Rozwód z powodu braku dzieci

Dokladnie, Jak nie wierzysz to ppczytaj kafe. Ile tematow "nienawidze mojego dziecka i meza" itd tak najlepiej bedzie pipo jak sie z nia rozwiedziesz.

Rozwiedz die i nie sluchaj że to będzie rozwód z twojej winy. Na sprawie rozwojowej dochodzi się do tego co spowodowało rozpad więzi między małżonkami a wg definicji małżeństwa jednym z jego celów jest posiadanie potomstwa. Kobieta która nie chce dzieci to nie kobieta i w ogóle trudno ni uwierzyć że taka chciałeś.

Zaścianek to jest wtedy, gdy wmawia się ludziom, ze mają obowiązek posiadania dzieci.

Nikt nikomu nie wmawia.ze to obowiązek. Zascianek to jest wiązać się z kimś uprawiać sex i dziwić się że on chce dzieci. To takie dziwne.ze ludzie chcą mieć dzieci?

To nie jest dziwne. Dziwne jest to, że ktoś kto na początku został uprzedzony przez partnerke, ze nie chce mieć ona dzieci i zaakceptował to świadomie, teraz po kilkunastu latach obudził w sobie ,,instynkt,, ojcowski i szantażuje rozwodem partnerkę, którą rzekomo kocha. To jest dla mnie dziwne. Zaznaczam, że jestem matką i dzieci są dla mnie najważniejsze na świecie. Ale jestem na tyle światłą osobą że wiem, iż każdy ma prawo wyboru.

Ja się rozwiodłam, z winy męża. Nigdy nie chciałam mieć dzieci, on po kilku latach zaczął naciskać. I było po małżeństwie.

Kobieta która nie chce mieć pociechy to egoistka i nie ma nic w sobie z kobiety : /

No i dobrze, fajnie być egoistka, życie jest dla mnie wystarczająco trudne (problemy zdrowotne) żeby jeszcze bachora sobie robić i się z nim uzerac i kasę na niego tracić. Sama wychowalam się w biedzie i wiem co to za koszmar gdy nie ma kasy na porządne okulary, aparat na zeby czy ubrania. Ja musialam chodzić ciągle w tych samych ubraniach bo rodzice na nic nie mieli pieniędzy.

10:56 - a osoba z twoimi poglądami jest zacofana, infantylna i zwyczajnie głupia. Nie ma pojęcia o szacunku i tolerancji i mówię to ja - kobieta, która urodziła troje dzieci.

gość dziś - super, mogę być egoistką i nie mieć w sobie nic z kobiety. To mój wybór, moje ciało i moje życie. Jak komuś nie pasuje, to nie musi ze mną żyć. Uprzedzałam go jeszcze na etapie chodzenia ze sobą, że nie chcę mieć dzieci. Definitywnie. 6 lat się łudził, aż wreszcie musiałam się z nim rozwieść.

To on musiał się rozwiesc z Tobą.

A później się dziwią że je facet kopie w doope i woli ożenić się z azjatka , człowiek musi spełniać swoje życiowe role a nie myśleć tylko o wygodzie , na tym polega altruizm

gość dziś - to ja złożyłam pozew i rozwód był z jego winy. Więc nie ma wątpliwości kto się z kim rozwodził i dlaczego.

Kto składa pozew to mało ważne, ważne kto pierwszy mówi do drugiej osoby "nie pasujesz mi" i nie bardzo też wierzę że to wina męża była, a nawet jeśli to nie to że chce mieć dzieci.

No to ja byłam tą osobą. Powiedziałam, że jeśli nie przestanie mnie nękać o dziecko, to się z nim rozwiodę, bo tak się żyć nie da. Poza kwestią dzieci byliśmy relatywnie zgodnym małżeństwem. I gdyby nie jego ciśnienie na dziecko, to pewnie dalej bylibyśmy ze sobą. A tak, to on został z ręką w nocniku, dziecka dalej nie ma, żony też już nie, a ja sobie życie ułożyłam.

Zapewne z facetem który ma już dzieci z inną. Jesteś idealna na drugą żonę.

gość dziś - nie, z facetem, który nie chce mieć dzieci. Jestem jego pierwszą żoną.

Ludzie co z wami nie tak? Aż taki ból doopy macie, ze jakaś babeczka rozwiodła sie z mężem, który chciał jej narzucić swoja wizję życia? I jeszcze sobie normalnie życie ulożyła??? Tak was to boli prostaki? Aż tak c*****e życie macie???

11:56 po czym ty poznajesz, kto jest idealny na pierwszą, drugą , czy dziesiątą żone kretynie/kretynko? Po literkach w internecie? Czy masz jakąś chorą wizję, czy o co ci chodzi?

Normalne kobiety chcą mieć dzieci. Facet po rozwodzie który ma już dzieci zazwyczaj nie chce mieć już dzieci więc jest skazany na rozwodki z dziećmi . A tu się trafia będzieetn która można do końca życia rooooochać bez żadnych zobowiązań. W ogóle uważam że ta babka a ściemnia. Nie pasuje mi np to że wyszła za mąż. Skoro taka nowoczesna to dlaczego chciała ślubu.

12:29 co ty ćpasz?

Normalne kobiety mają swoje zdanie i prawo do wymagania, aby to zdanie szanowano. Nowoczesne kobiety same wybieraja czy jest im potrzebny ślub do bycia z partnerem i czy są im potrzebne do szczęści dzieci. A proste buraki piszą w necie jakieś durne teorie z doopy.

gość dziś - co ma nowoczesność do dzieci?Nigdy nie chciałam mieć dzieci, nie mam instynktu, nie ciągnie mnie do nich i nie chcę się poświęcać macierzyństwu, do czego mam święte prawo. Mam również prawo do tego, żeby być szczęśliwa. A ślub to formalne ułatwienie życia i pewnego rodzaju deklaracja. Dlatego uczciwie powiedziałam swojemu facetowi, że nie chce dzieci i zdania nie zmienię. On chciał się ożenić mimo tego. Drugiemu mężowi też powiedziałam. Ucieszył się, bo sam nie czuł nigdy potrzeby rozmnażania się. Tu nie chodzi o żadna nowoczesność, tylko świadomość własnych potrzeb. Gdyby więcej kobiet ją miało, to dzieci nie spadałyby na progi, nikt by się nad nimi nie znęcał i nie wyrzucał na śmietniki.

12:29 a ty to rozumiem roochasz się ale z zobowiązaniami ?

Do Gość 10.56 Facet, który żeni się tylko po to, żeby się zreprodukować to też egoista

Zaraz zwymiotuję. Nie, ja się porzygam, bez cenzury. Autor nie kocha żony, nawet jej nie zna, sugeruje, że lepiej wie, co by jej się spodobało, wie, że na pewno pokochałaby dziecko, bo jak tu można nie kochać...on kocha swoje wyobrażenie o niej, właściwie nawet nie wiem czy kocha, bo to wygląda raczej na uprzedmiotowienie jej osoby. Czuje się lepszy, on taki mądry, pokaże durnej babie, co jest dla niej lepsze! Bo ona głupia nie wie, czego jej brak w życiu, on musu ją uświadomić!

polscy faceci cały czas żyją w dawnym systemie, a świat idzie do przodu.Oni chcieliby mieć stłamszone żono- robotnice, słuchające męża ( nieistotne kretyn czy nie), jak kiedyś bywało.Wychować przedmiot ekonomicznie zależny, dobić kajdanami w postaci 3 dzieci, i straszyć ,że jest stara i zamieni ją na lepszy model.A związek to partnerstwo, a nie niewola.Sorry głupi, ale albo dorośniecie i będziecie bardziej nowocześni i elastyczni, albo pozostanie wam zakładanie durnych tematów na forach , i wyzywanie, albo żalenie się jakie te baby są zueeeeeeeeeeee

Jeśli każdy pokochałby dzieciaczka, to skąd te matki z depresjami poporodowymi, dzieci w bidulach, na śmietnikach, czy w beczkach? Nie ma nic gorszego dla dziecka niż wiedzieć, że jest się niekochanym przez rodzica, a tak może się stać, gdyby żona zaszła tylko dlatego, że Ty chcesz.

Ktoś tu pisał, że nieposiadanie dzieci, to egoizm. A Wy dzieci płodzicie ku chwale ojczyzny, by z***********y na zus, czy może jednak dlatego, że chcecie je mieć?

Takich jak autor powinno się trzymać w pierdlu za nie płacenie alimentów na cudzych małolatów profilaktycznie :D.