Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy on może traktować mnie poważnie? Czy to się może udać?

Polecane posty

Gość gość

On jest 42letnim mężczyzną, ja 24letnią kobietą. On ma za sobą małżeństwo, jest wdowcem, ma nastoletnia córkę a ja dziewica nigdy nie byłam w związku. On pracuje dużo i długo a ja studiuję i nie pracuje. On niby poważny wiekowo człowiek ale przy mnie poważny prawie nigdy nie jest, ja poważna studentka medycyny ale przy nim nie umiem być poważna. I najważniejsze, kocham go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Udać się może, jak każdy związek. Czy wyobrażacie sobie tak samo przyszłość? On ma 42 lata, chce mieć jeszcze dzieci? Bo Ty za parę lat możesz zacząć o tym myśleć, uważasz,że będzie dobrym ojcem w wieku 50 lat? Łączy Was coś, poza tym zauroczeniem? Może on Ci tylko imponuje tym, że jest inny, dojrzalszy od rówieśników? Nie używaj słowa 'kocham', ludzie za często nim rzucają, nie wiedząc co ono naprawdę znaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy on może traktować mnie poważnie? x dorosłemu mężczyźnie nikt nie zabroni :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dona45
Może się udać ,jak najbardziej .42 lata to u niego świetny wiek i to ,że nie jest poważny świadczy o tym,że nie zdziadział a ty przy swojej powadze ,myślę,że doskonale pasujesz do niego . W wieku 40-paru lat czy 50-ciu jest się o wiele lepszym ojcem niż w wieku 20-paru lat więc ten problem odpada. Możesz go wypróbować mówiąc ,że nie wiesz czy warto tracić dla niego czas ,bo ty musisz myśleć o życiu poważnie ,że myślisz też o dziecku a z nim tylko tracisz czas .Zobaczysz co ci na to odpowie i wyciągniesz wnioski.Jeśli odpowie np.,że on już miał zonę i ma dziecka i jest mu dobrze tak jak jest to będziesz wiedziała,że nie ma co dłużej marnować czas,bo w końcu nie można całe życie być niepoważnym i bawić się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W wieku 40-paru lat czy 50-ciu jest się o wiele lepszym ojcem niż w wieku 20-paru lat więc ten problem odpada. x Nie powiedziałabym,ze odpada, bo facet może powiedzieć, ze nie chce już dzieci. I nie generalizuj, nie wszyscy są lepszymi ojcami w tym wieku, masa z nich to siedzące Ferdki z piwskiem przed tv.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Nie rozmawiałam z nim na temat dzieci, nasza bliższa znajomość to coś nowego, nie chce go wystraszyc ani robić z siebie desperatki. Na pewno to mi imponuje ale czymś człowiek musi nas do siebie przyciągnać. Łącza nas pokrewne zawody, poczucie humoru, miłość do podróży i psów :) Z tą miłością to może i masz rację ale nigdy wcześniej nie czułam czegoś takiego. X dona45, na pewno nie zdziadział, ma więcej energii niż ja :P Ja często mam dosyć wszystkiego i najchętniej leżałabym i oglądała telewizję a on coraz gdzieś by chodził, wyjeżdżał, spotkał się ze znajomymi, podziwiam go za tę energię życiowa :) I to nie tak że on nie jest poważny bo jest, w pracy raczej jest, choć też nie jakiś szytywniak ale chodzi o to że przy mnie nie potrafi być poważny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stary i z przeszłością :o po co ci to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@dziś Jeśli myślisz o tym długookresowo: Kiedy Ty będziesz miała 35 o będzie mieć 53. Ty będziesz na górce chcicy, on może nie domagać. Akceptujesz to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś życie jest skomplikowane, nie jest ani czarne ani białe. Yurij Wu, będę lekarzem, poradzimy sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
będę lekarzem, poradzimy sobie//// z czym sobie poradzisz z obwisłym kotasem, chyba że go cementem naszprycójesz, zostaw star**** bo potem same problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są odpowiednie leki i odpowiednie dawki. I nikt nie powiedział że akurat on będzie miał już takie problemy. Napatrzyłam się w szpitalu na ludzkie problemy i to wydaje się niczym w tej skali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no a jak będziesz mieć 55 lat, dalej swoje potrzeby, a on już 73, może być schorowany, na łożu śmierci. A 55 latka to jeszcze młoda kobieta z potrzebami. Tego to nie przeskoczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może nie dożyje? Nigdy nic nie wiadomo. Bezsensu rezygnować z fajnego faceta tylko dlatego że może być chory w przyszłości albo martwić się tym co będzie za sto lat. Tego się nie przewidzi, dzieci też chorują. Tak to w życiu jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak? Mój mąż ma 72 lata i żadnych problemów z seksem a ja 9 lat młodsza i już mi się nie chce a poza tym kto powiedział,że samym seksem się żyje i to miałoby stanowić potem problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dona45
gość dziś ,nie przeczytałaś dokładnie co napisała autorka o swoim facecie,on będzie świetnym ojcem a z seksem to tylko wydaje się tym którzy mają 20 lat,że potem to już mały tylko wisi i wydaje się wam,że kobieta tylko seksem żyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dona45
Autorko tematu,rozumiem cię,ale my kobiety potrafimy to wszystko tak przeprowadzić,że i tak wszystkiego umiejętnie się dowiemy. Na pewno wam się uda i jasne jest,że na wszystko potrzeba czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ gość dziś Cóż, dziewczyno. Twoja postawa sprawia, że człowiekowi jakoś cieplej na duszy. Jeśli masz siłę walczyć to walcz. 00 Idź i mu powiedz, że myślisz o nim poważnie, że jeśli chce oddasz mu serce (i całą resztę) i czy on równie poważnie myśli o Tobie. Mężczyzna może mieć opory względem angażowania się z dziewczyną o tyle młodszą więc możliwe, że jeśli Ty nie zapytasz to, nawet jeśli mu jesteś miłą, nie dowiesz się tego. A jeśli powie, że nie... cóż. Przynajmniej będziesz wiedzieć na czym stoisz. Życzę Ci powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A która 50 latka jest taka chętna na staruszka 70 letniego, chyba że ma dużo kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dona45 , nie wiem jakim będzie ojcem o ile jeszcze będzie. Nie wiem czy coś uda nam się zbudować, nie wiem czy on ma jakieś plany co do mnie. Nie wiem czy potrafię stworzyć związek, mam 24 lata i nigdy z nikim nie byłam. Yurij Wu, dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jego córka? Co córka na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To może się udać pod warunkiem, że obie strony tego chcą. Reszta to ciężka praca jak w każdym związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O córce wiem niewiele. Nigdy jej na żywo nie widziałam, nie rozmawiałam z nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dona45
A jak długo jesteście parą?Jeśli nadal nie będzie skłaniał się do tego abyś poznała jego córkę to raczej nie myśli o tobie poważnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chcesz wiedziec co on do Ciebie czuje, co mysli, jaką planuje przyszłość, napisz do mojej wróżki Sofii, jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jesteśmy parą, przynajmniej z mojej strony jest pewien dystans. Nie chce się od razu mocno angażować by nie cierpieć potem, wiecie...pierwsza miłość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×