Czemu mieszczuchy twierdzą że ludzie ze wsi są gorsi głupi ciemnota i obciach

Jest żyć i mieszkać na wsi?

Wg mieszczuchów żyć na wsi to największy obciach i dla nich każdy kto mieszka na wsi jest nienormalny

Nie wiem. Jestem z miasta, mieszkałam i na wsi i w mieście, tak na przemian po kilka, kilkanaście lat. Takie twierdzenie wynika z arogancji i głupoty, braku wyobraźni. Gdy akurat mieszkałam na wsi, ktoś z rodziny przyjechał w gości i rzucił tekst "e tam, co ty tam wiesz na tej swojej wsi..":) A była rozmowa o polityce, gospodarce.. Jakby prąd nie dochodził, Internet, radio, tv nie działało, jakbym zapomniała nauki czytania:):):)

up

kto tak twierdzi, jak w temacie to po prostu robi z siebie idiotę. Pierwsze lepsze forum nie jest żadną wyrocznią. Mam doświadczenie z mieszkaniem w różnych miejscach, z rodzicami, bez i teraz z własną rodziną. Blok na osiedlu, potem dom w mieście blisko centrum, dom na wsi, 5 lat w kawalerce w Krakowie, blok w centrum dużego miasta, dom w podmiejskiej dzielnicy, właściwie to wieś. Pouciekali tutaj ludzie, którzy chcieli mieć domy z kawałkiem własnego ogródka. W dużych miastach jak Kraków, studiuje sporo osób ze wsi i nie domyślisz się po ubiorze czy zachowaniu skąd ktoś jest, chyba, że sam powie. Są wyjątki, ale wieśniak to nie pochodzenie, tylko skłonność do chamskich, prymitywnych zachowań ☺