Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zachowałam się jak skończona kretynka

Polecane posty

Gość gość

Umówiłam się z chłopakiem przez internet. Poszliśmy na spacer, potem usiedliśmy w knajpce i wtedy on ściagnął czapkę, którą miał cały czas na sobie, chłopak ma rude włosy, mimowolnie parsknęłam śmiechem. Facet się speszył, jeszcze trochę posiedział i powiedział, że musi iść, kulturalnie zapłacił, odszedł i już się nie odezwał... zachowałam sie głupio, a fajny facet z niego. Jak to jakoś naprawić, napisać jako pierwsza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie ze powinnaś , moze ta czapka właśnie dlatego była na jego głowie, moze sprawiłam mu przykrość. Mogłaś wybrnąć z tego parsknięcie ze cos ci sie właśnie przypomniało a tak to wyszło słabo. Nawet nie ruszaj tematu koloru włosów. Napisz ze dziękujesz za super spotkanie ze fajnie sie gadało i jak bedzie miał czas i ochotę to w ramach rewanżu zaprosisz go na ciacho.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja kiedys widzialam w niemczech chlopaka z ciemnorudymi wlosami,brazowymi oczami i w mocno pomaranczowym podkoszulku-byl piekny,wygladal jak plomien. nie wiem co ci doradzic,jakby ktos parsknal smiechem na moj widok to bym sie z takim nie zadawala.ktos moze sie podobac albo nie ale trzeba zachowac poziom i nie pozwalac sobie na takie prymitywne reakcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten tez ma piękne ciemne oczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zakompleksiony facet to nic dobrego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie trzeba być zakompleksionym by nie dawać idiotom sobą pomiatać :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisałam, ale na razie brak odpowiedzi ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jeszcze raz ja. Dziewczyny napisałybyście jeszcze raz jak chłopak się nie odezwał czy dać sobie spokój?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj spokoj, ewentualnie napisz i przepros za swoje debilne zachowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uważaj też na łysego, bo pewnie rudy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisz dalej! Nie dawaj za wygrana. Przeproś najmocniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyjdę na kretynkę po raz drugi, poczekam na wiadomość od niego, chociaż czuję, że się nie doczekam. Załamię się ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×