Zamówiłam sobie pizzę do pracy i mam wyrzuty sumienia

Zamówiłam pizzę A ważne 85 kg do tego sprite Nigdy nie schudne:((( Mam wyrzuty sumienia Zjadłam 6 kawałków!!

O kurcze, to dużo. Ja jednorazowo wciągam max 3 i leżę na łóżku nieprzytomna z przeżarcia. Ale na ile godzin to musiało ci wystarczyć, 8 ? to może przynajmniej się tak zapchałaś, że do wieczora nic już nie zjesz, to będzie Twój dobowy posiłek.

Jestem w pracy 12h Od 7-19 Zjadłam rano ciastka popilam miranda A teraz ta pizza :/ Co prawda mała bo 30 cm

Rano ciastka z mirinda, na obiad sprite z pizza a potem "jestem gruba bo jestem chora" :P

Heh, ja mam niedowage i waze rowno polowe tego co Ty :D A zdrowa jestem ;)

Tak poważnie to się lecze na 2 choroby dzięki którym tyle przytyłam. A ze nic nie chudne to jem to co jem :(( Ehh.

Przy takiej diecie to nie musisz byc chora by sie upasc.

Wiem :(

Ale dziwne to jest bo jeszcze 4 lata temu wazylam 49 kg . Jadłam na potęgę kebabow i nic nie tylam. Wystarczyły pewne leki na pewną chorobę i od razu w ciągu dwóch m-cy przytulna 30 kg

Prędzej czy później organizm nie dałby rady z szitowym żarciem jakie w siebie pakujesz. I nie wiem, Ty masz z logicznym myśleniem jakiś problem? Wiedziałaś, że bierzesz jakieś leki - na bank było info o możliwych skutkach ubocznych, ale i tak żarłaś. Okej, stało się. Zobaczyłaś w trakcie, że tyjesz...znowu żarłaś. Teraz widzisz, że jest już źle i co robisz? Żresz.

Oj nie tak było. Trafiłam do szpitala na 3 miesiące. Nawet nie wiedziałam ze te leki tak działają. Możliwe ze dostalam je bo miałam niedowage. I wcale nie zarlam. Teraz zrem bo straciłam sens ze kiedys schudne

Ja cię rozumiem, przytylam po lekach kilka kilo w kilka tygodni. To bardzo trudno zrzucić, nawet mimo diety. Ja schudłam potem w dość dramatycznych okolicznościach, bo zatrulam się salmonellą i kilka tygidni kroplówek i drastycznej diety dopiero pozwoliło mi wrócić do wagi

No właśnie. Przytyc po lekach można łatwo ale jak to zrzucic jak popitoliło sie w hormonach

Jak zrzucić? No, na pewno zapijając pizzę spritem.