Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak poradzić sobie ze s*****cym psem i jego właścicielem?

Polecane posty

Gość gość

Jak poradzić sobie ze s*****cym psem i jego właścicielem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właściciel jest niepełnosprawny a pies sra gdzie popadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zakładać tematów w celu wywołania gownoburzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mamy 2017r i dalej tego nie wiesz że są telefony? bierzesz telefon i dzwonisz na straż miejską mówiąc jaki masz problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Racja. Bo straż mjejska umie tylko wlepiac mandaty za srajace psy. Ale tez zalezy. Jak staruszka nie sprzatnie po psie to jej wlepi straz madndat A jak właściciel jest wytatuowanym osilkiem,to się boją mu zwrócić uwagę :D :D sprawdzone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Straż i mandat nic nie zmienił, właściciel nie może się schylić żeby sprzątnąć po swoim psie i manifestuje swoją niepełnosprawność. Twierdzi że rodzina przychodzi wyprowadzać psa, a prawda jest taka że tylko uchyla swoje drzwi i pies sam biega po podwórku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś no właśnie więc niepełnosprawnemu przywalą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale masz problem. Mi sasiad grozil pobiciem a że brak świadków to G.... mu zrobili. A ty myślisz ze straż się zajmie pismi kupami :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście że straż mu przywali mandat, ku... w jakim świecie ty żyjesz? nawet gośc to wyżej wyjaśnił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja mieszkam na parterze i ten pies sra mi pod oknami. Co mi po mandacie, ja chce żeby gówien nie było bo mam pełno much w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jprdl to idź i pozbieraj te gowna i rzuć jemu pod drzwi albo kierva załóż se moskitjery jakie to bezradne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet mu te g****a wieszaliśmy na klamce i bez efektu, a moskitiery nawet jak założę to smród i tak zostanie. Jest kurfa lato i mam przy zamkniętych oknach siedzieć przez jakiegoś zaniedbanego kundla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ostatni raz mówie jaka metoda jest skuteczna bierzesz rękawice, łopatkę zbierasz te gowna do worka, rzucasz mu pod drzwi a na to kartkę "to wasze" i gościu się nauczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze ci dopisze, wyrzucasz to z worka mu pod drzwi, wiesz jak będzie dalej? on w pewnym momencie otworzy drzwi pies przez to przeleci on da kroka odruchowo i pach w govno, bedzie i pies w tym ugnojony i on, zobaczysz jak szybko się nauczy sprzątać i schylac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakoś przez pół roku odkąd tu mieszka się nie nauczył, chodzi o 2 kulach, jest inwalidą, syn mu zostawił mieszkanie bo się ożenił i stary sam mieszka z psem, a tam smród wali już od drzwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to o co ci autorko własciwie chodzi? Bo na każdą rade jaką dostajesz to nasz jakies "ale" i usprawiedliwienie inwalidy. Albo coś zaczniesz działać, albo dalej zakłądaj tematy żeby się pożalić i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaką każdą radę? Do tej pory widzę dwie, 1 - straż miejska i mandat (nieskuteczne), 2- posprzątać g****a i położyć pod drzwi (nieskuteczne) lub skuteczne o tyle że jednak sprzątam te g****a spod swoich okien, ale DLACZEGO JA MAM SPRZĄTAĆ PO CUDZYM PSIE? Pytam o SKUTECZNĄ radę i może ktoś ma jakiś pomysł bo mnie przychodzi do głowy zastrzelić zapchlonego kundla, pierwszy raz mamy również pchły na klatce schodowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jprdl nie masz sprzatać po cudzym psie! czego ty nie rozumiesz masz zebrać raz gowna i rzucić mu pod drzwi to sie nauczy a mniejsza z tym pisz dalej, nara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ty jestes gownoburza szmato jepana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coś wymyślasz, pchły, muchy moze zacznijcie tam dbac o czystość, a nie zwalac na psa sasiada, bo psy sa wszędzie i srają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O autoreczka się wkurzyła i pokazuje swoje oblicze :D teraz już mamy powód dlaczego pies sra pod jej oknem :D a niech tam :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
psy wszędzie paskudzą, to fakt. U nas każdy sprząta za psem ☺ Szkoda tylko, że na własnym podwórku☹ Kiedy wyprowadzają psa na spacer i piesek nawali pod bramą sąsiada to każdy jakby oślepł, bo potem kupsko leży na pamiątkę, że sąsiad szedł z psem. A na blokach widzę, że psy paskudzą nawet przy klatkach do bloku, a faceci sikają pod balkony na parterze. Straszne menelstwo. Na muchy są płytki, odstraszacze z firmy Bros i takie wkładki do kontaktu Raid Night&Day na muchy, komary i inne plugastwo latające, pełno tego z różnych firm. Nie wiem czy ma sens znęcać się nad kaleką, ale można zgłosić brak odpowiedniej opieki nad psem, że śmierdzi, zapchlony, chodzi pod blokiem bez smyczy i właściciela. Eko patrol ze straży interweniuje jeśli ktoś zgłasza psią krzywdę, albo zadzwonić do nawiedzonych psiar z jakiejś fundacji. Te najlepiej potrafią zatruć życie właścicielowi psa, nawet go odebrać ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×