Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość motylciaz

mąż nie żyje z rodziną

Polecane posty

Gość motylciaz

Witam wszystkich forumowiczów. Siadłam do komputera późną nocą, za parę godzin jadę na wakacje z dziećmi, siostrą i kuzynką. Mąż nie jedzie. Tak wybrał. Ale to jeszcze nie jest najgorsze. To są pierwsze wakacje od 9 lat związku. A on nawet nie wie gdzie dokładnie jedziemy, w jakim hotelu zostajemy. Gdyby coś nam się stało, to szukaj wiatru w polu. On nawet nie wie od czego zacząć. Mamy trójkę dzieci, prawie w tym samym wieku. W ciągu dnia nie pojawia się pytanie " jak minął dzień" , za to w roku szkolnym zawsze padało zdawkowe " co w szkole" Czy ze mną jest coś nie tak, że myślę że mojemu mężowi już na nas nie zależy? Może nie jest to aż tak istotne (bezpieczeństwo), pewność, że rodzina dotrze do hotelu, że zawsze można zadzwonić do hotelu, sprawdzić że jest ok. Ja nie mogę tego pojąć jak można być tak obojętnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coś się schrzaniło w waszych wzajemnych relacjach. Jak znam życie wina nie leży tylko po jednej stronie. Masz nad czym myśleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×