nawet w małym mieście można sobie iść pobiegać. Do tego nie trzeba pieniędzy. Jakieś spodnie od dresu i jakieś buty nawet marketowe. Tyle wystarczy na początek a po powrocie do domu człowiek od razu lepiej się czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z wczasami też można dopasować do tego ile się ma kasy. Ja coś sobie wyszukam i jak nie stać mnie na tyle dni to jadę na mniej albo szukam tańszej kwatery. Teraz jest tak, że jak się poszuka to się znajdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam że autorce zależy na tym by nie być samej i mieć kogoś bliskiegi bo samemu nic nie ma sensu i nic nie sprawia radości, ja doskonale ją rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale nawet samotność da się jakoś umilić, wiem, bo jestem sama. A teraz czas na obieg okolicznych włości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaangażuj się w jakaś wspólnotę katolicka, poznasz tam przyjaciół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie robienie tych wszystkich rzeczy w pojedynkę nie daje żadnej radości. Byłam dzisiaj na samotnym spacerze i nie dalo mi to żadnej przyjemności. Napatrzyla się na rodziny z dziećmi zakochane pary i tyle. Rozruszalam trochę kości i spaliła odrobinę kalorii i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w niektorych urzedach podpisujesz klauzule ze nie proewadzisz dzialalnosci gosp. oraz nie mozesz podejmowac dodatkowej pracy. wiec zarabiasz 2k na reke bez mozliwosci dorobienia. jasne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyciecze objazdowa proponuje, last minutę nawet w 1000 zl sie zmieścisz. Nie możesz tyle narzekać. Wierze ze jest ciężko ale patrząc tak pesymisycznie na świat zawsze bedziesz sama. Nikt nie potrzebuje marudy! Jestes zdrowa pracujesz, masz gdzie mieszkać a teraz zadbaj o reszte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko jak zadbać o resztę? ?? Ja już nie mam szansy na rodzinę a tylko tego mi brakuje :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1000 zl to w chuy kasy, laptop nowy mi potrzebny, ekspres do kasy, garderoba, zegarek, 750 place za wynajem , 2k netto zarobki. zejdz na ziemie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak zadbac o resztę? Spotykaj sie z ludźmi, nie siedz w domu. Jak ktos wyżej napisal moze zacznij biegac, kup jakiego zwierzaka, rozmawiaj z ludźmi w sklepie u fryzjera, poznawaj, najwazniejsze nie siedz w domu. Nie wierze w to ze nie mozna znalezc bratniej duszy. Kiedy ost raz bylas w związku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 lata temu. ale od 7 lat kocham platonicznie mojego stalkera, on ryje mi psychike. ja tez zaczelam go stalkowac. obydwoje sie stalkujemy jak znudzeni go.wniarze/ stad nie mam checi i czasu na innych chlopow..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cooo??? To kogo Ty szukasz? Chcesz faceta rodzinę, a piszesz o miłości do stalkera???! Ehh dziwna kobieta z Ciebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najpierw piszesz ze nie masz co robic, nudzisz sie, a teraz ze nie masz czasu. Albo masz rozdwojenie jaźni albo inna podobna chorobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podszyw?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chętnie się z Tobą zamienię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja autorka -nie będę już tu pisać bo pojawiły się podszywy:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×