Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Słyszeliście o blizniaczym płomieniu?

Polecane posty

Gość gość
A kto by zrozumiał, ze jestem chora z miłości do nieodpowiedniej osoby ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może, ja?Może dlatego,że mam podobny problem,nawijaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bezsensu. Wszystko opisalam. Chciałabym o nim zapomno, ale jakoś nie przechodzi, tęsknię, myślę, a on ma mnie głęboko gdzieś. Jest niestaly w uczuciah, ma milion innych kobiet. Ja jestem realistka, dlatego sobie wręcz wmawiam , ze nic do niego nie czuje , ale jakoś nie wychodzi. Mam już dość,nie mam siły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może,klin klinem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, moze czas. Na pewno mi przejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I słuchajcie uważnie, jeżeli jesteście w takiej relacji jak ja, to nie mówcie swoim bliźniakom o swoich uczuciach, to nic nie da. Oni wtedy uciekną daleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×