Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co zrobiłybyście na moim miejscu, przestępstwo, narażenie dzieci.

Polecane posty

Gość gość

Widuję dziewczynę, która handluje amfetaminą, widzę często jak to robi, sama też bierze, u niej w domu przesiadują ćpuny. Jak dla mnie to ona z nimi może i się zaćpać na śmierć. Problem jest taki, że ona ma 2 malutkich dzieci. Nie mam sumienia tak tego zostawić. Zgłosić oficjalnie na komendzie czy pogadać ze znajomym policjantem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmmm lepiej ze znajomym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym zgłosiła anonimowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najpierw pogadaj ze znajomym. On Cię pokieruje, podpowie co i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgłoś anonimowo, tak poważny donos napewno nie zostanie zlekceważony, a ta dziewczyna napewno już jest na celowniku, to tylko płotka więc śmiało zglaszaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgłoś, dla dobra wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
koniecznie zrób to ale anonimowo bo nie masz świadków i dowodów a gdyby nawet świadkowie lubią się wykruszać chyba nie chcesz zostać z ręką w nocników ciągana po sądach do końca życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
anonim tak gdzie są narkotyki jest też światek przestępczy, gangi zarabiające na tym a ta panna może mieć właśnie takich znajomych więc robiąc to pod własnym nazwiskiem ryzykujesz życie swoje i swojej rodziny, trzeba być ostrożnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żal mi tych dzieci. Ona łazi to sprzedawać z niemowlakiem na rękach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Host
Oj,amfetamina to już nie żarty.Dziewczyna szybciej się wykończy,niż dziecko dorośnie. Teraz ćpa,ma energię,nie odczuwa zmęczenia,jest ciągle pobudzona.Ale za rok ,dwa zostanie z niej wrak. Lepiej powiadom policje,bo szkoda jej i dzieci,niech znajdą dilerów.A ją na odwyk.Tylko żeby jej nie odebrali dzieci,bo to jest najgorsza opcja,a różne przypadki już były

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
właśnie powinni dzieci odbierać takim ludziom bo są nieodpowiedzialni i stanowią niebezpieczeństwo nie tyle dla siebie ale dla dzieci właśnie a póki ta kobieta nie spadnie na dno i nie straci dzieci to nie masz na zerwanie z nałogiem i odbicie się od dna, niestety w takich wypadkach trzeba wybrać lepsze zło by chronić te dzieci i zapewnić im chociaż minimum bezpieczeństwa bo zawsze jest pytanie co lepsze trauma dzieci bo zostały zabrane matce czy trauma dzieci bo naćpana matka codziennie naraża je na niebezpieczeństwo ? autorko nie miej skrupułów bo w dłuższej perspektywie twój donos może uratować komuś życie zwłaszcza dzieciom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam taka jedna lumpiare. Ma dwoje dzieci - 17-letnia córkę i około 4 letniego syna. To zdziadziala amfetaminiara co żyje na zasiłkach w UK. Przychodzi do niej jakies szczurzaste kanałowe towarzycho i jak juz spotykają sie w weekend to nie siedzą kulturalnie przy piwku ale idą kreski w nos. Zakapiory z nich takie ze az sie wzdrygnąc mozna na sam widok. A ta panna to taki babochlop przeklinajacy fuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×