oddam potrzebującej mamie

Witam kobietki, jestem z Białegostoku. Mam dwie córki - nastolatkę i przedszkolaka. Od lat borykam się z problemem ubranek/akcesoriów po dzieciach. Kilka sztuk co jakiś czas odsprzedaję na allegro, ale to są jedynie w idealnym stanie kurtki, czasami jakaś sukienka. Pozostałe rzeczy oddaję komu popadnie i notorycznie jestem oszukiwana. Dlatego w ostatnim roku wrzucałam wszystko do kontenera PCK. Tylko po ostatnim wrzuceniu ktoś rozmontował kontener i to, co ja prałam i prasowałam ciągały po ulicy psy ;-( wymiękłam. Dałam ogłoszenie i jestem przerażona poziomem odpowiedzi, ludzie żądają zdjęć, dowozu... Jeżeli jest tu jakaś potrzebująca mama z Białegostoku, albo znacie kogoś kto na prawdę potrzebuje czegokolwiek dla dziewczynek w wieku 3-4-5 i 10-12 lat to odezwijcie się, zostawcie maila. Nie chodzi o tony szmat, ale może ktoś coś pilnie szuka/potrzebuje. Znajdą się też niektóre rzeczy dla niemowlaka, bo mam manię trzymania wybranych ubranek/przyborów.

Nienawidze chodzic po sklepach, ubranka bym odkypila, albo zamienila ma .. np jakas fajna gre czy cos.. Jednak do Bialegostoku mam,, hohoho i jeszcze pol polski. Moja corka ma 11 lat i co chwila wyrastala z ciuchow , to tez nauczylam sie ze trzy kosz i trzy pary portek starcza, co kilka dni wlacze pranie i mam z glowy! Za kilka mc urodzi sie drugi ambasador mojego lizka, na sama mysl ze mam skompletowac wyprawke mi sie zle robi:-\

Witam ponownie, szkoda że masz daleko ;-( Gdyby jakaś mama z Białegostoku się pojawiła albo może ktoś zna jakąś potrzebującą rodzinę to proszę się odezwać. Będę zaglądać.