Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anonimja

Nękanie

Polecane posty

Gość anonimja

Od paru już lat jestem gnębiona przez męża brata ale i przez niego wsumie to jego cała rodzinę. Mąz nie stoi po mojej stronie nawet reke potrafi na mnie podnieść.Dlaczego pisze o nękaniu przez szwagra hmmmm to on prowokuje wszystkich wraz z moim mężem do tego by mna gardzili. Głupio mi dogaduje grozi nie tylko sam na sam ale już nawet publicznie że mnie zniszczy że mnie wykończy że ja nic nie dostane po jego rodzicach...Sytuacja jest o tyle trudna że ja nie mam dokad pojsc nie mam rodziców a dzięki szwagrowi to nawet moje rodzeństwo się oddaliło ode mnie....Zrobił że mnie psychopatke która naciąga jego rodziców....Krzyczy na mnie wyzywa od najgorszych a maz nawet mnie nie broni...Dlaczego z nim jestem? nie mam dokad pójść i oni o tym wiedza...to się już ciagnie jakies 3 lata....boje się nawet wejść do kuchni jak ktoś jest.Siedze całymi dniami zamknieta w pokoju.Jak ide do sklepu to szwagier rusza za mna potrafi przy ekspedjetce mnie zwyzywać a bron boże jakbym alkohol kupiła to od razu jestem alkoholiczka.Jestem przed 40 a boje się zapalić przy kims papierosa.Co mam robic dokogo się zgłosić w tej sprawie....Cały czas żyje w strachu to mnie przytłacza mam ochote odebrać sobie życie czasami....Mąz jak jest sam ze mna to kochany a tak przy rodzince to przy ich boku stoi a ja jestem samotna.Czy jest ktoś wstanie mi doradzić co mam zrobić? wiem odejść ale gdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaki jest powód tego nękania? Brat, siostra nie przestaje się odzywać, gdy obcy człowiek (szwagier) powie; nie odzywaj się, bo ona jest głupia. Więc co dokładnie zaszło? Wystąp o rozwód, jeśli macie wspólne mieszkanie, samochód on będzie musiał Cię spłacić i np. wynajmiesz kawalerkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trudno mi pojąc co piszesz,przecież ludzie mają swoje życie,mówisz że idziesz do sklepu to szwagier idzie za tobą:) pracujecie czy wszyscy są bezrobotni?na utrzymaniu rodziców, macie tyle czasu dla siebie by siedzieć sobie na głowie.Masz dzieci z tym mężem. Może po kolei pisz,bo to coś z niczego się nie bierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
świat nie jest idealny , a to co teraz się dzieje to nie nazywamy szczęściem . To co przeżywasz teraz jest u wielu rodzin w jeszcze większej skali . Jeśli masz ślub kościelny to rozwód nie radzę . Problem można rozwiązać jeżeli wzbudzisz w sobie nowe siły spokoju a uniezależnisz się wówczas od humorów i osądów tych co ciebie nękają . Przeczytaj sobie kilka stron dostępnej w necie broszurki pt: Anna - Zaufajcie Maryi ". Tam od str. 30 , Maryja wyjaśnia na czym polega szczęście osobiste , miłość i zaufanie jej opiece . Od Maryi otrzymasz receptę na spokój wewnętrzny , który cię nie opuści nawet przy wielkich niepokojach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niesamowite historie "trolla 3 kropki..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×