Dlaczego popularne kobiety jak Kim Kardashian lub Anastazja Kvitko

Wszędzie są tak bardzo hejtowane? Z jednej strony miliony fanów na różnych portalach społecznosciowych, z drugiej jedyne komentarze o nich, na jakie trafiam to wyrazy krytyki, oskarżenia o prostytuowanie się i obelgi pisane pewnie z zazdrości. I tu problem logiczny - kim są ci ich "fani", skąd się biorą, skoro jedyne opinie na ich temat są niepochlebne?

Bo sa puste jak bęben xd głupich ludzi sie nie lubi

W tym temacie bardziej chodziło mi o dziwną rozbieżność między ich wielką popularnością w mediach a masową krytyką w zyciu codziennym. Czemu są ciągle promowane w mediach, co napędza ich popularność, skoro liczba ich fanów stanowi garstkę w porównaniu do liczby antyfanów / osób obojętnych?