Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego nie gotujecie obiadów w domu?

Polecane posty

Gość gość

Widziałam kilka wątków, w którym kobiety piszą, że nie gotują. Pytam się dlaczego? Bo im się nie chce czy nie potrafią? Tylko takie wytłumaczenie przychodzi mi do głowy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wstaje po 5 dojezdzam na 8 do pracy wracam po 17. nie mam sily na gotowanie. sorry. a mieszkam sama to i tak musialabym gotowac malo pod siebie zeby sie nie psulo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co cie tak bulwersuje,co robia inni a czego nie robia?Umierasz z glodu z tego powodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo my jemy obiady w pracy, córka w szkole. Tylko w weekendy gotujemy, a i to nie zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo jemy w pracy ? Mam dla idei po powrocie do domu lecieć do garow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie w domu codziennie inne danie, obiad musi być do godziny 17.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak nie chce mi się, gotuje dla mnie kto inny. Albo zamawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jaki masz z tym problem?co was tak obchodzi innych zycie? od kasy po gotowanie? ile razy w tygodniu s/r/a/j/a kafeterianki tez cie obchodzi? moze normy nie wyrabiają:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co gotowac skoro sa restauracje na miescie lub mozna zamowic z dowozem do domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co gotowac skoro sa restauracje na miescie lub mozna zamowic z dowozem do domu? X Pewnie, jedz sobie żarcie niewiadomego pochodzenia, które ktoś dotykał brudnymi łapami. Lepiej sobie samemu ugotować, mas pewność co jesz i nie musisz się obawiać rozstroju żołądka. A i taniej wyjdzie 🖐️ ale nie wiem, trzeba udawać, że się jest światowym :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:04 Ale co,boli cie to?Ty to jesz czy ktos inny?Twoj zoladek na tym cierpi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:04, ale co Cie to obchodzi co kto je? bo widac ze nie chodzi o zwykla ciekawosc. teraz mam czas to gotuje, ale jeszcze niedawno pracowalam po 10 h, do domu wracalam 19:30. dlatego nie gotowalam, bo nie mialam kiedy. kazdy z forumowiczow ma teraz opisywac swoje zycie zeby sie usprawiedliwic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie, jedz sobie żarcie niewiadomego pochodzenia, które ktoś dotykał brudnymi łapami X Masz jakies dowody na to głupku czy sobie piepszysz jak typowy nieudaczny polaczek/polczyna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi się nie chce i mężowie tez nie. Zamawiamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo ludzie mają ciekawsze rzeczy do roboty niż gotowanie po pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo nie maja czasu na gotowanie. Dotarło głupia krowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo dostaję za darmo 500+ od pustych podatników na 3 dzieci i po wuj mam się męczyć, zamawiam gotowce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo jemy obiady w pracy ( tak , te straszne niewiadomego pochodzenia , tluste ktore ktos dotykal brudnymi rekoma; ) ) a dzieci w szkole W weekend czasem gotuje a czasem nie i co komu do tego . Jestesmy zdrowi i szczupli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie, jedz sobie żarcie niewiadomego pochodzenia, które ktoś dotykał brudnymi łapami X Masz jakies dowody na to głupku czy sobie piepszysz jak typowy nieudaczny polaczek/polczyna? XXX Mój znajomy kucharz nie raz widział jak plują do mięsa, albo wrzucają paznokcie bleeeeeeeeeee Wolę jednak gotowane w domu. Sorry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To w niezlej spelunie ten twoj znajomy pracuje , ja pracowalam w restauracji jednej z lepszych w przewodniku po miescie i czystosc oraz jakosc produktu byla przez szefa priorytetem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mamy czasu na gotowanie . Nie jesteśmy leniwi ,wręcz bardzo pracowici.Pracujemy na cały etat,oboje robimy doktoraty, realizujemy jeszcze dodatkowe projekty i mamy malutkie dzieci 16 mies i 5 miesięcy. Dużo czasu spędzamy z dziećmi. Dla mnie doba powinna mieć 100 godzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo im się nie chce czy nie potrafią? Tylko takie wytłumaczenie przychodzi mi do głowy Autorko ,jesteś bardzo ograniczona umysłowo, skoro inne wytłumaczenie nie przychodzi tobie do głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W robocie zremy :D o kurde zapomnialam, ze do roboty nie chodze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Codzienne gotowanie nudzi mnie smiertelnie, jednak mimo wszystko staram sie jak najwiecej obiadów robic w domu - wiadomo - uzyje mozliwie najzdrowszych, najlepszych produktów, nie dodaję polepszaczy, roznych Knorrow itp swinstw, jedzenie jest świeze i ma mozliwie najwiecej wartości. Opanowalam sporo prostych i szybkich potraw. Czasem jem na miescie, ale bez entuzjazmu. W zasadzie głownie dla towarzystwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale macie durne te argumenty aż śmiać mi się z was chce :D w ogóle nie jesteście zorganizowane! Gdybyście któregoś dnia (wolnego oczywiście) stanęły parę h w kuchni i pogotowaly jakieś pierogi, bigosy itd i zamrozily to już byście nie pisały, że nie macie czasu leniwce. Dla przykładu ja pracuje na 3 zmiany i ZAWSZE moje dzieci i mąż maja ciepły obiad. No tak, ale jak się jest leniwa krowa to się będzie wciskalo kity o braku czasu 🖐️ autorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:05 nie no szacun. Dziecko 5 miesięcy, a ty do pracy na cały etat chodzisz, robisz doktorat, spędzasz dużo czasu z dziećmi, robisz dodatkowe projekty, a obiadu nie masz czasu ugotować. To czym ty karmisz tego swojego 16 miesięcznika? Słoiczkami jeszcze? Pytanie, co to jest według ciebie dużo czasu z dziećmi? Ty nie masz z nimi spędzać czasu, ty masz się nimi opiekować. Takie coś jak opisujemy, to może mieć ręce i nogi w przypadku pracy w domu, tylko i wyłącznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Argument o rzekomym syfie w restauracjach, to ulubiony argument osób osób, których i tak nie stać na jadanie na mieście, więc tak się pocieszają, że te ich pyry z kotletem, to cudowne zdrowe obiadki. Akurat. Zresztą 90 % ludzi nie potrafi gotować- mdłe zupki i klasyczne polskie niedobre obiadki na poziomie stołówki, to ta wasza kuchnia. Pracowałam jako kelnerka i nie nabawiłam się żadnych uprzedzeń- standardy higieniczne są wyższe niż w waszych domach. Ale oczywiście tutaj zawsze znacie jakąś sąsiadkę teściowej, która pracowała w zjeździe dla kierowców tirów i dzięki temu wyrobilyscie sobie zdanie o jadaniu w restauracjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodajmy wysokie standardy higieniczne kafeterianek, o których można tu poczytać, czy jadłospisy pełne kluchów i kurczaków i nic tylko zazdrościć tej domowej kuchni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo kobiety są bardzo rozpuszczone i leniwe. Wszystkie powinny siedzieć w domach gotować sprzątać prać itd. Ale nie krowy kariery robią po jednym dziecku mają i jakie zapracowane. Zobaczyly by co to prawdziwa praca jakby trochę popracowały fizycznie. Teraz wielkie panie zamiast gotować obiady to siedzą u kosmetyczek i malują pazury i brwi które się rzucają w oczy z kilometra i myślą ze są pięknymi damami Ale są damami za dyche , a najlepiej wyglądają panie naturalnie zadbane i nie mają w głowie siana. Czy się ze mną zgadzacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie zgadamy sie :) i co teraz zrobisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×