Czy 25 latek który nigdy nie miał dziewczyny ma jeszcze szansę na miłość? ??

Nie to że nie próbowałem ale z wiekiem zaczynam wątpić czy kiedyś szczęśliwie się zakocham

nie ma, daj sobie spokój z szukaniem dziewczyny, bo z tej desperacji trafisz na jakiegoś potwora, który zniszczy ci życie.

Z szukaniem dziewczyny daj sobie spokuj, jak wyżej. Ale szanse są, wręcz to kwestia czasu. Całe życie przed Tobą, rozwijaj się, poznawaj nowych ludzi i w końcu spotkasz dziewczynę, z którą może Ci wyjdzie...

Jestem od Ciebie co prawda młodsza ale mam ten sam problem :') W miłość przestałam wierzyć kompletnie, ale wierzę że spotkam kiedyś faceta który będzie porządnym człowiekiem z ambicjami, odpowiedzialnym, potrafiącym dać mi bezpieczeństwo i wszystko czego potrzebuje, a ja będę mogła mu się odwdzięczyć. Jednak, na to jest jeszcze za wcześnie, bo w dzisiejszych czasach w tym wieku nikt nie myśli o ustatkowaniu się, tylko o amorach...

Nie załamujcie się i powodzenia życzę.

Oczywiste, ze ma. Jestes mlody glowa do gory

Pewnie, że tak! Ja właśnie w tym wieku spotkałam swojego pierwszego chłopaka... a właściwie to on mnie znalazł. Byłam przekonana, że nigdy nie spotkam mężczyzny, który odpowiadałby mi pod każdym względem... A tu proszę, taka miła niespodzianka :) Powodzenia wszystkim szukającym, każdy dobry człowiek zasługuje na prawdziwą miłość.

Pewnie, że masz. Tylko nie skupiaj całej swojej uwagi na szukaniu kobiety. Rozwijaj siebie, swoje pasje, a kobieta prędzej czy później się znajdzie. Sam swoją pierwszą dziewczynę znalazłem w wieku 24 lat, była to moja pierwsza miłość i nie żałuję tego. Co prawda po roku się rozstaliśmy (z jej winy), ale był to wspaniały okres mojego życia ;)

Nie masz szans. Zostaje kotek lub rybki.

Ponad 25 lat, nawet dziewczyny nie dotknąłem. Fizycznie zdrowy, praca też dobra i dobrze płatna, ale jedyne co to byłem we kilkuletnim "friendzone" o którym nie miałem pojęcia przez cały czas. Mimo to nie mam już sił na życie. Każdego dnia czuję się jak gąbka, brak siły, motywacji do robienia czegokolwiek ani już nawet marzeń - zwłaszcza po tym friendzone. Psychiatra i leki nie pomagają, wizyty u psychoterapeutów również... Nie polecam takiego uczucia samotności.

Dnia 22.07.2017 o 23:57, Tośka4137 napisał:

W dzisiejszych czasach w tym wieku nikt nie myśli o ustatkowaniu się

Nieprawda, ja myślę.

Dnia 22.07.2017 o 23:57, Tośka4137 napisał:

wierzę że spotkam kiedyś faceta który będzie porządnym człowiekiem z ambicjami, odpowiedzialnym, potrafiącym dać mi bezpieczeństwo i wszystko czego potrzebuje

To ja.