Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy ja przesadzam? Siostra męża.

Polecane posty

Gość gość

Przylatuje do Polski z USA, nie jest chrzestna dla żadnego z naszych dzieci. Mamy troje. Wymyśliła że kupi średniemu synowi wielki zestaw klocków LEGO za 1000zł, powiedziałam jej że wystarczy jak da każdemu dziecku po Kinder jajku i nie życzę sobie takich prezentów (pozostałej dwójce było by przykro) a ona mi powiedziała że ona naszego średniaka uwielbia i że to jej pieniądze i kupi i tyle. Czy ja przesadzam? Mąż uważa że mam rację ale wie że jego siostra zrobi co będzie chciała. Jak interweniować? Kontakt wyłącznie telefoniczny w tej chwili mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwna. Po co w ogóle gada wcześniej, że przywiezie prezent? Jeśli już mogłaby dla wszystkich go przywieźć, a nie faworyzować jedno dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez sensu. Bo jak dzieci jest trójka i nie jest chrzestna to ja bym kupiła jakieś prezenty ( mniejsze bądź większe ,zalezy od chęci i budżetu ) wszystkim dzieciom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Wy jesteście jego opiekunami prawnymi do pełnoletności więc jak ciotka pojedzie przekonacie syna zeby sie z rodzenstwem podzielił i będzie okay.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinna dostać w ryj od twojego męża czyli brata. On ma prawo jej dac w ryj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a miałaby kupic trzy duże zestawy? Fajnie niech kupi przecież to będzie dla wszystkich dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olej,niech kupuje co chce. A dzieciaki się i tak będą razem bawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecie, syn napewno się będzie dzielić ale z nią jest tak że w tamtym roku dała synowi konia na biegunach i pakę ciuchów. Jak mu podarowała to starsza córka (wtedy 5latka) też wyrażała zachwyt i chciała się pobujać a szwagierka ja odganiała, że to "dla malego, bo zepsujesz" itp... dziecko się popłakało i tyle. Jak szwagierka wyszła, mąż spakował konia i zaniusl do piwnicy a po dwóch miesiącach przyniósł i powiedział dzieciom że ciocia przysłała go dla wszystkich, córka coś nie dokończą wierzyła ale bawili się wszyscy. Średni syn jest najbardziej podobny do rodziny męża, pozostałe dzieci do mnie nie wiem czy to przez to ale ogólnie rodzina męża faworyzuje średniego syna. Mi jest poprostu przykro...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*zaniósł, przepraszam za błędy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przesadzasz, powiedz jej że jest świnią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chora kobieta,nie dopuscilabym do takich fanaberii,szkoda dxieci.Prezenty skromna,ale dla wszystkich nawet po jajku niespodziance,a nie wyroznienie.Niech sie wypcha,skoro jie potrafi dawac prezentow w,sposob kulturalny.Nie dopuscilabym do sytuacji,aby tylko jedno dzuecko dostalo wypadiony prezent,niech kaz z nia porozmawia normalnie,jwdli bedzie sie upierala przy swoich teoraich zabealabym prezent w drzeiach i powiedzuala,ze w tskim wypadku sami go wreczymy dla wszystkich dxueci od cioci skoro on nie rozumie co dus do niej kowi,koniec kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jej pieniadze,ale dzieci Wasze,wiec Wy decydujecie o zasadach .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak się nie robi żeby dawać prezent tylko jednemu dziecku a pozostałe patrza. Najlepiej porozmawiaj z mężem niech do niej zadzwoni i przekona ja ze to głupi pomysł żeby już lepiej nic nie przywiozła albo wszystkim jakiś drobiazg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jakaś baba bez serca. Poważnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie. Pieniadze sa jej wiec niech sobie kupuje co chce. Dzieci sa wasze i to wy macie decydowac o takich sprawach nie ona. Wiesz co ja bym zrobila ? Niech przyniesie te klocki. Jak sie zaczna klocic to zebrac wszystko i wrzucic na jej oczach do smieci. Prze iez nie twoja kasa co ci szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×