Co sądzicie o kobiecie która odebrała swojemu mężowi jego najważniejsza pasję

Co sądzicie o takiej która zabrała mężowi jego pasje i wydaje jego bardzo ciężko zarobione pieniądze na bzdety? Czy nie powinno się porozmawiać z tym facetem i otworzyć mu ocza że tyle wspaniałych kobiet jest na około...a może nawet bardzo blisko....kobiet ktore nie zabiorą mu pasji.

Coś czuję, że chcesz zająć jej miejsce :P

ale juz o to pytalas, daj w koncu spokuj...on cie nie chce i woli swoja Zone, bez piersi w tramkach i ze swieczkami za 700 zeta

Sądzimy że był już taki topik

Sądzimy, że nie jest małym dzieckiem i jeżeli sobie na to pozwala, to jego sprawa.

Ale może powinnam mu pokazać że blisko niego jest ktoś bliski kto bardziej b go kochal i szanował niz tamta

tak, powinnas! idz i mu o tym powiedz, mam nadzieje, ze wtedy przestaniesz anm zawracac glowe psychopatko

Ja prdl ta znowu

jestes dla niego za cienka taka tępa dzida jak ty zrobiłaby z niego śliniącego sie dzidziusia a jego żona robi z niego prawdziwego faceta

Czy do Ciebie nie dociera, że on ma żonę? Było zalecać się jak był wolny, a nie teraz.

Wyjechali na urlop. Wczesniej zupelnie nie planowali tego urlopu, do tego on wzial swobie 3 tygodnie wolnego - uwazam ze to przesada ze tyle czasu bedzie z nia spedzal.

Hahahaha, te tematy są wspaniałe, bardzo mnie bawią :D

Tak masz rację, Ty obca baba powinnaś mu wyznaczać ile i gdzie ma spędzać czas z żoną :D

Ja nie moge wziac wiecej urlopu niz 2 tygodnie i to ciezko bo w firmie jestem niezastąpiona. A on 3 tygodnie sobie wziął a przecież wiem że on lubi pracowac. Śmiałam się do niego że będzie tesknił za biurem (za mną...) to się śmiał tez że może i tak ale że żona chce go mieć dla siebie. Jak można chcieć dla siebie drugiej osoby? To niej jest rzecz a osoba

Jak można chcieć dla siebie drugiej osoby? to pytanie powinnas zadac samej sobie :-D

Sama go chcesz dla siebie i to żonatego, więc? Daruj sobie, takie narzucanie się jest żałosne. Zła żona chciała aby odpoczął i zabroniła mu pracować, zołza jedna :P

On jak chce to może i 2 miesiące urlopu wziąć, a tobie nic do tego. Jesteś dla niego tylko zwykłym robolem, deal with it.

skoro wyjechal na 3 tygodnie, to znaczy, ze bedzie spokoj przez 3 tygodnie na Forum? chyba sama bede tesknic :-P

11:49 ha ha ha dobree he he. No co ty! Jaki spokój na forum? Teraz się dopiero zacznie.

Wiem że bedzie się tam męczył bo ona pewnie nie pozwoli mu uprawiac fajnych aktywności. Ona nie docenia tego co ma, jest zaborcza, jak bluszcz.

Pewnie na skuterach wodnych też mu nie pozwoli....

Buahahahahahahahahah jeblam na cyce

Siedzę i patrzę na jego pokój...łzy kręcą mi się w oczach...weszłam tam dzisiaj, wisi jego marynarka, dotknęła, poczułam jego zapach...nie wiem dlaczego jego żona go tak nienawidzi i za co. Widać jaki na slubie był szczesliwy tylko jeden raz - jak koledzy mu zagrali rykiem motorów. A tak to nie był szczeliwy widzialam to na filmiku

O, pojechali pewnie postarać się o dzidziusia. Na urlopie najłatwiej począć pierworodne :) Pomyśl - jest pora sjesty, pewnie już leżą nadzy w cienistej sypialni i delektują się sobą.

Raczej nie chcą mieć dziecka na razie na Facebooku przeczytałam ze pisał ze 3 miesiące temu ze jeszcze nie czas na dziecko. A jak w pracy to robili to buła prezewatywa

A co z tym roczniakiem, które mają? Hiii... A może to dziecko jej rodziców? Autorko pisz, pisz dalej, ubaw jest.

Hahahahahhahaahhahahahhaahhahahhaahhaahhahahahahahahahahahahahahahahahahahhahahahahahahahaaha

Jeśli zabezpieczają się kondomami, to teterawystarczy, że w czasie wspólnego urlopu będą spontaniczni ;) Duuuużo dzieci pojawia się na świecie w ten sposób. BTW - a jeśli on porzucił swoją pasję na rzecz ich wspólnej pasji. Nic tak nie zbliża w związku, jak wspólne zainteresowania.

Ja interesują beznadziejne sprawy. Kupiła świeczki za UWAGa prawie 700 zł nikt normalny tego nie robi. Widać ze interesują ja nic nieznaczące sprawy. Inna by mu nie zabrała pasji

Ale jesteś nudna. Stać ją to kupiła, a tobie żal d**e ściska, że jesteś z innej ligi i chłop nawet Cię kijem nie tknie, bo jesteś zwykłym robolem dla niego.