do czego nigdy nie przyznacie się mężowi lub rodzinie?

Nie przyznaję się, że planuję wyprowadzkę do innej części Polski. Już szukam tam lokum i pracy. Nie to, że chcę zostawić męża. Chcę zostawić to cho..rne miasto, którym już rzygam. Proponowałam mężowi aby się ze mną wyprowadził, ale on myśli, że ja tylko żartuję, więc się mooocno zdziwi...

Nie przyznaję się, że planuję wyprowadzkę do innej części Polski. Już szukam tam lokum i pracy. Nie to, że chcę zostawić męża. Chcę zostawić to cho..rne miasto, którym już rzygam. Proponowałam mężowi aby się ze mną wyprowadził, ale on myśli, że ja tylko żartuję, więc się mooocno zdziwi...

Że miałam romans z wykładowca na studiach, to bardzo znana osoba, prawnik. Ile razy widzę go w telewizji i maż wtedy też patrzy, to mam straszny ubaw, bo on myśli, że tylko raz byłam z tym gościem na kawie. Zawsze jak go widzę, to myśle o seksie z nim i jego wielkiej pale :D Strasznie mnie to śmieszy, nawet jak teraz to piszę :D Że nienawidzę jego matki, gadzę nia i marzę o tym żeby w końcu zdechła i dała nam spokój. Nienawidzę jej szczerze. Mam powody. Że regularnie przelewam z jego konta (które jest teoretycznie nasze wspólne, ale laduje na nim jego wypłata, bardzo wysoka) okragła sumkę na jeden ze swoich rachunków, o których istnieniu nie wie. Że ciagle nim manipuluję, okłamuję i mam za głupszego od siebie :O

Zanim poznalam meza mialam przed nim jednego partnera. Ogolnie bylam grzeczna i wierna mężowi przez 11 lat. Pozniej czegos mi brakowało i w sumie zdradziłam go z 11stoma partnerami i nadal zdradzam. Ze spotykam sie za kase. Masturbuje sie prawie codziennie, ze udaje podczas seksu z mezem ze jest mi dobrze a tak naprawde nic nie czuje. Ze jestem z nim tylko ze wzgledu na dziecko i kase. Gdybym miala pieniadze to dawno odeszlabym od niego

8'01 https://www.fotosik.pl/zdjecie/a73cfcaaea1bf21b myslisz ze to wykladowca tow. z lidla na kwaterze pracowniczej? dobry socjal maja :D

Nie przyznam się do kasy jaka zbieram na boku. Napatrzyłam się jak ojciec poniewiera matka, bo nie miała swojej kasy, a potem jeszcze widziałam jak żarli się przy rozwodziei, więc od dziecka wiedziałam, że nigdy do tego nie dopuszczę. Zawsze pracuję i zawsze oszczędzam na czarna godzine. A ty z 90:40 - jak nie masz nic do powiedzenia na temat, to wypyerdalaj, szmato. Żal ci doope pewnie ścisnał, bo ciebie tylko rooocha osiedlowy menel i muszisz przysrać innym :O

Że spotykałam się na studiach z chłopakiem, który potem zaczął brać i nie tylko trawę. Że stoczył się całkowicie. Że jak jechaliśmy gdzieś on prowadził nagle wyskoczył z samochodu i zaczął szukać czegoś w rowie, krzyczał. Po takich jazdach odeszłam od niego. Ale jak był kiedyś na głodzie to siedziałam razem z nim. To co wtedy widziałam śni mi się po nocach. Niedługo potem umarł. Wątroba siadła. Mój mąż nie zrozumiałby tego, że po prostu chciałam być przy nim.

Na studiach poszlam na staz i tam poznalam kogos. Nie chce opisywac na forum dokladnie, ale bylismy razem. On mial duzo kasy. Na poczatku nie bralam od niego zadnej kasy. Sama dorabialam sobie mialam stypendium naukowe. Rozstalam sie z nim. A potem zderzenie z szara rzeczywistoscia i okazalo sie ze u niego moge zarobic dwa razy wiecej. i zaczelam pracowac u niego w firmie. Sama nawet nie wiem, ale zgodzilam sie na seks za pieniadze. I tak naprawde mialam stanowisko w firmie ale nic w niej nie robilam. Mialam umowe o prace. A tak naprawde uprawialam z nim seks i mialam caly dzien wolny. Oplacal mi dodakowo kursy itd. Potem poznalam meza i rzucilam tamta prace. Znalazlam inna tez dobrze platna. I wtedy tez moglam ale bylo mi wygodnie. Niedawno zaczelam jezdzic z tamtym facetem na wyjazdy kilkudniowe tez za kase. Po prostu lubie miec duzo kasy. Maz nic nie podejrzewa.

jestem w malzenstwie 10 lat ale jak czytam to co piszecie to jestem w szoku. :( bardzo wam wspolczuje bo jesteście bardzo nieszczęśliwe. Teraz już wiem skad niektóre menelskie wypowiedzi na tym forum. SZOK!!!

Nigdy się nie przyznam do tego, że oglądam porno (jestem kobietą) zwłaszcza lubię jak stary dziad posuwa młodszą, że lubię oglądać Anime i pograć sobie w MMORPG.

18:14 a ty taka szczęśliwa co robisz na tym topiku? ;-)

i na kafe? wypad do męża ;-) święta dziewico ;-)

Ze lubie czytac mangi w tym yaoi.

A kto powiedzial,ze zycie jest nieszczesliwe Ja jestem szczesliwa i bawie sie dobrze I kombinuje ja sie da bo to lubie,bo takie jest zycie Mam prawdziwego przyjaciela,bratnia dusze o ktorej nie wie maz,bo by nie zrozumial.Uwielbiam porno,japonskie dziwne,mocne,z upokarzaniem.Lubie szalec,pic,cpac,szubko jezdzic To mi daje radosc i czuje ze zyje Wole zyc chocby pare lat tylko ,niz nudzic sie do osiemdziesiatki.

Nie przyznam się nigdy i nikomu, że cnotę straciłam z rodzonym bratem mając 16 lat i że współżyłam z nim przez 4 lata. Utwierdziłam męża w przekonaniu , że przed nim miałam tylko jednego chłopaka i że to z nim się stało a miałam ich jeszcze 5 i z ostatnim z nich uczestniczyłam w orgiach , gdzie było kilka dziewczyn i kilku facetów i tam brali mnie przypadkowi faceci na różne sposoby, więc w sumie jeszcze kilku było takich o których nawet nie pamiętam. Oprócz tego kilka razy robiliśmy sobie dobrze z koleżanką. W tamtym okresie dużo piłam i kochałam się często mocno wstawiona. Lubiłam także seks w lesie w samochodzie. Jeszcze kilkakrotnie robiłam loda lub trzepałam chłopakom na dyskotekach. Nie przyznam się, że mam lewą kasę na czarną godzinę, bo tuż przed ślubem dostałam w spadku po ciotce mieszkanie w innym mieście, które sprzedałam i mam sporo kasy na koncie o którym nic nie wie.

Mężowi że co roku na urodziny wysyłam kartkę swojemu byłemu

gość wczoraj Az niesmacznie sie zrobilo... Z rodzonym bratem wspolzylas 4 lata? Te orgie I obciaganie przypadkowym chlopakom na dyskotece...porazka

Nikomu nie powiem , że pierwszy raz miałam z sąsiadem , który podobał mi się od zawsze , mimo że ja miałam 18 lat a on 40 , był żonaty i dzieciaty.Było to u niego w domu , przed kominkiem w salonie . Potem jeszcze wiele razy z nim, byłam jego kochanką przez 5 lat i nikt się nie kapnął. Potem jeszcze miałam kilku chłopaków z którymi byłam w łóżku a mężowi powiedziałam o dwóch, bo o tych dowiedział się pośrednio jak ze sobą chodziliśmy. Nie powiem też , że robię to z przełożonym kiedy mu się chce, bo złapał mnie na drobnym oszustwie ,wszystko zatuszował , ale teraz szantażuje i chce seksu. Nie powiem też, że szczególnie podniecają mnie duże penisy, jak u tego sąsiada i nieraz oglądam pornusy z dobrze obdarzonymi Murzynami jak bzykają białe kobiety. Jakby jakiś facet z naprawdę dużym zaproponował mi seks i zostanie kochanką, to zrobiłabym to. Nie powiem też, chyba że w złości , że często obmacuje i podszczypuje mnie szwagier i że składa mi wulgarne propozycje seksu.

Ale z was k***y.

Już myślałam że ja jestem jakąś z piekła rodem ale widzę, że jednak normalna. Mój sekret to też szef i stanowisko. Lata temu zostałam stażystką w jego firmie i oczywiście relacje seksualne zaszły. On ma fioła na punkcie moich dużych cycków i dzięki temu mam stałą posadą dobrze płatną. Teraz w sumie jesteśmy przyjaciółmi i gadamy sobie tak bardzo bezpośrednio

Ze ukradlam jego matce 200 zl z portfela,tak dla jaj,ze mialam osmiu a nie dwóch i ze juz bylam kiedys zareczona.

a ja jestem Karolą z tego bloga ;) nocne4zycie.blogspot. com

Że szalałam w wieku 18-19 lat i co dyskoteka byłam w łóżku z kimś innym a czasem nie w łóżku ale ławka w parku , w jakiś krzakach, w samochodzie, na plaży , w ubikacji.Byłam wtedy szmatą i puszczalską łatwą do zaliczenia dupą na jeden strzał.Nie miałam chłopaka a dawałam każdemu.Uczestniczyłam też w zbiorówkach, takich gdzieś na chacie , gdzie był alkohol i bzykanie, nikt nie ubierał się przez weekend, dziewczyny lizały się pomiędzy sobą i robiły zawody , która lepiej się bzyka i prędzej doprowadzi chłopaka do spuszczenia. Opamiętanie przyszło po dwóch latach i odwyku. Dzięki za to rodzicom. Jak potem , po trzech latach po szaleństwach i po odwyku, robiłam to z obecnym mężem , to czułam się jak dziewica. 5 lat po ślubie i jestem mu wierna, od roku mamy córeczkę. Teraz to tylko mam tajemnicę, że nałogowo gram w totka i że pół roku temu wygrałam tyle, że kupiłam atrakcyjne trzy działki budowlane na których myślę jeszcze zarobić.

Od 5 lat jestem w drugim związku, po ślubie a przez cały czas spotykam się z moim eks na seks.Niesystematycznie , około raz na miesiąc. Niestety obecny to praktykant przy eks , ale ma dobry charakter , nie pije , mało pali , ma swój warsztat i dobrze zarabia , co przekłada się na dobre i bezstresowe życie.

Ze jest slabym kochankiem,ze przed slubem mialam wielu,ale teraz jestem wierna,bo ogolnie w zyciu dobrze mi z nim

Że miałam problem z alkoholem i byłam w grupie AA a teraz on chwali się, że jego żona nie tyka alkoholu. Nawet nie wie , ile mnie to kosztuje. Poza tym jak byłam w Niemczech na szparagach , to kilka razy byłam w łóżku w poznanym tam facetem i czasami o nim myślę, mam chęć spotkać się z nim , bo mieszka tylko 30 km ode mnie.

Że piję codziennie i jak się z nim kocham to wyobrażam sobie swojego eks, z którym miałam 9 lat romans.

Jestesmy malzenstwem 2 lata a bylismy w zwiazku wiele,wiele lat . Jest opiekunczy,finansowo swietnie i to mi sie podoba, podroze po calym swiecie ,komfortowe zycie. Nigdy nie lubilam seksu i nadal nie lubie. Ale musze przyznac ze on jest wspanialy w lozku,ale dla mnie seks to strata czasu. Teraz czekam kiedy zejdzie z tego swiata bo jako zona mam wszystko-caly majatek nasze wspolne mieszkania,kasa na kilku kontach zagranicznych. Nie moge powiedziec ze go kocham ale zalezy mi na nim bo mam wygodne zycie ale lepiej bedzie mi bez niego i bez seksu.Bez niego bede podrozowala jeszcze wiecej wspolnie z moja rodzina.To jest b.dobry czlowiek i jest przekonany ze go kocham,chociaz czasami mialabym chce wypchnac go z balkonu.To jest obrzydliwe ale coz taka jest prawda.

Że lubię mieć okres, wacham swoje podpaski, wkładam tampony i je wypycham tak jakbym rodziła. Lubie porno japońskie, kobiet w ciąży i dziewic. Marzy mi się przygoda z kobietą albo trójkąt z mężem i kobieta. Ze jak byłam w podstawówce bawiłam się z siostra w doktora, że fantazjowalam o innych. Chciałam kiedyś pracować jako d****** marzę aby ktoś mnie podczas stosunku potraktował jak...d..... Podniecają mnie kobiety... Chciałam zdradzić męża ale tego nie zrobiłam.... Lubię wizyty u ginekologa, nigdy nie doszłam oralnie i chyba tyle..

Up