Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jedynym wyjsciem w moim przypadku jest chyba juz tylko samobosjtwo

Polecane posty

Gość gość

Przegralam zycie. Siedze dzien w dzien w domu tylko. Nie mam pracy, perspektyw, nie ukonczylam zadnych studiow. Szans na zwiazek, wlasna rodzine tez zero. Probowalam znalezc prace, ale nigdzie mnie nie chca "bo brak doswiadczenia". Poza tym jak wytlumaczyc komus, ze ma sie 27 lat i praktycznie puste cv. Zawalilam zycie, zniszczylam je, teraz nie ma juz dla mnie ratunku. Nie chce zyc, bo i po co? Bez pracy, pieniedzy, szans na lepsze... Jestem zerem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co z płatnymi stażami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no już bez przesady weź jakąkolwiek prace, choćby sezonową, przełamiesz się, zdobędziesz jakieś doswiadczenie, wyjdziesz z dołka, zaczniesz myśleć pozytywnie, nabierzesz pewnosci siebie a może nawet zaczniesz się cieszyć i usmiechać , a miłość cię znajdzie głowa do góry, umrzeć zawsze zdążysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przygarnę cię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziś był u mnie kurier w pracy i powiedział, że stara bida u niego, ale przynajmniej śmiesznie. Jak do tej pory nic nie robiłeś w kierunku pracy to czas zacząć. Są prace fizyczne, gdzie nie musisz mieć doświadczenia, zacznij się starać i działać, zawsze poznasz ludzi i czegoś doświadczysz, pomęczysz się i zaczniesz żyć normalnie. Życie to nie bajka i czasami wolimy popaść w depresję niż zacząć działać, bo tak jest prościej. To Twoje wybory doprowadziły Cię do stanu apatii i to możesz zmienić, ale musiałbyś skutecznie działać. 27 lat to nie jest dużo. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam 27lat. Dwójkę dzieci. Świetna pracę. Duży piękny dom. Nowy samochód. I ogromny kredyt :-D także każdy robi tak jak uważa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwiaaaw
Zapisz sie do jakiegos stowarzyszenia. Kontak z ludzmi, jest mozliwosc cos wpisania w CV. Teraz liczy sie kreatywnosc (znajomosci tez) a nie dyplom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ogarnij się nieudacznicy i do roboty, a nie uzalasz się nad sobą na kafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ładna jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ogarnij się człowieku! Co to za problem, ze nie masz pracy? Rozglądnij się dookoła....teraz wszędzie potrzebują rąk do pracy. Co mają powiedzieć ludzie, którzy maja pracę dobrze płatną, ale płacą kredyty we frankach. Pomysl co lepsze? Ciesz się, że nie masz kredytów nabranych jak inni i musza zapierniczać non stop, W dzisiejszych czasach człowiek bez kredytów "jest bogaty". Nie marudź tylko ciesz się, że nie masz innych problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×