Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość gość

do czego nigdy nie przyznacie się mężowi lub rodzinie?

Polecane posty

Gość gość

Czy są takie rzeczy? Zacznę od siebie. Nigdy nie powiem o faktycznej liczbie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się nigdy nie przyznam, że oglądam porno z gejami i starymi dziadkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak puszcze cichacza podkolodernika to sie nie przyznaje:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie powiem o faktycznej liczbie rowniez... =)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mężowi do zdrady. Jednorazowy wysok,bardzo żałuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do tego że straciłam dziewictwo w wieku 14 lat. Że na studiach robiłam.to za kasę z kolesiem starszym od mojego taty. Że podoba mi się jego ojciec. :) Że miałam przygody z dziewczynami i kilka trójkątów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przyznam sie,ze mialam romans z mlodszym od niego kolega z pracy,ze zawsze podobały mi sie kobiety,ze ogladam ostre porno z wiazaniem i biciem I ze celowo zaliczylam wpadke by sie ze mna ochajtal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ze spalam z ojczymem i mialam 9 partnerow seksualnych,ze jestem chora, na zaburzenia osobowosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On raczej cie wykorzystywal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ze mialam przygode z kolega jego ojca,ze codziennie wypijam setke lub piwo,ze nie znosze jak jest w domu,ze odkladam kase o ktorej on nie wie,mam 10 tys. w skarpecie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18;53Zreszta jak kazdy, bo jestem zamieka i niejestem asertywna .przez to mam w zyciu zle i kazdy mnie krzywdzi ,dodam tez to ze nie przyznam sie, ze lecze sie na depresje 13lat ze lezalam w szpitalach psychiatrycznych , ze mialam romans z ksiedzem z mojej parafii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ze mam mysli samobojcze i zaburzenia odzywiania,ze ogladam porno,ze czasem sie nie myje trzy dni,ze go nie kocham ani troche,ze jest mi obojetny,czy jest chory czy zdrowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ze kiedys usunelam ciaze, ze bylam z kryminalista ,ze rozdawalam sie ,bo niemoge sobie poradzic ze soba i sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O M......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ze zdradzilam go z kolegą z pracy, ze niemal codziennie masturbuję się wibratorem oraz ile wydaje na ciuchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jem babole z nosa wącham swoje pierdy i się nimi delektuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Że zdradzam go z jego ojcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ło matko, jesli to prawda co piszecie, to faktycznie lepiej sie nikomu nie przyznawajcie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ze go nienawidzę,rodzicow zreszta tez. Ze jestem aspoleczna i coraz trudniej wychodzi mi udawanie,ze tak nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Robią sobie jaja nie wierze ze ktoś robił takie rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się nie przyznam że miałam trójkąt. Dwóch kolesi i ja. Niby zanim sie poznalismy, ale jak robie aluzje to patrzy sie na mnie takim wzrokiem, ze zaraz sie smieje i mowie ze zartowalam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fajny temat podbijam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja już nie mam nic do ukrycia:-) przyznałam się a mąż przyją to fantastycznie. Ale w porównaniu z wami to nie było nic wielkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ze mialam (mam?) bulimie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edziaaaaaaaa
17.44 ja tez :o Ze jako nastolatka bylam na prawie glodowce Jaki nastolatka czytalam ksiazki erotyczne i filmy Ze onanizowalam sie w starym domu dziadkow jak mialam podlewac kwiaty podczas ich nieobecnosci :D Nie wiem co jeszcze, ale pewnie jest tego w cholere :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak tak czytam Wasze wypowiedzi to stwierdzam, że jestem kurde święta. Dzięki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wyście takie...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Że przez ponad rok miałam romans z jego bratem... on to zakończył bo poznał swoją obecną żonę. I że wystarczyło byjedno jego słowo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Że żadne z 2 dzieci nie jest jego, a pierwze dziecko było powodem naszego ślubu. Że regularnie go zdradzam i mialam ponad 70 partnerów. Że częśc jego kasy zabieram na moje konto o którym on nie ma pojęcia i mam tam już dużą sumkę odłożoną. I że za jakieś 2 lata planuje sie z nim rozwieźć aby płacił na nas alimenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hm..jako nastolatka masturbowalam się czym popadnie, miałam wielu partnerów,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×